BESATT

[Mistrz]

mam gdzieś kasetę "Hellstorm" - przesłuchałem ją kiedyś raz albo dwa. na tym moja przygoda z BESATT się zakończyła. szkoda czasu na to.

[chyrzyroj]

http://witchinghour.pl/web_new/zespoly/besatt

[chyrzyroj]

proszę posłuchać kawałka i można pisać dalej http://witchinghour.pl/web_new/zespoly/besatt

[chyrzyroj]

i cooooo ??? zatkało kakało :D

[Bambi]

ok, kawałek chujowy, plastykowa perka, fatalny wokal, riffy jak zgrzyty z commodore 64, syntetyczne, irytujące brzmienie. No i chujowy tytuł - Foki nienawiści :)

[Lykantrop]

Pierdol się, ja tutaj widzę poważne zagrożenie dla Mgły jeśli chodzi o rok 2012.

[Morph]

Foki nienawiści :)

[Lykantrop]

Właściwie to nie wiem czy kiedykolwiek przesłuchałem choć jeden kawałek Besatt, a nawet jeśli przesłuchałem to było to dawno i nieprawda. W każdym razie to co wrzucone na stronie WHP jakąś katastrofalną chujnią nie jest i ujdzie w tłoku dla mało wybrednego, chociaż te wypiaszczone cyfrowe brzmienie i wokal raczej nie zachęcają do dalszej eksploracji, a wręcz przeciwnie.

[Bezdech]

Foki nienawiści :)

Wyczuwam inspirację:
http://boardgamegeek.com/boardgame/15805/seals-of-satan

Seals of Satan is a two-player game pitting possessed seals against the International Brotherhood of Seal Hunters, hired by President Gore to protect humanity

[Hellbeer]

Lubię

[boroowa]

proszę posłuchać kawałka i można pisać dalej http://witchinghour.pl/web_new/zespoly/besatt

i cooooo ??? zatkało kakało :D

jakby to był debiut, ewentualnie druga płyta, to mógłbym to określić jako zespół z potencjałem. Niestety, to jest płyta nr osiem.

[Castor]

Wokale i perka kładą ten utwór zupełnie.

[Arisowicz]

Lubię

i to by było na tyle w tym temacie.

[koreaniec]

Zespół chyba wreszcie zainwestował w menago, który uświadomił im chujowy wizerunek. Wreszcie w miarę normalna sesja zdjęciowa (przynajmniej jedna fota z WHP), pro oprawa graficzna, porządne studio. Po nowym kawałku wnioskuję, że słuchane były różne Ondskapty i inne takie Szwedy. Tera czekam na jakiś mocny teledysk w stylu Behemoth.

[Perversor]

eee brzmienie... Besatt i Hertz to nie jest dobre połączenie... bracia W. nie mają pojęcia o miksowaniu/masterowaniu black metalu... ta kartonowa perkusja zamiast dodać więcej mocy - niestety ją odejmuje... do wokali jeszcze idzie się przyzwyczaić choć przydałoby się trochę więcej dynamiki, nie każdemu wychodzi zmiana wokalisty na lepsze :)

Ps. Zdjęcie promocyjne do nowej cd ok - choć po pijaku można pomylić z jakąś Luna ad Noctą, Hejtem czy np Pandemonium :) to pewnie przez kadr i światło hehe

[Self]

Foki nienawiści :)

Dobrze, że nie morsy.

[vicek]

a to ci foki nie dam

[Maria Konopnicka]

Te ich tandetne, obciachowe fotki pokazują mi jak bardzo tolerancyjny jestem i nie ulegam uprzedzeniom związanym z image zespołów. Fajna ta nowa płyta! Nic odkrywczego, nic oryginalnego - a nie można się od tej płyty oderwać. Wystarczy włączyć dla porównania ostatni Enthroned - nie wiem czy ktoś próbował, nie da się tej płyty przesłuchać bez ziewania - wydaje się tak cholernie, długa, monotonna i nużąca, że wyjmuje się ją z odtwarzacza wręcz z radością. Tymczasem taki Besatt mogę spokojnie przesłuchać 3-4 razy i wcale nie czuję znużenia.

[boroowa]

Ja pierdole, co za patologia... Zmuszać się, żeby ziewając odsłuchać w całości gówniany krążek gównianego Enthroned, wyjmować go z radością i płynąć dalej przy dźwiękach Besatt. Nie ogarniam tego.

[Maria Konopnicka]

Ja pierdole, co za patologia... Zmuszać się, żeby ziewając odsłuchać w całości gówniany krążek gównianego Enthroned,

Dla mnie Enthroned nie jest gówniany - mają na swoim koncie kilka płyt, które bardzo lubię i kilka które są całkiem przyzwoite. Jednak ich nową płytę byłem jak dotąd w stanie przesłuchać dwa razy - wymęczyła mnie za pierwszym razem, ale postanowiłem dać jej jeszcze szansę. Pomyślałem - skoro mam fazę na trzecioligowy black metal w wykonaniu Besatt to może spróbuję wrócić do Enthroned, może za pierwszym razem miałem zły dzień na takie granie. Wróciłem i dupa. Nie da się tego słuchać.