FAUSTCOVEN

[Heretyk]

Ja tam np. uważam, że jak ktoś ocenia "Evangelion" niżej niż 7/10, to przemawia przez niego niechęć do medialnych działań
p. Nergala vel Hamburgero. "Ov Fire and the Void" do wyjebania, teledyski idź pan w chuj, ale muzyka to solidny mainstream ekstremy.

Pewnie tak, ale mnie na przykład znacznie bardziej rozpierdalają ósemki i dziewiątki dla tego materiału, a parę razy się spotkałem nawet z oceną maksymalną. Jaja. :D

[twoja_stara_trotzky]

a mnie rozpierdala na przykład stawianie Mgły na równi z King Crimson, dawanie Behemoth ósemki to naprawdę pikuś przy tym.

[Heretyk]

tego to już nawet skomentować nie potrafię.

[maciek z klanu]

porównujesz tirówkę z luksusową dziwką, żadna to materiał na żonę, ale jednak różnica znaczna :D

W przeciwienstwie do Behemoth, Faustcoven nie sprzedal sie. :)

Kiedy i komu sprzedał się Behemoth? I kto chciałby kupić Faustcoven?

Sam Behemoth moze i nie, ale ich lider raczej tak. :)

[Lykantrop]

2 strony bicia piany o to, że Trocak sobie od niechcenia 3 minuty posłuchał sampla Faustcoven... gdybym tak miał w każdym temacie o nieznanej mi kapeli postępować to bym pewnie zgnoił 3/4 kapel, o których tematy tu się zakłada :)

[83koper83]

No ale nikt ich przecież nie zgnoił, okładka jest albo słaba, albo nieudolnie próbuje wpisywać się w konwencję... bo ja wiem? Chyba taką jak okładka Weregoat. A że p. Trocki drze łacha to przecież dla pewnej grupy potencjalnych odbiorców rekomendacja, jak sam waść zauważyłeś.

[Lykantrop]

Ja mam całkowicie zjebany gust estetyczno - plastyczny, że się tak wyrażę, i w tej kwestii się nie wypowiadam. Stwierdzam tylko, że nie da rady takiego Faustcoven oceniać po skrawkach i ochłapach zasłyszanych na odpierdol. A tu od razu padł wyrok, że poziom okładki dorównuje muzyce... stąd moje widzimisię w poprzednim poście. Nie wypowiadam się w tematach o kapelach, których nie słyszałem albo słyszałem na youtube i w pośpiechu zgrywam kozak - frajera. Nie tędy droga.

[83koper83]

Stwierdzam tylko, że nie da rady takiego Faustcoven oceniać po skrawkach i ochłapach zasłyszanych na odpierdol. A tu od razu padł wyrok, że poziom okładki dorównuje muzyce... Nie wypowiadam się w tematach o kapelach, których nie słyszałem albo słyszałem na youtube i w pośpiechu zgrywam kozak - frajera. Nie tędy droga.

Nieświęte słowa. ale jeszcze raz: nikt tu nie zmieszał z błotem Faustcoven, poza jego_starą_mością, a on jest trochę jak warunki pogodowe, co wiesz na pewno lepiej niż ja - nic nie poradzisz, nie ma sensu wygrażać pięścią chmurom.

[twoja_stara_trotzky]

człowiek z naturą nie wygra, racja :D

[Karkasonne]

Słucham, słucham, i nijak tego nie czuję, strasznie smutasowa ta muzyka. W sumie Hellhammer nigdy nie był na szczycie list moich zainteresowań. Gdy słuchałem go pierwszy raz, wydawał mi się nudny, a gdy spróbowałem znów kilka lat później, przekonany, że przecież to taki oldschool że musiało mi coś umknąć, to uznałem, że nie jest nudny, tylko w kurwę nudny. Faustcoven porywa mnie właśnie gdzieś tak podobnie.

[twoja_stara_trotzky]

no ale gdzie Hellhammer a gdzie Clauncoven :D

[Lykantrop]

Ale coś w tym jest, co pisze Karkasonne - jakoś wśród młodszych adeptów czarnego jak smoła metalu nie ma takiego uwielbienia dla CF/ Hellhammer. Chociaż nie powiedziałbym, że w FAUSTCOVEN akurat poziom uzależnienia od HH jest spory - jak już wspomniałem, to jest PRZEDE WSZYSTKIM dla fanów COUNTESS, chociaż są zdecydowanie mniej kwadratowi :)

[twoja_stara_trotzky]

znajdź mi takiego maniak CF / Hellhammer jak ja :D

[Karkasonne]

Ale coś w tym jest, co pisze Karkasonne - jakoś wśród młodszych adeptów czarnego jak smoła metalu nie ma takiego uwielbienia dla CF/ Hellhammer. Chociaż nie powiedziałbym, że w FAUSTCOVEN akurat poziom uzależnienia od HH jest spory - jak już wspomniałem, to jest PRZEDE WSZYSTKIM dla fanów COUNTESS, chociaż są zdecydowanie mniej kwadratowi :)

Wnioski za daleko posunięte, bo akurat Celtic Frost bardzo lubię.

[maciek z klanu]

znajdź mi takiego maniak CF / Hellhammer jak ja :D

Na tym forum prawie każdy niż bardziej lubi metal, a co za tym idzie CF/HH, wiec nie ciezko znalezc ponad 30 osob :)

[twoja_stara_trotzky]

chuja tam. jak ich zapytasz o to ile klas dzieli HH/CF od (i tu se wpisz dowolny zespół metalowy oprócz Slayer i Voivod), to wymienią mniej niż ja :D

krótko mówiąc, ja cenię sobie wyżej niż oni CF / HH :D

[Bezdech]

A z ciekawości, który HH waszmość najbardziej ceni?

[Glene]

Zapewne Demon Entralis, mozliwe, a dokladniej mozliwe, ze dysk pierwszy:DJa ostatnio zlapalem straszna faze na wyzej wymienione zespoly. Im starszym jestem tym wiecej odnajduje w ich tworczosci. Dla takich zespolowch kocham sluchac metalu:D

[twoja_stara_trotzky]

tak materiałowo to Satanic Rites.

[Glene]

Czyli trafilem doskonale:D