IGGY POP / SWANS (OFF Festival 2012)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
IGGY POP / SWANS (OFF Festival 2012)
Ostatnio zmieniony 20-06-2012, 23:49 przez streetcleaner, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- w mackach Zła
- Posty: 756
- Rejestracja: 17-07-2010, 11:58
Re: IGGY POP / SUICIDE (OFF Festival 2012)
Postaram sie byc.
- Deviant
- w mackach Zła
- Posty: 937
- Rejestracja: 04-04-2007, 12:25
Re: IGGY POP / SUICIDE (OFF Festival 2012)
Grubo -Iceage!!!
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: IGGY POP / SUICIDE (OFF Festival 2012)
Cholera, zajebisty zestaw...
-
- starszy świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 25-07-2011, 11:56
Re: IGGY POP / SUICIDE (OFF Festival 2012)
no i już rozwiały się moje wątpliwości czy jechać na tegoroczną edycję ;D
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: IGGY POP / SWANS / SUICIDE (OFF Festival 2012)
dochodzi S W A N S :)
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: IGGY POP / SWANS / SUICIDE (OFF Festival 2012)
No to ładnie.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
Re: IGGY POP / SWANS / SUICIDE (OFF Festival 2012)
Jest gdzieś dokładny program festu? Ten ze strony coś nie hula. BA2012 vs Swans wybór należy do Ciebie.
Six o clock.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: IGGY POP / SWANS / SUICIDE (OFF Festival 2012)
Pierdolę, drugi raz na Swans nie jadę ;) Brutal Assault przynajmniej z powodu deszczu nie odwołają ;) Ale nie powiem, zarówno łabędzie jak i Suicide i Iggiego chętnie bym zobaczył.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: IGGY POP / SWANS / SUICIDE (OFF Festival 2012)
oby swans zagral w niedziele !!
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: IGGY POP / SWANS (OFF Festival 2012)
Program chujowy na maksa, zeby dac Swans w niedziele w nocy? Jakies jaja, zapominaja o klasie robotniczej co do pracy na 6 w poniedzialek idzie
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 204
- Rejestracja: 21-12-2010, 22:42
Re: IGGY POP / SWANS (OFF Festival 2012)
Całe szczęście, że jest to niedziela przedbrutalowa i mam cały tydzień urlopu. Pogodzę Swans z wyjazdem na Czechy.
Re: IGGY POP / SWANS (OFF Festival 2012)
Zrobię podobnie - odpuszczę sobie tydzień z pracą i pohasam trochę :)
- night_goat
- zaczyna szaleć
- Posty: 212
- Rejestracja: 21-12-2010, 14:16
Re: IGGY POP / SWANS (OFF Festival 2012)
The Stooges zajebiście ale co Thurston zagrał to brak słów :)
Hide behind your crosses
Throw your holy water
Recite your senseless verses
Let the darkness hour turn
When witches burn
Throw your holy water
Recite your senseless verses
Let the darkness hour turn
When witches burn
- night_goat
- zaczyna szaleć
- Posty: 212
- Rejestracja: 21-12-2010, 14:16
Re: IGGY POP / SWANS (OFF Festival 2012)
Swans to już w ogóle kosmos ;)
Tylko chuj w krzyż technicznemu co tam miał problem.
Tylko chuj w krzyż technicznemu co tam miał problem.
Hide behind your crosses
Throw your holy water
Recite your senseless verses
Let the darkness hour turn
When witches burn
Throw your holy water
Recite your senseless verses
Let the darkness hour turn
When witches burn
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 14-01-2008, 21:21
- Lokalizacja: Zakopane
Re: IGGY POP / SWANS (OFF Festival 2012)
Off Festival - Katowice (05.08.2012)
Wybrałem się na Off Festival tylko na niedzielę, bo skład dla mnie był rewelacyjny! Żałuję, że nie byłem w sobotę na Iggy Pop, ale niestety nie da się na wszystkie koncerty w Polsce pojechać... Za dużo dobrego ostatnimi laty dzieje się u nas :)
Poza dwoma koncertami na scenie głównej cały czas przebywałem w namiocie eksperymentalnym. Na początku zobaczyłem Papa M (współtworzył ZWAN z Billym Corganem) KOncert średni, było bardzo ale bardzo sennie. David Pajo nic nie powiedział do publiczności poza "Thank you" Bardziej to brzmiało jak próba niż koncert i w 80% to był instrumentalny koncert....
Później koncert na który najbardziej czekałem i najbardziej mnie rozczarował :( Kim Gordon z Sonic Youth & Ikue Mori - Koncert miał trwać 70min. a trwał nieco ponad 30min. Panie zagrały jedną EP w całości i na tym koniec a poza tym było fatlane nagłośnienie. W ogóle praktycznie nie było słychać wokalu Kim :( Masakra jakaś to była, koncert pod namiotem a tak go nagłośnić...
O 22 zacząl się koncert Battles i jak dla mnie był to koncert wieczoru! Na żywo ten zespół brzmi o wiele lepiej niż na płytach! Perkusista zespołu John Stanier jest po prostu genialny! Jak na tak małym zestawie perkusyjnym można wyprawiać takie cuda!?
23 godzina i powrót do namiotu eksperymentalnego, bo tam legendarny Henry Rollins ze swoimi opowieściami:) Oczywiście ja wolałbym koncert Rollins Band nie mówiąc już o Black Flag. Niestety trzeba było się zadowolić jego występem "mówionym" Gościu tak nawijał przez 70min, że spocił sie chyba bardziej niz podczas koncertu:) Ma niesamowity talent aktorski! Miło było go spotkać przed koncertem i zamienić parę zdań:)
Po północy zaczęli grać Swans. Ich koncert był bardzo epicki, dali świetny występ i przedłużyli swój występ chyba o 20min. Fajnie, że ta rewelacyjna kapela wróciła w 2010r. Bo mało jest takich kapel jak Swans.
Koncert Fennesza z Lillevanem rozpocząl się z 30min opóźnieniem, ale to wszytko przez przedłużony koncert Swans... Koncert Fennesza był o wiele lepszy niż ten z 2010r. Fennesz kurator sceny eksperymentalnej idealnie nadawał się na zakończenie kolejnej edycji festiwalu Off. Oby tylko w 2013r. skład był porównywalny do tego , którybył w tym roku...
BATTLES -
BATTLES PT.II -
BATTLES PT.III -
HENRY ROLLINS -
SWANS -
FENNESZ & LILEVAN -
Wybrałem się na Off Festival tylko na niedzielę, bo skład dla mnie był rewelacyjny! Żałuję, że nie byłem w sobotę na Iggy Pop, ale niestety nie da się na wszystkie koncerty w Polsce pojechać... Za dużo dobrego ostatnimi laty dzieje się u nas :)
Poza dwoma koncertami na scenie głównej cały czas przebywałem w namiocie eksperymentalnym. Na początku zobaczyłem Papa M (współtworzył ZWAN z Billym Corganem) KOncert średni, było bardzo ale bardzo sennie. David Pajo nic nie powiedział do publiczności poza "Thank you" Bardziej to brzmiało jak próba niż koncert i w 80% to był instrumentalny koncert....
Później koncert na który najbardziej czekałem i najbardziej mnie rozczarował :( Kim Gordon z Sonic Youth & Ikue Mori - Koncert miał trwać 70min. a trwał nieco ponad 30min. Panie zagrały jedną EP w całości i na tym koniec a poza tym było fatlane nagłośnienie. W ogóle praktycznie nie było słychać wokalu Kim :( Masakra jakaś to była, koncert pod namiotem a tak go nagłośnić...
O 22 zacząl się koncert Battles i jak dla mnie był to koncert wieczoru! Na żywo ten zespół brzmi o wiele lepiej niż na płytach! Perkusista zespołu John Stanier jest po prostu genialny! Jak na tak małym zestawie perkusyjnym można wyprawiać takie cuda!?
23 godzina i powrót do namiotu eksperymentalnego, bo tam legendarny Henry Rollins ze swoimi opowieściami:) Oczywiście ja wolałbym koncert Rollins Band nie mówiąc już o Black Flag. Niestety trzeba było się zadowolić jego występem "mówionym" Gościu tak nawijał przez 70min, że spocił sie chyba bardziej niz podczas koncertu:) Ma niesamowity talent aktorski! Miło było go spotkać przed koncertem i zamienić parę zdań:)
Po północy zaczęli grać Swans. Ich koncert był bardzo epicki, dali świetny występ i przedłużyli swój występ chyba o 20min. Fajnie, że ta rewelacyjna kapela wróciła w 2010r. Bo mało jest takich kapel jak Swans.
Koncert Fennesza z Lillevanem rozpocząl się z 30min opóźnieniem, ale to wszytko przez przedłużony koncert Swans... Koncert Fennesza był o wiele lepszy niż ten z 2010r. Fennesz kurator sceny eksperymentalnej idealnie nadawał się na zakończenie kolejnej edycji festiwalu Off. Oby tylko w 2013r. skład był porównywalny do tego , którybył w tym roku...
BATTLES -
BATTLES PT.II -
BATTLES PT.III -
HENRY ROLLINS -
SWANS -
FENNESZ & LILEVAN -