

Wątpię, że news ten zainteresuje tu więcej niż 2-3 osoby, ale na dniach (po 18 latach od premiery "Silence") ukaże się nowy album norweskiego Fester zatytułowany "A Celebration Of Death". Słucham sobie właśnie "The Black Tower" i mam wrażenie, że ci goście zaraz po nagraniu swojej drugiej płyty dali się zamrozić na prawie dwie dekady. :) Oczywiście obie ich wcześniejsze płyty to już relikty, ale niektórzy to lubią... Ja chętnie sprawdzę co tam narobili.Fester formed back in 1989 in Askim, Norway. The band plays anti christian, dark and occult old school death/black/thrash metal. Dark, atmospheric tunes with dragging guitars, gloomy atmospheres, and the feel of frustration, loneliness, hate and despair!