Triceratops pisze:
Bezpośrednim źródłem energii niezbędnej do skurczu mięśni szkieletowych jest adenozynotrifosforan (ATP). Wewnątrzmięśniowe zapasy ATP, głównego substratu energetycznego w mięśniach, są bardzo małe i w wysiłku o maksymalnej intensywności
jego zapas uległby wyczerpaniu w ciągu około 2 s, niezbędna więc jest jego ciągła resynteza. W początkowej fazie wysiłku fizycznego dominują przemiany beztlenowe, natomiast w miarę jego przedłużania wzrasta znaczenie procesów tlenowych. Substratami energetycznymi miocytów są endogenne glikogen i triacyloglicerole wewnątrzmięśniowe, a także dostarczane z krwią glukoza, kwasy tłuszczowe oraz aminokwasy. To, które z powyższych związków stają się głównym źródłem energii (ATP) w kurczących się miocytach, zależy przede wszystkim od rodzaju i czasu trwania wysiłku fizycznego oraz od aktualnej
ich biodostępności [28,32]. Przy długotrwałym wysiłku fizycznym o niewielkiej intensywności [około 65% maksymalnego poboru tlenu (Vo2 max)] dominującym źródłem stają się kwasy tłuszczowe pochodzące przeważnie z krwi, gdyż tylko około 10% pochodzi z hydrolizy zmagazynowanych wewnątrz miocytów triacylogliceroli [17,28].
http://www.phmd.pl/fulltxt.php?ICID=904025
Nie strasz, przypominasz mi najgorsze momenty studiów :)
Zamiast kłócić się o zabawki w internetowej piaskownicy podaj Triceps jakieś swoje co bardziej ekstrawaganckie treningi. Inspirację muszę skądś czerpać na lato;)
Mnie ostatnio niszczy z siła wodospadu taka sesja, jaka sobie uknułem na bazie CrossFit.
przysiad - waga ciała,
martwy ciąg nogi proste -1,5 x waga ciała,
wyciskanie- waga ciała,
podrzut - 0,5 x waga ciała,
bieg- 1,5 minuty (tempo 18-20 km/h) nachylenie 1,5%,
wszystko w formie obwodu, przerwa między pełnymi obwodami 1-2'.
Powtórzenia: regresja, 10/9/8/7/6. Waże z 83-85 kg.