KREATOR
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: KREATOR
Szkoda mi tego zespołu - na początku wskoczyli na szczyt europejskiego thrash metalu. Gdy na "Coma of souls" osiągnęli już wszystko i nie mieli sobie równych zaczęli eksperymentować. Dodajmy, że eksperymentować bardzo udanie - to właśnie do ich kolejnych dwóch płyt wracam dziś najczęściej. Na Renewal i Cause for Conflict zaprezentowali się jako zespół odważny, łamiący thrashowe schematy. Niestety kolejna płyta Outcast okazała się dużo słabsza i dość nierówna. Zrobili więc krok w bok i nagrali całkiem niezły album, który nie mógł nie zostać zaakceptowany przez starych fanów. Mowa oczywiście o "Endorama". Dziś wydaje mi się ta płyta całkiem słuchalna - lepsza niż poprzedniczka i nie wiem czy nie lepsza niż wszystko co nagrali później.
Niestety wolności artystycznej i muzycznej odwagi nie można włożyć do garnka i chłopaki w następnych latach (chyba nawet po chwilowym rozpadzie zespołu) postanowili wrócić do tego, czego oczekują od nich fani - do muzyki, stylistyki, która sprzedawała im się najlepiej.
I tak w bodaj 2001 (z pamięci piszę) ukazała się płyta "Violent Revolution" nawiązująca okładką do ich najlepiej sprzedającego się i najlepszego (chyba nie tylko moim zdaniem) albumu "Coma of Souls". Porównałbym ten album do "Christ Illusion" SLAYER - niby tak jak dawniej, niby wszystko na swoim miejscu i pewnie obie płyty pokochałbym jakbym nie słyszał klasycznych albumów obu tych kapel. Ale słyszałem to już wszystko - zagrane mocniej, brutalniej, surowiej i bardziej przekonująco. Nuda więc, nuda - przesłuchałem parę razy i odłożyłem na półkę. Fajna, ale niepotrzebna płyta - przynajmniej z mojego punktu widzenia, bo gdybym miał 10-15 lat mniej to pewnie bym się "Violent Revolution" zachwycił.
Później były "Enemy of God" i "Hordes of Chaos" - thrashowe riffy, podlane melodyjnym sosem tak by młodzież mogła przełknąć łatwo i nie nabawić się zatwardzenia. Do tego dochodzi naprawdę kiepska forma koncertowa i już mamy obraz współczesnego Kreatora. Nie widzę żadnych powodów, dla których miałbym sięgnąć po nową płytę - nomen omen - jednego z moich ulubionych i bardziej szanowanych zespołów.
Szkoda, że nie olali wszystkiego i nie poszli dalej w odważniejsze poszukiwania muzyczne. Nie da się cofnąć czasu i sprawić by było tak jak kiedyś. Metalowcy to cholernie sentymentalne stworzenia.
Niestety wolności artystycznej i muzycznej odwagi nie można włożyć do garnka i chłopaki w następnych latach (chyba nawet po chwilowym rozpadzie zespołu) postanowili wrócić do tego, czego oczekują od nich fani - do muzyki, stylistyki, która sprzedawała im się najlepiej.
I tak w bodaj 2001 (z pamięci piszę) ukazała się płyta "Violent Revolution" nawiązująca okładką do ich najlepiej sprzedającego się i najlepszego (chyba nie tylko moim zdaniem) albumu "Coma of Souls". Porównałbym ten album do "Christ Illusion" SLAYER - niby tak jak dawniej, niby wszystko na swoim miejscu i pewnie obie płyty pokochałbym jakbym nie słyszał klasycznych albumów obu tych kapel. Ale słyszałem to już wszystko - zagrane mocniej, brutalniej, surowiej i bardziej przekonująco. Nuda więc, nuda - przesłuchałem parę razy i odłożyłem na półkę. Fajna, ale niepotrzebna płyta - przynajmniej z mojego punktu widzenia, bo gdybym miał 10-15 lat mniej to pewnie bym się "Violent Revolution" zachwycił.
Później były "Enemy of God" i "Hordes of Chaos" - thrashowe riffy, podlane melodyjnym sosem tak by młodzież mogła przełknąć łatwo i nie nabawić się zatwardzenia. Do tego dochodzi naprawdę kiepska forma koncertowa i już mamy obraz współczesnego Kreatora. Nie widzę żadnych powodów, dla których miałbym sięgnąć po nową płytę - nomen omen - jednego z moich ulubionych i bardziej szanowanych zespołów.
Szkoda, że nie olali wszystkiego i nie poszli dalej w odważniejsze poszukiwania muzyczne. Nie da się cofnąć czasu i sprawić by było tak jak kiedyś. Metalowcy to cholernie sentymentalne stworzenia.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9907
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: KREATOR
A mi się ta nowa płyta podoba.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: KREATOR
est pisze:A mi się ta nowa płyta podoba.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1385
- Rejestracja: 03-07-2006, 12:13
Re: KREATOR
[V] pisze:est pisze:A mi się ta nowa płyta podoba.
https://www.facebook.com/kontaminationvvv" onclick="window.open(this.href);return false;
- Untergang
- rozkręca się
- Posty: 32
- Rejestracja: 08-02-2009, 13:14
Re: KREATOR
Nie zgadzam się z Marią co do Cause of Conflict - jakoś ta płyta mi nie leży, brzmienie jak dla mnie bardzo irytujące. Co do reszty, 100% racji.
Kreator, niestety, gra nowoczesny metal, którym karmi true wyznawców chociażby Roadrunner. No bo tak - szybko jest, solówki są, dzioboł na okładce też jest... Do tego śpiewka o powrocie do najlepszych czasów, złota era Kreatora, bla, bla, bla... A ja momentami mam wrażenie, że słucham In Flames w późniejszym wydaniu. Brzmienie wypieszczone do przesady, brak polotu zupełny, a to że PA jest trzecią z rzędu wariacją na temat VR to kolejny temat rzeka. 11 lat temu zaskoczyło to dlaczego by to zmieniać? Latka lecą, a godziwie na emeryturze trzeba żyć...
Kreator, niestety, gra nowoczesny metal, którym karmi true wyznawców chociażby Roadrunner. No bo tak - szybko jest, solówki są, dzioboł na okładce też jest... Do tego śpiewka o powrocie do najlepszych czasów, złota era Kreatora, bla, bla, bla... A ja momentami mam wrażenie, że słucham In Flames w późniejszym wydaniu. Brzmienie wypieszczone do przesady, brak polotu zupełny, a to że PA jest trzecią z rzędu wariacją na temat VR to kolejny temat rzeka. 11 lat temu zaskoczyło to dlaczego by to zmieniać? Latka lecą, a godziwie na emeryturze trzeba żyć...
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: KREATOR
plyta znacznie lepsza od dwóch poprzednich.wiadomo ze troche przeprodukowana,przeslodzona i wystrojona w melodyjki ale sluchalna i moze byc z tego troche radochy przy podkrecaniu galy volume do oporu.Wstydu nie ma,mozna posluchac,a kilka utworów jest naprawde bardzo fajnych.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Mistrz
- postuje jak opętany!
- Posty: 430
- Rejestracja: 20-08-2005, 15:13
Re: KREATOR
brzmienie CfC jest doskonałe - surowe, bezkompromisowe, zabija pozerów w 5 sekund. W ogóle jeden z najlepszych albumów thrashowych lat 90.Nie zgadzam się z Marią co do Cause of Conflict - jakoś ta płyta mi nie leży, brzmienie jak dla mnie bardzo irytujące.
a tego PA właśnie słucham - jestem gdzieś w połowie i naprawdę mam ochotę już to wyłączyć...
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1164
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: KREATOR
Uderza dychotomia między lirykami i samą muzyką. Weźmy moment, jeden z wielu powodujących zmieszanie, gdzie Mile drze się "death to the world!", a za podkład służy melodyjka jakby wyjętą z Amon Amarth, późnego Amorphis czy jeszcze innego syfu. Mam uwierzyć w taki przekaz? Na From Flood atmosfera siada już przy intro, podobnie w United In Hate. Całe mnóstwo estetycznych mezaliansów podważających szczerość materiału. Przeprodukowane, przesłodzone, jałowe pitolenie, i po prawdzie ciężko stwierdzić na kogo kalkulowane.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: KREATOR
Violent Revolution jeszcze mi się podobało, kolejne dwie to koszmarki dla dzieci, nowej nawet nie sprawdzam.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4031
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: KREATOR
Mi też nie.Vitriol pisze:[V] pisze:est pisze:A mi się ta nowa płyta nie podoba.
support music, not rumors
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3063
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: KREATOR
Słuchałem jak dotąd 3 razy i jestem totalnie zawiedziony, a po power metalowym refren we "From Flood Into Fire" odechciewa się słuchać dalej. Dwie ostatnie płyty, chociaż też takie milutkie, bardzo mi się podobały - tej chyba nie polubię.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: KREATOR
Mi nie jest ich szkoda. Na początku kariery nagrali dwie doskonałe płyty, jedne z najlepszych albumów w ekstremalnym metalu. Potem trochę para z nich zeszła, ale i tak spłodzili jeszcze kilka przyzwoitych krążków, zanim ostatecznie zabrnęli na manowce. Po latach wciąż koncertują i uznawani są za jeden z najważniejszych thrash metalowych zespołów. Kariera godna pozazdroszczenia tak naprawdę, 99% zespołów o czymś takim może tylko pomarzyć. A że dzisiejsze ich nagrania są wyraźnie słabsze niż klasyczne płyty? Nie kojarzę żadnego zespołu, który po tylu latach nagrywałby płyty zbliżone poziomem do swoich wczesnych dokonań, jest to normalna kolej rzeczy.Maria Konopnicka pisze:Szkoda mi tego zespołu - na początku wskoczyli na szczyt europejskiego thrash metalu. Gdy na "Coma of souls" osiągnęli już wszystko i nie mieli sobie równych zaczęli eksperymentować.
Zgoda co do "Renewal", ale jakie schematy łamali na "Cause for Conflict"? To przecież zupełnie normalny thrashowy album.Maria Konopnicka pisze:Dodajmy, że eksperymentować bardzo udanie - to właśnie do ich kolejnych dwóch płyt wracam dziś najczęściej. Na "Renewal" i "Cause for Conflict" zaprezentowali się jako zespół odważny, łamiący thrashowe schematy.
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4616
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: KREATOR
Powiem tak hordes of chaos było melodyjne ale było fajne miło się słuchało i tak dalej , a to jest kurwa jakaś żenada , KUPA ROKU jak nic , nie mam nić przeciwko melodyjką i tak dalej , czasem posłucham arch enemy ale to jest jakiś koszmar szczególnie trzeci utwór nie licząc intra , to jest tak nudne że nie wiem , brak słów .
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: KREATOR
Na majsterfulu więcej pozytywów o nowym KREATOR niż na gejdolinie haha. Strach słuchać
PENIS METAL
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: KREATOR
posluchalem tej plyty jeszcze kilka razy i caly entuzjazm poszedl w sina dal.jest zdecydowanie za slodko i za melodyjnie.Block69 pisze:Na majsterfulu więcej pozytywów o nowym KREATOR niż na gejdolinie haha. Strach słuchać
czary goryczy dopelniaja fatalne teksty:Mother earth...whad have we done to you? Terror from the right,terror from the left..
ja jebie...
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Mistrz
- postuje jak opętany!
- Posty: 430
- Rejestracja: 20-08-2005, 15:13
Re: KREATOR
ja nawet nie mam odwagi słuchać tego po raz drugi. tutaj chyba nawet nie ma ani jednego momentu wytchnienia od tych jebanych melodyjek :) "Hordes of Chaos" to była padaczka, ale dało się słuchać. tego - ni chuja.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: KREATOR
no jak dzis napisałem o tej płycie ze to gówno to kolo mnie nazwał burakiem :) wiec zamknac ryje buraczana sitwo :)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: KREATOR
Hahaha, te teksty Petrozzy mnie niszczą. Posłucham potem mimo tego, że na 99,9% bede żałował.
terror from the right
terror from the left

terror from the right
terror from the left

PENIS METAL
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: KREATOR
ale o czym to?? o PIS i SLD czy ki chuj ;)Block69 pisze: terror from the right
terror from the left
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.