ANTHRAX

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 20:13

Maria Konopnicka pisze: na dziś ostatni ANTHRAX robi na mnie lepsze wrażenie niż ostatni MEGADETH (który przecież cenię dużo bardziej).
Mam dokładnie tak samo. "Worship music" jest zdecydowanie płytą równiejszą i ma więcej kopa niż ostatni krążek Rudego. Byłaby jeszcze fajniejsza, gdyby zebrać najlepsze momenty i całość skondensować w przepisowych 40-45 minutach.
Maria Konopnicka

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 20:16

Triceratops pisze:a jak pisalem, ze zajebiste to nie sluchal
Jak nie słuchał - słuchał, słuchał i dlatego teraz ta płyta zaczyna mi się odwdzięczać. :) Cholera, może i John Bush był lepszym wokalistą, ale i tak uważam, że powrót do składu Belladonny to najlepsze co mogło się tej kapeli przydarzyć. Czasami tak bywa - Tim Owens też jest lepszym wokalistą niż Matt Barlow, a powrót tego ostatniego do składu ICED EARTH przyjąłem z ulgą (nie na długo, jak się okazało).
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 20:19

Spoko, jak słuchałem nowego ICED EARTH z nowym wokalistą to na początku nawet sie nie zorientowałem, że Barlow już z nimi nie śpiewa ;)
PENIS METAL
Maria Konopnicka

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 20:19

Pteroczłek pisze:Byłaby jeszcze fajniejsza, gdyby zebrać najlepsze momenty i całość skondensować w przepisowych 40-45 minutach.
To prawda - jest na tej płycie trochę niepotrzebnych rzeczy. Niewykluczone jednak, że z kolejnymi przesłuchaniami to wrażenie przeminie, ale póki co słyszę jednak na tym albumie trochę fragmentów, które są zaledwie poprawne (właśnie leci (The Constant).
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17817
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 20:20

Pteroczłek pisze:
Maria Konopnicka pisze: na dziś ostatni ANTHRAX robi na mnie lepsze wrażenie niż ostatni MEGADETH (który przecież cenię dużo bardziej).
Mam dokładnie tak samo. "Worship music" jest zdecydowanie płytą równiejszą i ma więcej kopa niż ostatni krążek Rudego. Byłaby jeszcze fajniejsza, gdyby zebrać najlepsze momenty i całość skondensować w przepisowych 40-45 minutach.
To wtedy bylaby jedna z 3 najlepszych Anthrax.
Najlepsze w tym jest to, ze jednym z najmocniejszych elementow jest element potencjalnie najslabszy - wokale Belladonny. Dojrzal facet zajebiscie, o ile zawsze mnie irytowaly jego zapedy wokalne w rejony heavy i wysokie tony to teraz tak ma zajebiscie wycwiczony glos, troche tez z maniery i barwy Busha, no rewelacja dla mnie i najwieksze zaskoczenie.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 20:23

Dokładnie tak!
Maria Konopnicka

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 20:24

Block69 pisze:Spoko, jak słuchałem nowego ICED EARTH z nowym wokalistą to na początku nawet sie nie zorientowałem, że Barlow już z nimi nie śpiewa ;)
Tego nowego jeszcze nie słyszałem - jakoś ostatnio nie mam serca do takiego grania. Wychodzę też z założenia, że Iced Earth to kapela, której płyty zdążę jeszcze kupić, a im później to zrobię tym mniej mnie będą kosztowały. Z ANTHRAX czy MEGADETH niby podobnie, ale nie potrafiłem się powstrzymać. Widać mam większe serce do thrashu niż do heavy (bo wbrew temu co na metal-archives widnieje Iced Earth był dla mnie zawsze kapelą bardziej heavy metalową niż thrashową).
Triceratops pisze:Najlepsze w tym jest to, ze jednym z najmocniejszych elementow jest element potencjalnie najslabszy - wokale Belladonny. Dojrzal facet zajebiscie, o ile zawsze mnie irytowaly jego zapedy wokalne w rejony heavy i wysokie tony to teraz tak ma zajebiscie wycwiczony glos, troche tez z maniery i barwy Busha, no rewelacja dla mnie i najwieksze zaskoczenie.
Dokładnie - słowo "dojrzał" było pierwszym jakie przyszło mi do głowy jak usłyszałem jego wokale, nie mając bynajmniej na myśli jego metryki urodzenia. Drugim słowem, które przyszło do głowy było "wyszlachetniał". Naprawdę znakomite wokale!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17817
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 21:05

Juz gdzies pisalem, ze na chwile obecna Belladonna to najlepsze gardlo big4.
A poza tym zajebiste sa sola Roba Caggiano, troche brakowalo mi Dana Spitza ale Rob dal zajebiscie rade, takie solo w I;m Alive zajebiste
woodpecker from space
Maria Konopnicka

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 22:33

Tak jak prawie nigdy się z Tobą nie zgadzam, tak tym razem uczciwie muszę Ci przyznać 100 proc. racji. :)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17817
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 22:58

Niestety nie miales wyjscia, bo dobra muzyka sie zawsze obroni. Teraz czas na Mortal Sin. :D
mad pisze:
Triceratops pisze:
aryman pisze:Exodus<<<<<<<Anthrax
oczywistosci nie warto pisac ale ja bym dodal strzalek
W pierwszej chwili myślałem, że to wątek "Dowcipy / jaja / debilizmy". Różnica między tymi dwoma zespołami jest kolosalna - ale oczywiście w druga stronę. Co z tego, że Anthrax jawi się jako twór oryginalny, skoro jest to oryginalność jakaś taka wiejska. Owszem, lubię Among The Living, dwie kolejne tez nie są złe, ba, nawet jestem w stanie bronić tych płyt - ale całość dyskografii się nie broni. Ostatnia płyta jest wg mnie wręcz ohydna: tylko raz byłem w stanie przesłuchać do końca.
O matko, jak ja to przegapilem, moze faktycznie zdawalo mi sie ze to watek "Dowcipy / jaja / debilizmy", no wez se juz chlopie daj na wstrzymanie z thrashem, wez sie lepiej za ten swoj jazz, tam wszystko wchodzi od razu i lapie za ucho, melodyjne, proste, nieskomplikowane. :D
woodpecker from space
Maria Konopnicka

Re: ANTHRAX

22-11-2011, 23:37

Triceratops pisze:Teraz czas na Mortal Sin. :D
Mortal Sin spodobał mi się za pierwszym przesłuchaniem - po prostu stwierdziłem, że jest gorszy od najlepszej tegorocznej płyty thrashowej, którą nagrał ACCUSER. :)
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: ANTHRAX

23-11-2011, 10:32

Beladonna faktycznie na tej płycie daje radę, ale Żydowi coś brakuje pomysłów na fajne riffy, a to kiedyś było podstawą w tej kapeli.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Bloodhammer
rozkręca się
Posty: 83
Rejestracja: 24-05-2012, 21:22

Re: ANTHRAX

25-05-2012, 10:35

Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4622
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: ANTHRAX

25-05-2012, 10:51

:D
Bloodhammer
rozkręca się
Posty: 83
Rejestracja: 24-05-2012, 21:22

Re: ANTHRAX

25-05-2012, 10:57

Bloodhammer
rozkręca się
Posty: 83
Rejestracja: 24-05-2012, 21:22

Re: ANTHRAX

26-05-2012, 03:59

co miałem rzec wczoraj, rzeknę dzisiaj. ubiegłoroczny, jeszcze ciepły "Worship Music" rozwalił mnie na drzazgi. Belladonna dawno tak nie wymiatał wokalnie. prawie ballada "In the End" o grungowym zabarwieniu (Soundgarden i Alice in Chains się kłania) to już zupełne mistrzostwo świata. Scott Ian dalej wycina jak mało kto (dużo zaczerpnięć ze stylu Darrela). tamci niech dalej męczą wyświechtaną jak koszula leżącego przez tydzień w gównach hydraulika Metallicę w ankietach, widocznie na więcej ich nie stać..
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5183
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: ANTHRAX

26-05-2012, 09:13

dziś lub jutro obadam worshipa ale i tam najbardziej lubię Stomp 442 i We've Come for You All
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: ANTHRAX

21-01-2013, 17:01

http://www1.rollingstone.com/hearitnow/ ... hrax1.html fragment nowej EP zawierającej kowery zespołów z 60 i 70. Takie sobie, strasznie mnie w tym kawałku irytuje to zawodzenie Belladonny. Może zabrzmi to jak bluznierstwo ale w tym zespole wolałem Busha.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10054
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ANTHRAX

21-01-2013, 17:04

hcpig pisze:Dostałem kiedy wychodziła od jednej dziewuchy "We've Come For You All" i było tak chujowe, denne i beznadziejne, że żadnego innego albumu Wąglika nawet nie tknąłem.
Odwidziało mi się po latach - biję się w pierś, album jest niezły, jeszcze niech namierzę złodzieja który mi go nie oddał.
Yare Yare Daze
Maria Konopnicka

Re: ANTHRAX

21-01-2013, 17:28

Odkąd Anthrax wydał ostatnią płytę, to ilekroć wracam do tej kapeli to włączam właśnie "Worship Music". W życiu bym się tego nie spodziewał po pierwszych dwóch, trzech przesłuchaniach tego krążka. Warto było tej płycie poświęcić trochę więcej czasu :)
ODPOWIEDZ