OM

[Pelson]

Po takiej płycie jak ostatnia aż wstyd przyznać, że wcześniej zlewałem ciepłą strugą ten zespół, pomimo Sennych korzeni. Kajam się i biegnę nadrabiać braki we wcześniejszych albumach. Płyta akurat w takim klimacie i nastroju jaki uwielbiam. Całkowicie subiektywnie, ale dla mnie jeden z kandydatów do płyty roku.

[Karkasonne]

Przepiękne! Dopiero kończę pierwszy odsłuch, ale już wiem, że ta płyta zostanie ze mną na dłużej! Zdecydowanie najlepsza pozycja w ich dyskografii.

[Wódz 10]

Czekam na teksty. Po fragmentach słyszę, że jest ciekawie. Bardzo plastycznie.

[megawat]

Wszystko co piszecie o tej płycie to prawda. Choć na początku zareagowałem na ten album alergicznie postanowiłem się nie poddawać i dać mu jeszcze kilka szans w innym czasie. Opłaciło się bo wcześniej myślałem, że "God is Good" jest mocny a tu taki cios. Narkotyczny trans w oparach mistycyzmu, tyle w temacie. :D
Aha, z tym Dead Can Dance w numerze otwierającym jest mocno coś na rzeczy, nie razi to, ale chyba dobrze, że nie ma na tej płycie więcej takich tropów.

[0ms]

U mnie leci po raz pierwszy i zbieram sie z podlogi. Znakomita.

[Nerwowy]

Płyta roku i tyle :).

[Skaut]

Płyta roku i tyle :).

Bez przesady, ale z pewnością najlepsze co nagrali.

[TheDude]

Ale dobre granie ! Po prostu dźwiękowe czary-mary.

[YNKE]

ludki z OM wskoczyły w stratosferę i mam nadzieję że długo tam podryfują, elegancka ta płytka, bardzo ekskluzywna

[0ms]

Troche ich jeszcze przed tym powstrzymuja sladowe pozostalosci metalu, ale mam nadzieje, ze na kolejnej juz pojda na calosc.

Wyjebac metal, metalu tu nie trzeba.

.

[Nerwowy]

No i mogliby dobić do tej godziny w końcu na następnym albumie.

[Wódz 10]

Albo podwójny album :D

Jest fantastycznie też dzięki temu, że każdy kawałek jest inny.

[Baton]

Wszystko tylko nie to, niech nagrywają krótkie a skondensowane strzały. 30 - 40 minut to naprawdę maksimum w jakim ta muzyka ma IMO sens, dłuższy czas tylko to wszystko prawdopodobnie rozwodni.
Niedosyt >>>>>>>>> przesyt

[Adrian696]

zgadzam sie z Batonem - ja tez wole płyty góra 40 minutowe - wole uczucie, ze musze jeszcze raz to odpalic, niz ok, ale moze cos innego ;)

[black jacket]

No i mogliby dobić do tej godziny w końcu na następnym albumie.

Albo podwójny album :D

Winyl ma byc podwojny.
Bardzo dobry album, poki co ich najwieksze osiagniecie coraz wiecej wplywow Grails.
A z innej paki to mozna w koncu lykac reedycje Sleep - "Dopesmoker" w Melissa69 albo na Allegro.

[grot]

zgadzam sie z Batonem - ja tez wole płyty góra 40 minutowe - wole uczucie, ze musze jeszcze raz to odpalic, niz ok, ale moze cos innego ;)

popieram zdecydowanie

[0ms]

Wiadomo, ale jesli nagraja godzinny material, ktory bedzie pozostawial niedosyt, a jest to przeciez mozliwe, choc trudne, to jestem jak najbardziej za.

[Wódz 10]

Chodziło mi bardziej o podwójną dawkę tak samo dobrej muzyki :)
Nie mam problemu z długimi, dobrymi wydawnictwami. Nie mam też problemu z zapuszczeniem takiego OM w pętli. Wtędy jest prawdziwy OMMMMMMMMMMMMMMMMM

[YNKE]

oczywiście, dobry joint do tego i browiec pod ręką i słuchać można nawet pół dnia

[YNKE]

o kurwa, musi jakiś neofita :)