DEATH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4103
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: DEATH

09-03-2012, 22:54

Niestety zaledwie 2 razy
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: DEATH

09-03-2012, 22:58

nicram pisze:(...) A zatem jeszcze raz aby dotarło: heavy metal, elementy industrialne, i progresja, ale art rockowa, a nie jazzowa. Postawienie na feeling, a nie techniczny onanizm, który dominował w Atheist. Teraz wyraziłem się dość jasno?
nicram pisze:(...) Podobnie jest z Atheist i DEATH. Atheist mógł zaszczepić koncepcję, być inspiracją, ale to DEATH dokonał przełomu, bo był lepszy!
Jak kolegę Nicrama lubię, tak tutaj muszę stanowczo zaprotestować. Techniczny onanizm w Atheist? To jest dokładnie argument, którego bym użył do późnych płyt Death, ale nigdy do ekipy Shaefera. Muzyka Atheist nigdy nie była formą dla samej formy, a jedynie środkiem. Natomiast nie zauważanie feelingu w muzyce Atheist odczytuję jako brak dobrej woli, albo wyraźną niechęć do zespołu ;) Zatem, nie bardzo wiem w czym Death miało by być lepsze, skoro oba zespoły prezentują nieco inne podejście do muzyki; nie wiem co tu porównywać, ilość dźwięków czy harmonii w solówkach?
Ostatnio zmieniony 10-03-2012, 00:03 przez Kurt, łącznie zmieniany 1 raz.
The madness and the damage done.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16021
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEATH

10-03-2012, 00:02

Maria Konopnicka pisze:Death ma jeszcze jedną wspaniałą właściwość - którąkolwiek ich płytę wymieniłby ktoś jako najlepszą to będę w stanie go zrozumieć i jego wybór nie będzie dla mnie zbyt kontrowersyjny. Nie wiem czy na metalowej scenie istnieje jeszcze jedna taka kapela....
Dla mnie to Napalm Death. A co do ekipy Schuldinera - lubię każdy ich album, każdy ma w sobie coś, dzięki czemu chcę do niego wracać, rzadziej lub częściej, jeden chuj, ale chcę, mam ochotę, odpowiedni klimat wyciągam daną płytę i sruuu do odtwarzacza. Nie ma dla mnie znaczenia czy dany album ma w sobie więcej elementów jazzowych, czy jest lepszy i oryginalniejszy od Atheist lub Cynic, czy słychać tam progres czy regres - każdy ich album jest dobry, każdy ma coś ciekawego do zaoferowania i tym zamierzam się kierować kiedy będę chciał posłuchać płyt Śmierci.
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: DEATH

10-03-2012, 01:43

Rattlehead pisze:Najpierwsz piszą, że Symbolic to takie proste pitupitu, teraz że elementy jazzowe, progresja. Ja pierdolę gubię się.
Jeśli już coś miałoby pasować do tego opisu to tylko wczesne MESHUGGAH. Ale to trash, nie Death...
Maria Konopnicka

Re: DEATH

10-03-2012, 01:47

Wyskoczyłem wieczorkiem na piwko a Wy 5 stron postów najebaliście :)) eh, chyba sobie włączę Death na dobranoc
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: DEATH

10-03-2012, 01:54

Marian, taki stary chłop, a nie nauczyłeś się jeszcze pić piwa i słuchać kilku płyt naraz jednocześnie?
535

Re: DEATH

10-03-2012, 03:28

83koper83 pisze:
535 pisze:
Kraft pisze:No, 535, to jaki wynik mamy? lol
0-0 i kompletna padlina...
A co szybciej wywołuje u Ciebie odruch trzepania łbem?
1)
2)

Just ask yourself, WHERE IS THE LOVE?
Wiem, na oko, taki blef bez sprawdzania, że TO:


miłych snów pani klepsydra wszystko wyrówna...
535

Re: DEATH

10-03-2012, 03:46

Przecież każdy glupek wie że ATHEIST to taki VOIVOD Death Metalu, a Piece Of Time to KT i DH w jednym. Ktoś coś?
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: DEATH

10-03-2012, 03:55

Jedno drugiego nie wyklucza. Można kochać i DEATH i ATHEIST i PESTILENCE. Tak samo jak można kochać KREATOR, VOIVOD, CORONER...
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
535

Re: DEATH

10-03-2012, 03:59

Znajdź fragment mojej wypowiedzi, gdzie sugeruję, że Twoja konfiguracja jest nieprawidłowa?
535

Re: DEATH

10-03-2012, 04:01

Maria Konopnicka pisze:Wyskoczyłem wieczorkiem na piwko a Wy 5 stron postów najebaliście :)) eh, chyba sobie włączę Death na dobranoc
To chyba większe piwko było , bo Ci coś mowę odjęło...
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: DEATH

10-03-2012, 04:09

535 pisze:Znajdź fragment mojej wypowiedzi, gdzie sugeruję, że Twoja konfiguracja jest nieprawidłowa?
Bezpośrednio nie. Ale jeżeli dajesz linka do utworu ATHEIST w temacie o DEATH to daje to do myślenia ;-). Coś w stylu "Posłuchajcie od kogo zżynał Chuck od 3 wzwyż" :-),albo "podsłuchajcie prawdziwego Techno Death Metalu" ;-). Ale być może nad interpretuje. Jeżeli tak to mogę wykupić płatne ogłoszenia w Naszym Dzienniku i G.Wybiórczej.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
535

Re: DEATH

10-03-2012, 04:16

Przyznaj się lepiej, że dzisiaj nadużyłeś^^^^, albo umów się ze mną w parku na ławce i zobaczysz sam, że Twa wizja mojego postrzegania jest fałszywa. Jakie zżynał, gdzie użyłem terminu techno DM, kurwa mać zaczynam się zastanawiać nad moim istnieniem na tym forum, swoją drogą ciekawe jak ów akapit będzie odczytany...
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: DEATH

10-03-2012, 04:39

Generalnie kończę dopiero 4 piwo... Nie jest źle. Tyle, że nie chce mi się czytać wszystkiego i sprawdzać wszystkich linków. Zadam proste pytanie po co wkleiłeś ten link z utworem ATHEIST? Utwór fajny, ale po co w tym temacie? ;-)
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
535

Re: DEATH

10-03-2012, 04:47

Nazwa ATHEIST padła w tym temacie tam wyżej , a przecież i tak nie widzę tu żadnego przewinienia. Gdzieś na tym forum już raz zasugerowałem ,że ATHEIST cenię wyżej niż MORBID ANGEL, więc w stosunku do DEATH, będzie to ledwie pieszczota.
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: DEATH

10-03-2012, 05:13

Rattlehead pisze:Ja pierdolę, ale po chuj tu Atheist wpierdalać, no po chuj?! Co ma jedno z drugim?! No przecież... nie no kurwa... nie.
+ 1
PS widzę, że ja nie jedyny.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
535

Re: DEATH

10-03-2012, 05:28

A ja się dziwię, mimo to że to nie ja, ale dziwie się oburzeniu. W okolicach 1990 wymienianie nazw DEATH, MORBID ANGEL, AUTOPSY, OBITUARY, ATHEIST, PESTILENCE, MASTER, NAPALM DEATH to nie był grzech. Nagle po ponad dwudziestu latach jest problem.
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: DEATH

10-03-2012, 05:38

Nie w tym rzecz. I nawet nie pije do Ciebie. ATHEIST kocham , mam wszystko co nagrali. Niektórzy po prostu używaja ATHEIST jako argumentu, że DEATH to nie było coś ważnego. I być może żle odebrałem twój wpis z linkiem do utworu Atheist w temacie o Death. Mam nadzieje, że jasne.;)
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
535

Re: DEATH

10-03-2012, 05:59

ATHEIST to jest znakomity argument, i bardzo niewygodny, używany w ostateczności, ale zawsze skuteczny . taki Angel Rat , po którym wypada tylko umówić się na piwo...
Cytata:
"Niektórzy po prostu używaja ATHEIST jako argumentu, że DEATH to nie było coś ważnego."


Nawaliłem na tym forum trochę dziadostwa, i moze ze dwa, no trzy razy zdarzyło mi się przesadzić, ale takiej bzdury, wybacz^^^^nie dałem rady. Nawet sam pisałem w złotych warach prowokujac nominację. Olali. Niewzruszona komisja. Teraz to mi wszystko wolno, do białego rana.
Ostatnio zmieniony 10-03-2012, 06:22 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: DEATH

10-03-2012, 12:40

zajebista dyskusja. nic z tego nie zrozumiałem, ale podobało mi się.
ODPOWIEDZ