KHOLD

[maciek z klanu]

To warto się zainteresować tym nowym albumem Tulusa? Emocje opadły, pewne części ciała pewnie też, to jak się słucha tego wydawnictwa obecnie? Maciek? Black_lava? Ktokolwiek?

Ciagle sie bardzo fajnie slucha. Jedyne co moze razic to dosc podobne do siebie kawalki!!!

[StratvmTerror]

jedynka i dwójka na jakieś 80%, reszta na 30-40% max. szkoda że nie ogłosili jeszcze upadłości.

[zekke]

jak mozna plytom khold dac rozna ocene, przeciez wszystkie sa takie same ; ))

[black_lava]

To warto się zainteresować tym nowym albumem Tulusa? Emocje opadły, pewne części ciała pewnie też, to jak się słucha tego wydawnictwa obecnie? Maciek? Black_lava? Ktokolwiek?

Ciagle sie bardzo fajnie slucha. Jedyne co moze razic to dosc podobne do siebie kawalki!!!

Tulus nadal mnie zabija, i wcale nie jest nudny.

[maciek z klanu]

no nie jest, bo ja bardzo lubie, ale jak ktos nie zna to moze go to meczyc :)

[Random Apex]

jedynka i dwójka na jakieś 80%, reszta na 30-40% max. szkoda że nie ogłosili jeszcze upadłości.

Co za straszna bzdura.

[Morph]

Jedyna prawdziwa wykładnia nt. Khold wygląda tak:
Masterpiss Of Pain - 4/10
Phantom - 6/10
Mørke Gravers Kammer - 3/10
Krek - 5.5/10
Hundre År Gammal - 5.5/10

[Random Apex]

Pododawaj po 4 punkty wszędzie, a wyjdzie moja wykładnia, równie dobra :)

[Morph]

No błagam, gdzie takiemu Phantom do 10/10 :D :D :D

Dla przypomnienia:
4/10 - album lekko poniżej przeciętnej, można posłuchać jak się nie ma nic do roboty.
5.5-6/10 - album przyzwoity, delikatnie powyżej średniej, z braku laku jak znalazł.
3/10 - ledwo co zalicza, coś jak 3 na studiach, niektórym dostarcza (podobnie jak ww. uniwersyteckie 3) niezmiernej radości :D

[Random Apex]

No ten Phantom rzeczywiście jakieś 9/10 by było, natomiast Krekowi i Humdrowi dałabym z tej okazji 10//10. Próbowałam walczyć z tą moją tendencją do uwielbiania przeciętnego albo marnego grania, ale uległam. Nie mogę się opędzić od Kholda. To genialna muzyka :)

[Morph]

Dalej nie rozumiem, nie ogarniam i nie pojmuję. Mam tylko nadzieję, że od ciężaru tego niezrozumienia nie spadnie dziś mój samolot.

[Random Apex]

Sama tego nie rozumiem - przyjmuję tę wersję, że rzadkością ogromną jest kobieta z dobrym słuchem i gustem muzycznym, większość to albo słucha pitu-pitu albo się właśnie stacza na Khold.

[Morph]

Przecież Khold to właśnie pitu-pitu, co z tego, że na gitary i perkusję :D?

[Random Apex]

To nie jest pitu-pitu :) tutaj są fajne, miażdżące walce w pewnych momentach przypominające mi Triptykon (przesadziłam już?). Pitu-pitu to jakieś Eleuvite czy Catamenia. Khold to walec :) fajny na dodatek.

[maciek z klanu]

juz mowilem niejednokrotnie. baby nie znaja sie na black metalu, co potwierdza Random Apex, twierdząc, że KHOLD grają walce LOL posluchaj se hooded menace albo asphyx, zeby stwierdzic co to walec, albo jakies inne doomy i funeral doomy

[Random Apex]

Nie lubię def metalów :( raz próbowałam posłuchać Ulcerate i nie wyszło mi to na dobre. Funeral dumy jak najbardziej - zdaję sobie sprawę, że tam walcują jeszcze mocniej i robią z człowieka naleśnik, ale Khold w kategorii black metal również mnie trochę miażdży :)

[Morph]

miażdżące walce w pewnych momentach przypominające mi Triptykon (przesadziłam już?).

Nieee no, skąąąądże znoooowu :D

[maciek z klanu]

posluchaj se gallhammer

[Morph]

A po co?

[Random Apex]

Gallhammer fajne :) czy to jednak jakaś aluzja, że kobiety nie potrafią black metalu?