Suffocation - 4 marca 2012 - Warszawa, Progresja

[budyn]

To chyba lekkie nieporozumienie z US, bo akurat od 2 do 4 marca gramy z Norylsk mini traskę a nasz bębniarz się u nich udziela. No chyba, że z automatem walną:-)

[Nasum]

A więc jak wygląda sprawa z supportami? Wiadomo już coś na 100%??

[zawlekacz]

[Nerwowy]

Plakat pełna profeska ;).

[Aron]

W dobie kryzysu plakat jest jak najbardziej trendy...
Bizantyjski przepych jest passe...

[Prezes]

Ale na mieście jak się pojawi to wszyscy wtajemniczenie będą wiedzieć o co chodzi!

[Nasum]

I takie rozwiązanie najbardziej mi odpowiada na death metalowych koncertach - dwa rozgrzewacze i gwiazda wieczoru. Przyznam że nie znam tych zespołów, jedynie gdzieś tam obiła mi się nazwa po uszach, więc tym lepiej że nie jest ich więcej. A jeśli muza będzie na poziomie tym lepiej.

[Self]

Ferosity mi się ledwo o uszy obiło, ale pojebów z Unborn Suffer znam doskonale... w sensie ich materiały. ;) Na żywca także dają radę, na warkę ponoć też. A i Sfenson z US wspomniał na laście, że Frank ma być w Progresji, więc wygląda na to, że zaprzepaszczę poranno-poniedziałkowe obowiązki i ruszę na Warszawę.

[Mol]

jestes pewien?

SUFFOCATION Confirms Split With Drummer MIKE SMITH, Taps DAVE CULROSS As Permanent Replacement - Feb. 27, 2012
New York death metal veterans SUFFOCATION recently answered several questions about their split with drummer Mike Smith during an e-mail interview with Russia's HitKiller.com. Several excerpts from the question-and-answer session in their original English-language form can be found below.

HitKiller.com: It's been a sad surprise for everyone to hear the news about the split-up within the band. We've had a chance to hear Mike speaking his truth and his opinion of what's going on. How would you comment on the current situation? What do you think was the main reason of this sudden breakup?

Answer: We want to keep this respectful, so without going into much detail, Mike and the rest of us had serious differences of opinions. Mike did formally resign from the band, and he has since been replaced with Dave Culross who had played and recorded on "Despise The Sun".

HitKiller.com: There is Bill Robinson [DECREPIT BIRTH vocalist] and Dave Culross to fill the vacant spaces within your lineup during the Eastern leg of the tour. Why did you choose these guys? Was it difficult anyhow to persuade them to come with you ('cause you know there might be kind of negative reaction from the fans who think SUFFO is impossible without Frank [Mullen, vocals] and Mike)? And how much time do you think they'll need to learn the songs? Do you think they can become SUFFOCATION regular members in future (Dave once again in his life)?

Answer: Dave is a permanent member now. Bill is just filling in for Frank on this run only due to the fact that Frank has responsibilities to his job and family. However, Frank will be performing at Neurotic Deathfest with us. As the saying goes, the show must go on for our fans and we will not disappoint! We would like to thank Bill for performing with us on this run to come. But other then that, nothing has changed.

HitKiller.com: How do you see the future of the band? What variant do you think is most possible: 1) The band splits up once again; 2) you're solving the conflict and get all together back; 3) SUFFOCATION continues with the new lineup. What are you going do after this difficult tour is over?

Answer: For all the people who think the band is splitting up, it's NOT, except for the one change we already mentioned above. As far as our next move, the new CD is in the pre-production stage and it kills! We would say some of the best material to date. The band right now as a whole can't wait to get this out to our fans.

HitKiller.com: What will probably happen with the album you've been working on lately? As far as I know a lot of stuff is recorded already and... Will it actually be out?

Answer: Yes, it is scheduled to be released on Nuclear Blast in the fall of 2012.

[dave]

Spoko. Odejdzie jeszcze gitarzysta z Afryki i bedzie mozna ich zaczac sluchac hehe.

[Mol]

brilliant, dave.

[dave]

Despise the sun blyszczy na polce z death metalem, zeby nie bylo :)

[Mort]

Suffocation robi fanow w chuja jadac w trase z zastepczym wokalista. Dokladajac do tego 11 kawalkowy set zlozony z samych staroci trace nieco zapalu przed koncertem. W niedziele sie przekonam jak to bedzie, oby w Warszawie zagrali z Frankiem.

[Mol]

jednak u nas bedzie Robinson, info prosto z Progresji.

[Klemens]

Przy całej mojej sympatii do Decrepit Birth i Billa Robinsona to to zastępstwo nie wydaje mi sie najlepsze. Choć tak naprawdę jakie by nie było to i tak Frank jest nie do podrobienia. Niestety, ale boję się, że tym razem Suffocation wypadnie bardziej jak swój własny coverband. Tak czy inaczej zamierzam być.

[Self]

Suffocation robi fanow w chuja jadac w trase z zastepczym wokalista.

No jeśli Frank ma jakieś obowiązki rodzinne czy zawodowe to nie ma go co winić za to. Bardziej za dezinformację wokół europejskiej trasy, ale za to winiłbym raczej wytwórnię niż zespół.

Ale skoro Suffo wystąpi z wokalem zastępczym (Mol, to pewne jest na miliard % czy jest jeszcze jakaś nadzieja?), to pierdolę ten interes. Bez Franka nie ma Suffo. Kropka.

[Mol]

nie wiem czy jest pewne na miliard %, mnie wystarczylo by podjac decyzje :)

[Nasum]

Ja mimo wszystko się pojawię - chociażby przez fakt że z różnych niezależnych przyczyn nie mogłem zobaczyć ich wcześniej. Szkoda że bez Franka, ale mam nadzieję że po wydaniu najnowszej płyty zrehabilitują się i przyjadą niebawem. Co do zmiany na posadzie bębniarza - Dave ułomkiem nie jest, więc mają godnego następcę.

[Mort]

Suffocation robi fanow w chuja jadac w trase z zastepczym wokalista.

No jeśli Frank ma jakieś obowiązki rodzinne czy zawodowe to nie ma go co winić za to.

Nie winie samego Franka, tylko caly zespol ;) Chyba lepiej dla fanow, ale gorzej dla portfeli grajkow byloby zeby Suffocation odpusilo te trase.

Bardziej za dezinformację wokół europejskiej trasy, ale za to winiłbym raczej wytwórnię niż zespół.

Nuclear Blast nie zajmuje sie bookowaniem koncertow Suffo, to chyba (byla, ale moze dalej jest) sprawa Mike Smitha.


Koncert w Progresji bedzie pierwszym z Billem, ciekawe do ilu kawalkow nauczy sie do tej pory drzec morde. W sytuacji takiego zastepstwa zespol powinien to fanom wynagrodzic grajac set dwa razy.

[Nasum]

No jeśli Frank ma jakieś obowiązki rodzinne czy zawodowe to nie ma go co winić za to.

Cóż, każdemu może coś wyskoczyć, pewnych terminów się nie przeskoczy ani nie przeniesie, bywa. Najważniejsze że to chwilowe zastępstwo. Poza tym, Death czy Deicide też grali bez wokalistów trasy po Europie - wiem, wiem, to nie to samo, ale chodziło mi o pokazanie że takie gówno się przydarza nawet największym w branży.