przyszedl. moze powiesz cos sensownego w temacie (bo takie tanie obelgi to dzialaja tylko na Marie) - jak pierdniesz to wszyscy przyklasna i moze skonczy sie ta jalowa gadka. po co otwierasz kolejny front skoro masz o tych plytach takie samo zdanie? :) zrob w koncu cos pozytecznego :)twoja_stara_trotzky pisze:dlaczego mnie obrażacie i piszecie o nim, że jest marną kopią mojej marnej kopii? :/
Morph jest kopią mojej kopii ostatnio, ale nie ten benzfau...
DEATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: DEATH
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DEATH
jaki kurwa smerf ważniak :DDD
tyle raz już się wypowiadałem o Death, napisałem tyle postów o nich, że mi się nie chcę powtarzać, se poszukaj w internecie, jak ci zależy na opini kogoś, kto się zna.
tyle raz już się wypowiadałem o Death, napisałem tyle postów o nich, że mi się nie chcę powtarzać, se poszukaj w internecie, jak ci zależy na opini kogoś, kto się zna.
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: DEATH
No, i nadal twierdzisz, że tego w Atheist i Cynic nie było? Mam ci linkować odpowiednie fragmenty?nicram pisze:A zatem jeszcze raz aby dotarło: heavy metal, elementy industrialne, i progresja, ale art rockowa, a nie jazzowa. Postawienie na feeling, a nie techniczny onanizm, który dominował w Atheist. Teraz wyraziłem się dość jasno?
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4100
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: DEATH
Ty chłopie czytasz czasem swoje posty, czy tylko tak jebiesz w klawiaturę bez opamiętania?byrgh pisze:no mi na opinii nie zalezy, ale jak juz hejtujesz, to hejtuj rownomiernie i regularnie, a nie popelniles post w swoim slabym stylu, tylko po to, by mnie obrazic :D
support music, not rumors
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DEATH
ale jak do ciebie piszę, to TYLKO po to, aby cię obrazić. więc się wszystko zgadza.byrgh pisze:no mi na opinii nie zalezy, ale jak juz hejtujesz, to hejtuj rownomiernie i regularnie, a nie popelniles post w swoim slabym stylu, tylko po to, by mnie obrazic :D
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DEATH
ja tam nie wiem. Death było bardzo ważne. po prostu gdzieś się w pewnym momencie kult rozmył w morzu kostek i plecaczków. i samego Chucka, któremu zdecydowanie odjebało. albo też wyszło szydło z worka. całościowo wolę Entombed, niemniej jednak nie wiem, czy postawiłbym wyżej jakiekolwiek Entombed niż np. Leprosy. no ale kilka płyt RÓWNIE dobrych Entombed nagrało.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DEATH
nie, ale miałem kiedyś kostkę Megadeth :D
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4100
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: DEATH
No kurwa, Zygmunt Freud reloaded :Dnicram pisze:To wyjaśnia Twoja słabą formę na Transfigurations...Conflagrator pisze:Całościowo na pewno lepszym. Ważniejszym może nie, ale Nihilist/Entombed i tak cenię bardziej.Maria Konopnicka pisze:Przyjdzie Trotzky i napisze, że Entombed jest zespołem dużo lepszym i ważniejszym dla death metalu niż Death :)
Dwie pierwsze płyty Death to monumenty, ale żaden późniejszy album Death nie ma startu do debiutu, dwójki, rosomaka czy nawet jutrzenki Entombed, a jeśli uważasz, że taki "Symbolic" czy "Individual.." jest lepszy od w/w płyt Entombed to...bardzo mi przykro. :)
PS Nie napiszę o żadnej płycie Death "gówno", "syf" itd. Właściwe mniej lub bardziej lubię wszystko co nagrali, ale z perspektywy czasu i przy ilości poznanej muzyki gitarowe wyczyny Czaka na późniejszych płytach Death robią znacznie mniejsze wrażenie niż kiedyś, Entombed natomiast wciąż brzmi przepięknie.
Ostatnio zmieniony 09-03-2012, 20:04 przez DCI Hunt, łącznie zmieniany 1 raz.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DEATH
no i jak mam ci przytaknąć, jak se takiego awatara wziąłeś? :DDDD
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12670
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: DEATH
Nie no, mnie też jest przykro jak słucham Cię na Transfigurations... ;-)Conflagrator pisze:No kurwa, Zygmunt Freud reloaded :Dnicram pisze:To wyjaśnia Twoja słabą formę na Transfigurations...Conflagrator pisze:Całościowo na pewno lepszym. Ważniejszym może nie, ale Nihilist/Entombed i tak cenię bardziej.
Dwie pierwsze płyty Death to monumenty, ale żaden późniejszy album Death nie ma startu do debiutu, dwójki, rosomaka czy nawet jutrzenki Entombed, a jeśli uważasz, że taki "Symbolic" czy "Individual.." jest lepszy od w/w płyt Entombed to...bardzo mi przykro. :)
all the monsters will break your heart
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DEATH
jakie idiotyczna ad personam :D
jak kurwa z December's Fire :D
jak kurwa z December's Fire :D
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12670
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: DEATH
ale to tylko niewinne żarty, a Vea Victis i tam gdzie płoną dzikie róże do dzisiaj kocham! O Aniele Samotnych! :-)
e a tak w ogóle to kiedy nowa płyta?
e a tak w ogóle to kiedy nowa płyta?
all the monsters will break your heart
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: DEATH
Wesołkowaty hejwi leadnicram pisze:dawaj
i riff
art rock
Choć tak naprawdę w tym okresie Atheist, a Death w całej twórczości był zbyt ograniczony instrumentalnie by mówić o pełnoprawnym art rocku
elementy industrialne
plus feeling
No a to już kolejna płyta, całkowicie pozbawiona estetycznych ograniczeń metalowych
Gdzie Czakowi do tej otwartości? :)
Re: DEATH
Jak nie ma argumentów to co ma robić? Sam uważam, że wokale na "Transfigurations" to jedne z najlepszych jakie nagrałem, ale wdawanie się w dyskusję na temat własnej twórczości na forum to skrajne buractwo i zostawiam je polskim metalowym Artystom, których ulubionym argumentem jest "a co sam nagrałeś, że krytykujesz?". :D:D:Dtwoja_stara_trotzky pisze:jakie idiotyczna ad personam :D
No właśnie Trocki, kiedy?nicram pisze:e a tak w ogóle to kiedy nowa płyta?