TEITANBLOOD

[Lykantrop]

Tak narzekacie na ostatni DSO, a byście lepiej zobaczyli wydanie ostatniego Fleshpress. To nawet promówki rzetelniej Nuclear Blast i Releapse wydaje.

[Baton]

Ja się pytam, kto to sprowadza? :D

I kiedy i za ile

[COFFIN]

Więc trzeba jasno powiedzieć - wypierdalać z takimi wydaniami. W przypadku NED spadek 'formy' jest łatwo zauważalny, wystarczy sobie obejrzeć starsze płyty przez nich wydane.

Ja się pytam, kto to sprowadza? :D

I kiedy i za ile

W WHP i Agonii na pewno będzie. No i może Sova tez będzie miał.

[Drone]

No i dobrze. Liczy się muzyka, a nie IFPI i matrix pierwszego bicia. Precz z pejsami i uprawami czosnku!

[COFFIN]

No, ale mylisz pojęcia w tym momencie.

[Drone]

A co, myślisz, że ktoś będzie chciał kiedyś dać ciężkie pieniądze za taki podły ekopak? :D

[COFFIN]

Nie o tym mówiłem:D Odstaw marchewkę może i przeczytaj raz jeszcze to powyżej;)

[Drone]

Więc trzeba jasno powiedzieć - wypierdalać z takimi wydaniami.

To może inaczej. Co złego w takim wydaniu? Muzyka gorzej brzmi? :D

[COFFIN]

Pewnie, że nie. Ale gdzies jeszcze jest poczucie estetyki itd. Jak tak patrzę na takie Kenose, to róznica jest kolosalna. Paracletus też juz się chowa. Więc myślę, że zamiast wydawać takie gówno, lepiej juz wypuścić pudełko, choćby z jednostronnicową wkładką, bo to już chyba nie 'booklet'. Tyle. Skoro taki kryzys tam mają.

[Drone]

Chodzi mi o to, żeby spojrzeć na rzecz w szerszym kontekście. Złapałem się wielokrotnie na myśli, że te ekopaki są takie ubogie i skromne, że niszczą samą płytę i tak dalej. I że lepiej byłoby mieć piękne i przy okazji pancerne wydanie...

Lecz odrzucając złudzenia okazuje się, że przywiązanie do materialnej formy nośnika i jego opakowania, jest z jednej strony schlebianiem konformistycznej i drobnomieszczańskiej postawie ciułacza, a z drugiej zbiorowej fiksacji analnej wynikającej z postpeerelowskiej traumy gwałtownego przejścia ze stanu realnego nieposiadania w potencjalne posiadanie. Stąd zespół zachowań kolekcjonera, dla którego materia muzyczna jest często wtórna wobec nośnika i opakowania (sorry Marian). Ciekawe, że na zespół ten zapadają głównie roczniki dotknięte traumą przejścia - czyli urodzeni w latach 70-tych - niż ci urodzeni później bądź wcześniej.

Tymczasem świat oddala się od czegoś tak prozaicznego jak nośnik - trzeba sobie to w końcu powiedzieć wprost. Choć oczywiście konwulsyjne podrygi twórców, ciułaczy i producentów zdają się temu zaprzeczać. Każdy oczywiście ma inną motywację - świadomą bądź nie. Wytwórca kalkuluje, odbiorca-kolekcjoner pragnie.

Z drugiej strony: black metal to zaprzeczenie konformizmu, powinniśmy z radością więc witać eko-paki, cyganów grających w składach blackowych, murzyńskie pary homoseksualne adoptujące białe dzieci i na koniec - być może we śnie - Jezusa Chrystusa, który każe sprzedać nasze kolekcje i oddać pieniądze bogatym.

[DCI Hunt]

Tyle, że skoro już kupuję muzykę na fizycznym nośniku to jednak chciałbym żeby jego opakowanie było względnie trwałe. w ogóle to tak czekałem na ten nowy DsO i tak bardzo nie chciałem słuchać tego z mp3, że w końcu zapomniałem go zamówić :)

[winterforest]

Ja się pytam, kto to sprowadza? :D

I kiedy i za ile

W WHP i Agonii na pewno będzie. No i może Sova tez będzie miał.

W Mystic już jest:

http://www.mystic.pl/plyty_cd,teitanblo ... ,13157.htm

[ultravox]

Można dostać "Purging Tongues" w wersji bez lektora? ;)

[Sybir]

^^^Może być z dubbingiem? ;)))

[ultravox]

Jeśli dubbing, to tylko niemiecki ;)

[Góral]

W Mystic już jest:

http://www.mystic.pl/plyty_cd,teitanblo ... ,13157.htm

Ciekawe czy będzie w Media Markt/Saturn.

[Zephyrous]

no niestety ta ostatnia epka Teitanblood jest fatalna.

[Lykantrop]

A Ty jak zawsze na pohybel :D

[Glene]

O nawet nie wiedzialem, ze juz wyszlo na cd, dobry news, bo z sluchaniem Pourging Toungues chcialem wstrzymac sie do czasu az bedzie cd.

[White Pharaoh]

Jeśli ten nowy kawałek będzie tak dobry ( a liczę na jeszcze lepszy) jak Purging Tongues to będzie pozabijane i pozamiatane.