szmaty dla facetów

[Mental]

o właśnie, polówki bardzo ok. generalnie.

[Morph]

No ba, ale co się naszukałem zanim znalazłem odpowiednie jakością i krojem.

[streetcleaner]

ok

[Paysage d'Hiver]

[Mental]

No ba, ale co się naszukałem zanim znalazłem odpowiednie jakością i krojem.

dawaj, nie powiem nikomu.

[Morph]

Z budżetówek McNeale bez loga z P&C. Z "normalnych" - Lacoste Live! i Polo RL Custom Fit.

Na pewno chujowe robi Cottonfield, wyciągają się wszerz, kurczą wzdłuż i tracą kolor.

Hilfiger w polskiej/europejskiej cenie to kpina, po amerykańskiej cenie 40-50$ może być.

Muszę obadać jeszcze Freda Perry, ale jakoś nigdy nie mam okazji.

Lacoste i Polo RL wygrywają jeszcze kolorystyką, nigdzie indziej nie ma do wyboru 12 odcieni zielonego :D.

[Bambi]

No ba, ale co się naszukałem zanim znalazłem odpowiednie jakością i krojem.

Z RL? Mi z kolei dużo lepiej leży napapijri i lacoste ;] Z rl mi bebech wystaje zawsze :D
Co do FP- mam jedną, różową- doskonały materiał, kolor nie blednie nic a nic, krój custom fit i leży wspaniale. :D
Miałem jeszcze jedną czarną armani jeans, ale nie poleciłbym nikomu, szmata. :)

[Mental]

tak jest, FP są zajebistej jakości, ale różowej bym nie ubrał :]

[Bambi]

ok

I z tym mam problem, bo jak mi się podoba in2you damska (żona ma), tak męska zupełnie mnie nie ciągnie, lepiej się sprawdza powyższy one.

[Bambi]

tak jest, FP są zajebistej jakości, ale różowej bym nie ubrał :]

Różowe wykurwiste, mam dwie. :D

[streetcleaner]

wakacyjny zapach, kobiety lubią ;-)

[Mental]

tak jest, FP są zajebistej jakości, ale różowej bym nie ubrał :]

Różowe wykurwiste, mam dwie. :D

o dwie za dużo ;)

[Bambi]

Z wakacyjnych spróbuj moschino friends, albo ysl live jazz!! kobiety chyba jeszcze bardziej lubią ;)

[Morph]

Z RL? Mi z kolei dużo lepiej leży napapijri i lacoste ;] Z rl mi bebech wystaje zawsze :D

Lacoste Live! >= RL Custom Fit >= Lacoste Regular >= reszta L i RL (wyłączając wszelkie slimy :D).

Burberry robi fajne polówki, ale w tej cenie to sobie koszulę szyję a nie polówki kupuję :D.

[Bambi]

Lacoste Live! ma wyjebiste koszulki, z wkurwionym krokodylem :D:D:D

[Pelson]

Wielce OK.

[Morph]

Heh, teraz dopiero zauważyłem. Po chuj tak się w te malutkie gady wpatrujesz :D?

[antek_cryst]

do niedawna wyznawałem tylko vetivery, ale wystarczyło jedno niuchnięcie w sephorze i ochujałem na punkcie tego zapachu

[Morph]

Mam wybitny uraz do czegokolwiek co się nazywa Koko Koko coś tam :D

[Mol]

to dobre?

ta zegna jest śliczna, niby stonowana, ale odświeżająca i elegancja. No i długo się utrzymuje!

a to nie jest tak, ze kwestia dlugiego trzymania sie zapachu jest typowo osobnicza panie ekspercie?