SOAP & SKIN

[Skaut]

na tej focie co wkleiles wyglada jak johny depp z edwarda nozycorekiego

tak właśnie! Miałem dokładnie to samo skojarzenie.

A muzyka? Jak na taką młódkę jest ok, ale płyta roku? Daj pan spokój. Najlepszy kawałek: DDMMYYYY, bo w ogóle nie pieje i przypomina mi Alva Noto

[Scaarph]

ok, spoko. jestem przyzwyczajony do waszej ignorancji w tamtym roku mówiłem, że płytą roku jest assassins i też mi nikt nie uwierzył
ale poważnie - pozostanę przy swoim. to nie jest kwestia przyglądania się pod lupą każdemu elementowi muzyki, to jest głębokie wewnętrzne przekonanie, to tak samo jak gdybyś czuł, po prostu wiedział bez odwracania się, że ktoś stoi za tobą. zresztą, tak samo miałem i z nachtmystium. to u mnie najwyższa półka, ja nie mogę - i nie chcę - tego ignorować.

[Wódz 10]

Przesłuchałem jakiś czas temu kilka razy - intrygujące.

[Morph]

Spróbowałem wczoraj, raczej niestrawne.

Poprawka po ponad roku - całkiem niezły krążek.

[mrwth]

S&S poznałem za sprawą znajomej, która podarowała mi beztytułową 10". Promowała nadchodzącą wówczas jedynkę, a "Janitor of Lunacy" wprawił mnie w niemałe osłupienie. Lovetune For Vacuum to kawał solidnej nuty. Zabrakło "Janitor.." ale jest zakurwiaszczy "Thanatos" i kilka pomniejszych hitów z dziwnymi zwrotami akcji. 7'' Spiracle również nie odstaje poziomem chociaż trafiłem na nią dużo później i nie robiło to już takiego wrażenia.

W lutym br. pojawiła się dwójka - "Narrow". Jest krótsza od poprzedniej i jakby ostrzej zarejestrowana. Pianino nie rozmywa się już w odmętach dźwięku, jest wyraźny akcent na klawisz i wokal. Elektroniczne bajery pojawiają się rzadziej i z większym wyczuciem. "Voyage voyage" to kower jakiegoś starocia z radia. Czarująca płyta, niestety bardzo krótka jak na trzyletnią przerwę. Osobiście widziałbym tu więcej elektroniki i ze 2 krople c20h25n3O.

S&S - Boat Turns Toward the Port

[Scaarph]

kurwa, a na amazonie stoi od dawna, że narrow wychodzi 19 marca. tak czy inaczej, płytki jakiś czas temu kilka razy posłuchałem z ciekawości, pierwsze wrażenie było takie, że jest to album bardziej eksperymentalny w stosunku do debiutu, no ale ze względu na mizerną jakość pliczków odstawiłem odsłuch do czasu gdy zakupię płytę.

[mrwth]

Jest w bezstratnej, można spokojnie posłuchać. W sprzedaży nie widziałem jeszcze nigdzie, ale oficjalne info głosi, iż CD/LP wyjechało z macicy 10 lutego. Własnie nie wiem czy taki eksperymentalny. Jakoś wszystkiego jest tu mniej i wszystko jest za krótkie : )

[Scaarph]

no właśnie formy krótsze, ale bardziej zróżnicowane. nie wiem, chyba jednak poczekam z kolejnym odsłuchem aż będę miał w łapach płytkę.
daj no sznurka do tego info oficjalnego.

[mrwth]

* A / DE / CH: 02.10.2012
* EUROPE: 02.13.2012
* UK / IRL: 03.19.2012

[Scaarph]

o widzisz, tu jest pies podgrzewany. nie rozumiem tego miesiąca poślizgu.

[streetcleaner]

Niestety słabsza od poprzedniej, Voyage Voyage? - błagam.

[twoja_stara_trotzky]

mam kolegę, któremu Voyage Voyage na całe życie wpłynęło. gość ma dziś koło 35 lat, a do tej pory na niego Błajaż wołają, bo kiedyś sobie zaczął nucić przy kolegach, śpiewając "błajaż błajaż..." :DDDDD

[mrwth]

Zorientowałem się dopiero w połowie koweru, że to kower. Dziwna kontra dla całej zawartości płyty, nawet jeśli przerobiony został w charakterystycznym dla S&S tonie. Dwie ścieżki z elektroniką są eleganckie. Szkoda, że reszta to praktycznie same pianino z wokalem w dodatku ledwie się rozkręci już gaśnie. Nie przeszkadza mi specjalnie taki minimal. Ma to swój urok chociaż niedosyt pozostaje : )

[Skaut]

nie pamiętam czy ktoś gdzieś wklejał:

http://www.last.fm/event/3429148+Soap-S ... +Ensemble)

[streetcleaner]

wstępnie mam w planie ten bardzo ciekawy koncert w Warszawie!!!:-)))

[Skaut]

ja sobie ją w Krakowie zaliczę!!!:-)))

[Morph]

No jak tam się Sugarbread podoba?

[Skaut]

No jak tam się Sugarbread podoba?

Narrow mi się jeszcze czkawką odbija za "Voyage, Voyage". Naprawdę warto?

[Morph]

Narrow jeszcze nie słuchałem. Te 3 kawałki na cukierku fajne, w tym zajebisty pierwszy.

[byrgh]

[youtube][/youtube]

Nowa, piękna płyta w październiku.