DEPECHE MODE

[yossarian84]

kurwa jak widzę metaluchów co cale życie sluchali jakiegos gównianego thrashu i nabijali sie z depeszowców, a nagle zaczęli słuchać depeszów to mam ochote wziąć i pierdolnąć. jakby nie Ultra to nadal mielibyście w dupie ten genialny band. brudasy jebane.

[byrgh]

masz slusznosc, jedz brudasow. masz moj glos

[beastov23]

kurwa jak widzę metaluchów co cale życie sluchali jakiegos gównianego thrashu i nabijali sie z depeszowców, a nagle zaczęli słuchać depeszów to mam ochote wziąć i pierdolnąć. jakby nie Ultra to nadal mielibyście w dupie ten genialny band. brudasy jebane.

Wspominałem o Ultra, stąd zareaguję - nie każdy, kto polubił DM po tym albumie, nabijał się z depeszowców.

[yossarian84]

no taka prawda. metaluchy nagle po 30-tce odkrywają że istnieje zajebista muzyka i wykupują płyty, a kiedyś po mordach bić chcieli za słuchanie DM. no ale stary napierdalał po gębie od rana, a wieczorami wchodził do wanny, a matka piła i dawała dupy sąsiadom, więc plebs przejmował takie praktyki w stosunku do ludzi sluchających dobrej muzyki zamiast jakiegos niemieckego gówna typu...a nie powiem, bo znowu się kto obrazi.

[byrgh]

masz me votum, tez nie akceptuje tej holoty :D

a Twoja ulubiona plyta DM, to jest ktora?

[beastov23]

Ale macie doświadczenia :D

[byrgh]

oj tam, Ciebie Bestol akurat lubie, troche :-)

[yossarian84]

a Twoja ulubiona plyta DM, to jest ktora?

Black Celebration choćby za to że tytułowy kawałek to jak dla mnie najlepsze co nagrał ten band. Ale lubię wszystko łącznie z tą dyskoteką na pierwszej płycie.

[beastov23]

Nie o to chodzi. To akurat przykład z życia wzięty. Pewien mój znajomy, który ZAWSZE jak gdzieś leciał w tle DM, to narzekał, że "pedalstwo", że jak można takiego gówna słuchać, kilku miesięcy temu "odkrył" DM. Mimo, że przyznał, że było to głupie z jego strony, to wiele to nie zmienia.

Nigdy do mnie nie dochodziło, jak można coś jebać ot tak, dla zasady.

[yossarian84]

Nigdy do mnie nie dochodziło, jak można coś jebać ot tak, dla zasady.

No. Ja np lubię niezmiernie black metal, a śmieję się z niego tylko dlatego że grają go chujowi ludzie :)

[KreatoR]

no taka prawda. metaluchy nagle po 30-tce odkrywają że istnieje zajebista muzyka i wykupują płyty, a kiedyś po mordach bić chcieli za słuchanie DM. no ale stary napierdalał po gębie od rana, a wieczorami wchodził do wanny, a matka piła i dawała dupy sąsiadom, więc plebs przejmował takie praktyki w stosunku do ludzi sluchających dobrej muzyki zamiast jakiegos niemieckego gówna typu...a nie powiem, bo znowu się kto obrazi.

a Twoja ulubiona plyta DM, to jest ktora?

Black Celebration choćby za to że tytułowy kawałek to jak dla mnie najlepsze co nagrał ten band.

Hola hola, nie nadinterpretuj kolego.
Po pierwsze: "Black Celebration" było nagrywane w Berlinie.
Po drugie primo: jak ktoś komuś wchodzi do wanny, to już jest 'black clebration'.
I po trzecie: nie widzę tu nikogo "z metaluchów", którzy odkryli DM po 30 roku życia.
Zluzuj suty:)

[yossarian84]

ja jestem w pełni wyluzowany :)

[Zenek]

więc plebs przejmował takie praktyki w stosunku do ludzi sluchających dobrej muzyki zamiast jakiegos niemieckego gówna typu....

...Sodom, Destruction, nie musisz dziękować za wyręczenie.

[[V]]

kurwa jak widzę metaluchów co cale życie sluchali jakiegos gównianego thrashu i nabijali sie z depeszowców, a nagle zaczęli słuchać depeszów to mam ochote wziąć i pierdolnąć. jakby nie Ultra to nadal mielibyście w dupie ten genialny band. brudasy jebane.

twoje infantylne,nieporadne i pokraczne wypowiedzi sugeruja jakis olbrzymi kompleks na punkcie metalu. Dostales kiedys wpierdol na koncercie,fani Slayer przeorali ci dziewczyne czy co?

bo jedyne co widze z twoich wypowiedzi to: brudasy,jebac metal,black metal graja debile etc.

ogarnij sie troche.

[535]

Kolego V. Czytaj ze zrozumieniem, przecież w nowym temacie napisał wyraźnie, że ojciec metalowiec wchodził mu do wanny. Pewnie była brudna, stąd brudasy.

E
tam wyżej ten fakt potwierdza.

[moonfire]

Bracie!

DM łączy ludzi.:)

Co prawda na SOTU nie ma "Sinner in me" i "I want it all", ale są "Wrong", Come Back" i "Corrupt". Do przerwy remis, będą karne:)

BTW nigdy nie miałem wkrętów na zbieranie koncertowych DVD jak Ihasan i [V]. Na koncercie trzeba być. Wiele rzeczy ucieknie, wiadomo: nie dostrzeżesz, ktoś zasłoni, zagłuszy, z każdej strony rozgorączkowani fani. Ale o to chyba chodzi, nie? To tak jak oglądanie meczu w fotelu, a nie na stadionie:)

Muszę kiedyś w końcu zobaczyć ich na żywo. Wrong - racja, mocny numer!

[yossarian84]

Kolego V. Czytaj ze zrozumieniem, przecież w nowym temacie napisał wyraźnie, że ojciec metalowiec wchodził mu do wanny. Pewnie była brudna, stąd brudasy.

E
tam wyżej ten fakt potwierdza.

kłamiesz

[byrgh]

miales zenskiego ojca? ojcomatke takiego/taka?

[yossarian84]

opuszczam to forum skoro się mnie obraża

[byrgh]

zapytalem, ja tam Ciebie lubie (:-))-