The Epic Industrialist Tour

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3063
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: The Epic Industrialist Tour

13-06-2012, 10:56

Nowe FF jest całkiem niezłe, zajebiście wyprodukowane, nawet mi automat perkusyjny nie przeszkadza, ale wybitnie wkurwia mnie zakończenie tej płyty. Ani razu nie dotrwałem do końca, a nienawidzę wyłączać płyt przed końcem. Co to, kurwa, za pomysł na tak długie "pierdzenia" na koniec?!?

BTW, zastanawiam się jaki odsetek publiczności przyjdzie głównie na Devina, a jaki na FF. 20:80? :)
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: The Epic Industrialist Tour

13-06-2012, 11:20

Jeśli taki będzie to będzie słuszny.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3063
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: The Epic Industrialist Tour

13-06-2012, 11:25

Dowiedziesz tej skali wyższość dorobku FF nad dorobkiem Townsenda?
nightspiryt

Re: The Epic Industrialist Tour

13-06-2012, 11:43

ramonoth pisze:Nowe FF jest całkiem niezłe, zajebiście wyprodukowane, nawet mi automat perkusyjny nie przeszkadza, ale wybitnie wkurwia mnie zakończenie tej płyty. Ani razu nie dotrwałem do końca, a nienawidzę wyłączać płyt przed końcem. Co to, kurwa, za pomysł na tak długie "pierdzenia" na koniec?!?
zgadzam się, niestety...a z tego co czytam to niemało osób kręci na to nosem
Mol pisze:koncertowo Burton nie daje rady i sciszanie jego czystych wokali to zenada
panie, co pan?!? nie ma żadnego celowego ściszania. owszem, burton z reguły nie wyrabia w refrenach, ale to wiadomo nie od dziś
Mol pisze:jest jeszcze gorszy niz Nick Holmes ;)
nieeee no, aż tak źle to jeszcze nie jest ;)

a płytę jednak warto przesłuchać więcej niż ten jeden raz
ODPOWIEDZ