VESANIA

[Alsvartr]

Bzdury i pomówienia. Trzeba mieć nienawiść w sercu. Tylko nienawiść.

[metalized]

Zupełnie tak samo mam - nie ma zagęszczenia gwoździ na cm kwadratowy większego niż w lokalnej hucie to dziękuje postoję, nie ma pegazek - a nie , już jadlem :D. Sublimacja jest w sumie dobra haha już to sobie wyobrażam - wyjmuje płyte Vesanii a ona pffff i pomijając faze ciekłą zamienia sie w parę haha. A takie np SadExe nijak nie podlega sublimacji - ewentualnie wyżre dziurę w biurku hahaha

[Vitriol]

tylko trującą nienawiść, jak polski revenge

[DCI Hunt]

No chyba bo zasadniczo za jebniętymi ludźmi nie przepadam, zdecydowanie wolę "wysublimowanie" ;)

Ty się musiałeś kiedyś "majdnąć" i z kocyka wyśliznąć. ;)
A tak na serio to Asfalt przynajmniej nie ściemnia. Nie brakuje takich co twierdzą, że SadEx czy np. Revenge to kult, rozpierdol, aaaargh, ugh i w ogóle, a tak naprawdę ni chuja z tego nie kumają.

[nicram]

podobno nienawiść do świata mija wraz z osiągnięciem satysfakcji z życia seksualnego

Naprawdę ważna i 100% prawdziwa myśl! ;-)

[manieczki]

to kiedy koniec bopów?:D

[Vitriol]

dzięki za przyznanie racji bdb sympatyczny forumowo-metalowy kamracie!!! :-))))

to kiedy koniec bopów?:D

ja nie nienawidzę świata

[Gore_Obsessed]

Poza tym to co jest tam takiego zabawnego oprócz tych chujowych do bólu klawiszy? Zwykłe farby na mordach, zwykłe pozy, zwykły headbanging. Żadnego odstępstwa od normy nie odnotowałem.

Dokładnie. Wszystko takie "zwykłe", bezpieczne, "żadnych odstępstw od normy", podanej w podręczniku "wysublimowanego" (żart) metalowca. :)
Tam wcześniej jest pokazane jak bardzo wokalista chciałby być drugim Nergalem. Dla mnie to poważniejsza jednostka chorobowa niż krzykacz SADISTIK EXEKUTION. Nazwałbym to Syndromem Jarkacza™. Chyba o tym jest "I am Morbid" z ostatniego Morbid Anusa.

[Scaarph]

Dokładnie. Wszystko takie "zwykłe"

właśnie nie. gdyby tak było to mało kto by kichnął w tym kierunku. problem zaczyna się gdy odbiorcy (my) bardziej zwracają uwage na wizerunek niż na samą muzykę. muzykę, która na jedynce (innych nie znam) może i jest słuchalna, ale ten cały teatr po prostu zabija wszystko inne. ta, wiem, kogo obchodzi, jak kto wygląda. i jednak macie jak na tacy jak łatwo można przedobrzyć.

[Gore_Obsessed]

Moim zdaniem wizualnie to taki polski bezpieczny standard sprzed kilku lat/dekady.

[Scaarph]

czy "polski bezpieczny standard" to przedobrzenie to zupełnie inna historia.

[Vitriol]

co jest w ogóle takiego przedobrzonego w tej całej vesanii? poważnie pytam, bo nie śledzę. widziałem wideło z kaweru bifimof i wygladało to jak "black" metalowa kapela jakich tysiące. ileś tam lat temu widziałem ich na żywo i też jakąś szczególną wioską nie emanowali.

[Scaarph]

ja poddaję się chyba trochę temu trendowi. też nie śledzę, tak jak pisałem - znam tylko jedynkę, która jest... no taka se, ani zajebista, ani jakoś chujowa. nie trafia w sumie do mnie. natomiast mam wrażenie, że z muzyką wygrywa jakiś tam wizerunek, kreacja. coś, co w teorii powinno uzupełniać muzykę stało się kartą przetargową. ja nie wiem, jebie mnie to w sumie, ale zanucić nie zanucę ani sekundy a zdjęcie pewnie wskażę bezbłędnie. coś jest nie tak ze mną ewidentnie.

[Vitriol]

orion to taki ładny pan, więc każdy go na zdjęciu rozpozna:D
niech sobie grają, mam to w dupie, komuś się pewnie podoba. tylko po co srać dziesiątkami postów o zespole, który się nie podoba?

[Scaarph]

a to ja wysrałem dziesiątki postów na ten temat?

[Vitriol]

nie, to taka ogólna refleksja

[Scaarph]

my opinion really matters

[manieczki]

Zakończyliśmy etap wbijania gitar dla zespołu Vesania. Zostało kilka ścieżek basu i wokale. Gdy tylko Keymaster Krzysztof "Sigmar" Oloś uknuje swoją symfonię całość trafi na miksy do studia Hertz. Na chwile obecną wszystko idzie zgodnie z planem. Po raz kolejny przyjdzie nam zbawić Black Metal - Daray i jego "przyłożenie z łapy", wiosła nagrywane na combach i trzydziestoletnich gitarach. Do tego bass nagrywany na gitarowej głowie Marshalla i mamy nietuzinkowe brzmienie obok którego nie można przejść obojętnie a co dopiero próbować zrozumieć...

[535]

Płyta roku 2012.

[Lykantrop]

Vesania? Mnie rozpierdala.