szmaty dla facetów

[kakademona]

no Orisy sa przepiekne.moj kolejny to bedzie chyba własnie Oris. ML tak jak mowię.zbyt wylansowany produkt nie wart takiej kasy.owszem,zrobic tak jak ja ,kupic z Niemiec za połowe tego co w naszych sklepach.inaczej nie warto.Z zenitha marzy mi sie ten koncept z carbonu.
http://allegro.pl/zenith-grande-class-o ... 05395.html on ma w środku el primero.zreszta to głowny powód cen tej marki.co ciekawe , bedąc w okolicahc gwiazdki w Poznaniu , w Kruku z Starym Browarze była obniżka na wiele modeli Zenitha...dośc znaczna...marka jednak w Polsce mało znana ( tak tak, niektórzy mysla nawet ,że ruska hehehe )
bardzo , ale to bardzo chciałbym miec Tag Heuer RS2
http://www.chrono24.pl/tagheuer/grand-c ... 729236.htm
wiesz...jest pytanie..dla kogo nosi sie zegarek..jesli dla siebie można i kupic Edoxa, Orisa własnie , Eternę, czesc ludzi pomysli i tak ,ze to zegarek pewnie chinski..
jesli chciałoby sie imponowac gawiedzi to w Bolanda nadal wygrywa Omega i nieszczęsny Lacroix ( sam uległem kiedys temu )

[Nasum]

Ja noszę zegarek tylko i wyłącznie dla siebie, nie zależy mi aby ktokolwiek kojarzył co mam na nadgarstku, bo to rzecz użytkowa, nie do lansu czy szpanu. Od tego jeśli ktoś ma takie zapędy są samochody. Bardziej cenię sobie firmy które właśnie nie są aż tak popularne w świadomości przeciętnego użytkownika, ale wśród miłośników zegarków jak i ludzi z branży cieszą się zasłużoną estymą. Wspomniany Oris, Eterna, Ball, Alpina, Epos to zegarki naprawdę konkretne, znakomicie wykonane, odpowiednio serwisowane będą służyć latami.
Jeśli chodzi o czasomierze to największą pułapką okazuje się promocja marki. Ludzie myślą że taki dajmy na to Rolex to tak zajebisty zegarek, że lepszego już nie można znaleźć, przeważnie nikt nie wie, że najpopularniejsze modele tej marki są wyposażone w werki Zenitha,( dokładnie w przytoczony El Primero), który kojarzy się ludziom albo z długopisami albo z radzieckim aparatem fotograficznym. Nie zamierzam oczywiście umniejszać Rolexowi, bo to zacna marka, ale nijak nie potrafię się pogodzić z powszechnym przekonaniem, że Rolex znajduje się na szczycie.

[Random Apex]

;)

[Drone]

;)

O, wykapany Triceps :D

[zekke]

nie cytuje sie posta jesli bezposrednio po docelowym cytowanym nie bylo zadnej innej odpowiedzi - nikt cie nie nauczyl?

[Scaarph]

Ja noszę zegarek tylko i wyłącznie dla siebie, nie zależy mi aby ktokolwiek kojarzył co mam na nadgarstku, bo to rzecz użytkowa, nie do lansu czy szpanu. Od tego jeśli ktoś ma takie zapędy są samochody.

kurwa, a samochody są od jeżdżenia, też rzecz użytkowa. tyle tylko, że ładny zegarek rozpoznam, czy też inaczej - niektóre mi się podobają, a samochody wszystkie wyglądają tak samo :)

[Drone]

nie cytuje sie posta jesli bezposrednio po docelowym cytowanym nie bylo zadnej innej odpowiedzi - nikt cie nie nauczyl?

Przyjdź jutro z matką.

[kakademona]

Ja noszę zegarek tylko i wyłącznie dla siebie, nie zależy mi aby ktokolwiek kojarzył co mam na nadgarstku, bo to rzecz użytkowa, nie do lansu czy szpanu. Od tego jeśli ktoś ma takie zapędy są samochody. Bardziej cenię sobie firmy które właśnie nie są aż tak popularne w świadomości przeciętnego użytkownika, ale wśród miłośników zegarków jak i ludzi z branży cieszą się zasłużoną estymą. Wspomniany Oris, Eterna, Ball, Alpina, Epos to zegarki naprawdę konkretne, znakomicie wykonane, odpowiednio serwisowane będą służyć latami.
Jeśli chodzi o czasomierze to największą pułapką okazuje się promocja marki. Ludzie myślą że taki dajmy na to Rolex to tak zajebisty zegarek, że lepszego już nie można znaleźć, przeważnie nikt nie wie, że najpopularniejsze modele tej marki są wyposażone w werki Zenitha,( dokładnie w przytoczony El Primero), który kojarzy się ludziom albo z długopisami albo z radzieckim aparatem fotograficznym. Nie zamierzam oczywiście umniejszać Rolexowi, bo to zacna marka, ale nijak nie potrafię się pogodzić z powszechnym przekonaniem, że Rolex znajduje się na szczycie.

z rolexem mam identycznie jak ty.wiecej-zauwazyłem ,że przekonanie ,ze jest na szczycie jest głownie u osób , które jakby dopiero zaczynają sie interesowac ta tematyka.z czasem potem zmieniają poglad.rolex jest jakby to powiedziec trochę anachroniczny jesli chodzi o wyglad.poza tym ciagnie sie za nim aura własnie tej ekskluzywnosci i niedostepnosci.duzo złego zrobiły tez wszechobecne podróbki.obok omegi to chyba najchetniej podrabiany zegarek swiata.
ja tez nosze zegarek dla siebie.choc nie zawsze tak było.stad mam teraz edoxa.o! własnie wspomniałeś o eposie.zapomniałem zupełnie , tez bardzo lubie i też na szczęscie nie jest to marka wszystkim znana.
co do lansu ,duzo robi tez produkt placement.ukryty lub mniej.rolexy stały sie sławne jak nosili je prezydenci stanów zjednoczonych ( bush sie wyłamał nosił amerykanskiego timexa ) .nie wiem co obama nosi tak na marginesie.
Putin najczesciej paraduje z Breguet. Zreszta Rolex sie chyba przewijał w Bondach prawda? o ile sie nie mylę, Omega jest dopiero od Casino Royale? w "Buried" z tym gościem co lezał w trumnie, był najazd na zegarek i miał Hamiltona heheh.Hamilton zagrał w sporej ilosci filmów.
http://www.hamiltonwatch.com/en/spirit- ... ovie-brand swoja droga dosc ciekawa lista
Kwasniewski zasłynął zegarkiem Frank Muller ( tym samym podobno co go Dochnal gdzieś zagubił ) , Kalisz ma chyba Audemars Piguet
W Polsce i tak jest dramat jesli chodzi o zegarki t.j sposób ich postrzegania.Kupa ludzi wydaje kasę na BMW , Mercedesa , a nie dośc ,że zapierdalają w za krótkich spodniach od garnituru , albo za szerokich marynarkach to nie potrafia kupic zegarka.Jak juz kupia to własnie Omegę.Moze jak jest butik Rolexa, od niedawna ,to moze kupia Rolexa.Choc watpię.Omega tansza , a postrzegana w towarzystwie tak samo.Na to wszystko ten nieszczesny Maurice Lacroix.wszedzie, każda kolorowa gazeta i reklama.Zaden zegarek nie ma w Polsce takiej "prasy".Sam dałem sie wrobic.

[Nasum]

Putin ma sporą kolekcję zegarków, na pewno ma Patka, Brequeta, a Blancpaina to oddał jakiemuś robotnikowi w hucie, gdy podczas gospodarskiej wizyty zapytał się co może dla niego zrobić. No to mu odpowiedział, żeby zostawił mu zegarek na pamiatkę, a Putin, wiedziony prostodusznością oddał.
Rolex przewinął się chyba w jednym Bondzie, o ile dobrze pamiętam 007 użył go jako....kastetu. Ale faktem jest, że oprócz Omegi, która razem z Rolexem jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek zegarkowych, jest też jednym z najczęściej podrabianych.Tak więc, jeśli ktoś ma go na nadgarstku wcale nie znaczy że ma oryginał, częściej nie warta więcej niż 100 złotych nędzną podróbkę.
Co do postrzegania zegarka, to można powiedzieć rzeczywiście dramat. Zegarek oprócz funkcji wskazywania czasu, jest też jedyną oprócz obrączki biżuterią faceta, to odzwierciedlenie jego samego, gustu, statusu. Śmieszą mnie ludzie którzy są menadzerami w jakiejś większej firmie, dbają o swój wizerunek, drogie ciuchy, samochody , perfumy, a na nadgarstku jakaś taniocha, albo nic, bo czas można sprawdzić w komórce.
Kiedyś czytałem jak jeden z menadzerów udał się na spotkanie biznesowe, elegancki garnitur, spinki do mankietów, i podróbka Rolexa. Po spotkaniu, które zakończyło się dla niego pomyślnie, wziął go na stronę koleś z firmy z którą podpisał kontrakt, i powiedział mu, że jeśli go nie stać, to oni się zrzucą mu na tego Rolexa.

[kakademona]

dobre, dobre.niestety prawdziwe.teksty w stylu "po co zegarek , jesli mam w komórce " to słyszę notorycznie.
laicy może tego nie zrozumieją ,ale zegarek duzo mowi o jego posiadaczu.jak widze tych kolesi obwieszonych zegarkami hugo boss , albo -to juz kompletny dramat- armani to nie daje rady...choc przyznac niestety musze ,że bywaja wyjątki w tzw markach fashion- wspomniane przeze mnie niektóre modele Donna Karan DKNY, raz widziałem fajnego JOOP , bywaja fajne Burberrys, no i sa dwa wielkie wyjątki.Chanel i Ralph Lauren.do obu werki produkuja najwieksi.Do RL np produkuje Jaeger Le Coultre i IWC więc trudno sie powstydzic.zreszta w przypadku RL jest to tak ,że ten facet po prostu kocha zegarki i robi je z pasji.ma jeden taki model z drewnem.zerknij.warto poogladac.
http://www.ralphlaurenwatches.com/en/Wa ... RLR0220701
mimo wszystko trudno mi sie przemóc do linii fashion.może dla tego powyzej, z drewienkiem zrobiłbym wyjatek.
tak samo mam z ruskimi zegarkami.jest tyle pieknych modeli za rozsądne pieniadze , ale mam jakis taki wewnetrzny hamulec.

[Nasum]

A ja jeden ruski mam, z ręcznym naciagiem, blisko 40 letni egzemplarz, 36 godzinna rezerwa chodu. Nie jest aż taki archaiczny, produkowany chyba na zachód, bo na tarczy widnieje made in USSR. rzadko w nim chodzę, ale mam.

[kakademona]

ja mam w szufladzie jeszcze kieszonkową Doxe , mam też Cymę kwarcowa, mam sentyment do tej marki , bo babcia nosiła , jednak marka niestety sprzedana chinczykom z Hong Kongu , którzy ja chyba "wygasili"

[kakademona]

jednak rolexów było więcej w Bondzie.tu jest lista zegarkowa

http://www.jamesbondlifestyle.com/gadgets

[kakademona]

gdzie moj człowiek od zegarków?
zerknij na Eposa jaki ładny

http://allegro.pl/automat-epos-sportive ... 23279.html

http://allegro.pl/epos-passion-3412-lim ... 67178.html

[kakademona]

i porcja kolejnych poza zasiegiem portugalczyk i portofino z IWC.

http://allegro.pl/iwc-portugieser-yacht ... 25478.html

http://allegro.pl/iwc-portofino-chronog ... 31331.html

http://allegro.pl/iwc-aquatimer-chronog ... 12948.html

wogole marzy mi sie jakis zegarek z niebieskimi elementami, pasek , tarcza...znasz cos w sensownej cenie?

[Nasum]

Jestem, jestem.

Ten z linii sportive ładniejszy, ma bardziej zadziorny wygląd, ale zamiast kauczukowego paska wolałbym jednak skórzany.

[Nasum]

Jeśli chodzi o IWC to choruję na Mark XVI, ale to wynika z faktu, że ogólnie bardzo podobaja mi się piloty.

Zegarek z niebieskimi elementami.... http://www.ballwatchusa.com/collections ... sSCJBE.asp

Problem w tym, że te zegarki są niedostępne u nas w kraju. Jeśli znasz kogoś na wyspach to tam o czasomierze tej marki ponoć jest lepiej. Co do ceny - podobno nie są jakieś drastycznie wysokie. Ogólnie Ball ma bardzo dobre zegarki, świetnie się prezentują, kolorystycznie też parę powinno Ci wpaść w oko.

[Nasum]

http://www.ballwatchusa.com/collections ... LJBEWH.asp

Jako ciekawostka - ich wskazówki nie są pokryte superluminovą jak większość, ale trytem. Świeci przez około 25 lat.

[LastOneOnEarth]

dobre, dobre.niestety prawdziwe.teksty w stylu "po co zegarek , jesli mam w komórce " to słyszę notorycznie.

Tak na serio, co w tym złego ? Nie każdy musi się przecież jarać zegarkami na rękę i taki w komórce może w zupełności wystarczyć.

[Karkasonne]

No raczej, zwłaszcza że to element zupełnie zbędny, a przez to czysty lans.