EHNAHRE - The Man Closing Up [2008]

[Mort]

Tak, to po pierwszym. Co bedzie po nastepnych?
kregozmyk Ty już jesteś po następnych. Napisz co sie dzieje jak człowiek długo tego słucha ;)

[Skaut]

kurde, nie wiem czy nie za bardzo zbliżają się do Tartar Lamb Toby Drivera.

[Pelson]

Musze wiec tego jak najszybciej posluchac.

[Skaut]

To takie pierwsze skojarzenia, ale tutaj jest zdecydowanie głośniej.

[plecki]

Nadto odświeżam wątek, bo mnie taka refleksja naszła, że to głównie metalowcy ciągną w stronę jazzu i improwizacji, próbując to jakoś zmyślnie połączyć z szeroko pojętym metalem, natomiast nie ma takiej reakcji po drugiej stronie, to jest, żeby jazzmani nagle dojebali jakiś blast w swoich pomysłach na muzykę (wyłączam tutaj Painkiller, jak to się popularnie mówi, wyjątek potwierdza regułę).

Stąd moje pytanie, czy może jednak są jakieś inne twory, które dążą do stworzenia tego typu słuchalnego konglomeratu, tworzonego jednak głównie przez muzyków nie związanych z muzyką metalową (bo może najzwyczajniej w świecie to ja jestem ograniczony, a świat muzyczny jest tak naprawdę bogatszy o tego typu wynalazki)?

Wiem, ze gro ludzi ze sceny free impro lub EAI jest zainteresowanych muzyka metalowa / hc, w sensie, ze na tym sie wychowywali. Chociazby pokrzywiony (pisze o jego posturze) Oren Ambarchi na nagraniach SUNNO))) nie wzial sie znikad. Jako chlystek zasluchiwal sie w metalu. W swojej kolekcji tasm ma rowniez Graveland. Perkusista THE NECKS to fan hardcore, Kevin Drumm (zaczynajacy jako free improv gitarzysta) to oddany milosnik black metalu - w swojej tworczosci czesto nawiazuje do tego gatunku.
Co do jazzmanow nawiazujacych do metalu... byl, moze nadal jest taki nowojorski zespol : THE HUB. jakies dziesiec lat temu w miare popularny w kraju, mieli trase po Polsce. Reklamowali sie jako polaczenie SLAYERA, HIP HOPU i jazzu. tego HIP HOPU nie ma co sie obawiac - nawiazuje to tylko do rytmiki...

Cwikaj the hub tutaj: http://www.myspace.com/thehubnyc

[Kurt]

http://crucialblast.bandcamp.com/releases

O kurwa... już wiem z czym będę walczył przez następny tydzień. Ale jest MOC, zdecydowanie utrzymali poziom poprzednich wydawnictw.

@ Plecki, no właśnie, wychowywali się, a więc niejako podskórnie czują taką muzykę. Nie o to mi chodzi. Myślałem o takiej sytuacji, że ktoś wywodzi się ze środowiska kompletnie niezwiązanego z metalem, gra coś kompletnie innego, ale nagle uznaje, że metal może ciekawą inspiracją i wtłacza do swoich utworów elementy dla niego nowe. I robi to ciekawie. The Hub nie znam, ale chętnie sprawdzę.

[megawat]

Przesłuchałem całość dwa razy online i nabrałem ochoty, żeby się przewietrzyć. Na tą chwilę wydaje mi się to nieco trudniejsze i bardziej minimalistyczne niż poprzedni album, który bardzo łyknąłem od razu i jest ze mną bardzo do teraz. Ale jest gruz jak trzeba i jestem pewien, że się polubimy.

[Kurt]

Ja mam dokładnie odwrotne odczucia. To znaczy ta nowa płyta wydaję się być prostsza, bardziej przyswajalna. Z poprzednią się długo męczyłem, ale było warto, a ta jakoś tak w miarę gładko weszła. Na razie przynajmniej.

[Maria Konopnicka]

Poczekam na CD :) Bawi mnie jak czytam o wspaniałym brzmieniu na podstawie mp3 odsłuchanych z komputera :))

[ultravox]

Płyta wisi na Bandcampie, więc nie są to mp3.

[Maria Konopnicka]

ok, niech Wam będzie :) ale i tak poczekam na CD. Wyłączając swoją wieżę i słuchając teraz czegoś z laptopa poczułbym się jakbym wygodnił nagą dziewczynę z łóżka i wyjął spod poduszki wymięty "Twój weekend" z 1993 roku :)))

[twoja_stara_trotzky]

to se podłącz laptopa do sprzętu hi-fi :D

[Maria Konopnicka]

Za skomplikowane operacja dla mnie - za leniwy jestem. :) Zresztą, to jakieś dyskotekowe mi się wydaje - laptop nie jest do słuchania muzyki. :) Do tego mam mojego Denonka i discmana Grundiga. :)

[twoja_stara_trotzky]

co taki chujowy sprzęt?

[Maria Konopnicka]

Chujowy? Na moje potrzeby mój Denonek z parą kolumn Klipsch jest wręcz doskonały. Nie bardzo widziałem sens inwestowania w sprzęt za kilkadziesiąt, czy kilkaset tysięcy złotych nie mając oddzielnego pokoju do słuchania muzyki. To co wydowbywa się z moich głośników jest dla mnie w 100 proc. satysfakcjonujące. A Ty na czym słuchasz poza laptopem ? :)

[twoja_stara_trotzky]

zależy, mam kilka zestawów, w zależności od pokoju :D

ale flagowy to Rotel + B&W

[Maria Konopnicka]

Nie znam się zupełnie na tym :) Jak będę w Gdyni to wpadnę do Ciebie i obadam :)

[Kurt]

ok, niech Wam będzie :) ale i tak poczekam na CD. Wyłączając swoją wieżę i słuchając teraz czegoś z laptopa poczułbym się jakbym wygodnił nagą dziewczynę z łóżka i wyjął spod poduszki wymięty "Twój weekend" z 1993 roku :)))

Przestań się mazać Maria i po prostu sprawdź tę płytę, bo naprawdę warto.

[Glene]

A ja z odsluchem wstrzymam sie, az kupie plyte, wiem, ze mnie nie zawioda.

[Adrian696]

poczułbym się jakbym wygodnił nagą dziewczynę z łóżka i wyjął spod poduszki wymięty "Twój weekend" z 1993 roku :)))

w 93 to my juz posuwalismy laski jak zabawiałes sie nad Twoim Weekendem :)