KATATONIA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: KATATONIA

27-08-2012, 19:49

Skąd tu nagle tylu fanów Katatonii? Jeszcze niedawno ogólna fama na masterfulu była że to emo muzyka dla pedałów a teraz wszyscy maja ich płyty ;)? Jak to jest w końcu?
NihilSubSole pisze:Miałem do niej kilka podejść, od przekonania, że jest słaba i nudna poprzez podejrzenie, że może swoista monotonia jest celowym zabiegiem i Szwedom chodziło o mniej przebojowy album.
Zupełnie tego nie kumam. Ja tam słyszę same hity. Kawałki z których praktycznie każdy mogliby wrzucić na singiel. Pomimo całego swojego zróżnicowania to jest bardzo spójna płyta, taka mieszanka dwóch poprzednich - piosenkowości z "Viva Emptiness"
i monolityczności "The Great Cold Distance". Przy czym "Night is a New Day" absolutnie monolityczna nie jest (jak dla mnie). Nowej dam jeszcze jutro szansę, ale coś tego nie widzę.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: KATATONIA

27-08-2012, 19:56

jesli pijesz do mnie to przejrzyj sobie caly temat ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: KATATONIA

27-08-2012, 20:02

Do nikogo nie piję, nic osobistego. Poprostu wydawało mi się, że ten zespół został przez tutejszych "wyrobionych" słuchaczy zlany ciepłym moczem na rzecz kolejnego def metalu za pięć dwunasta albo innego hałasu spod znaku łańcucha, gwoździa i maski przeciwgazowej. A tu wychodzi nowa płyta i się okazuje że jednak słuchają...;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
NihilSubSole
zaczyna szaleć
Posty: 270
Rejestracja: 14-09-2011, 20:37

Re: KATATONIA

27-08-2012, 20:11

Alsvartr pisze:Zupełnie tego nie kumam. Ja tam słyszę same hity. Kawałki z których praktycznie każdy mogliby wrzucić na singiel. Pomimo całego swojego zróżnicowania to jest bardzo spójna płyta, taka mieszanka dwóch poprzednich - piosenkowości z "Viva Emptiness"
i monolityczności "The Great Cold Distance". Przy czym "Night is a New Day" absolutnie monolityczna nie jest (jak dla mnie). Nowej dam jeszcze jutro szansę, ale coś tego nie widzę.
Widać przy bardzo różnych hitach bawimy nogę. :) Że jest spójna - to się zgodzę, ale częściej używam w tym kontekście wspomnianego terminu "monotonna". Jakoś mało się na niej dzieje, choć nadal podejrzewam, że taki był zamysł. Że mieszanka dwóch poprzednich - tu już prędzej jestem skłonny wskazać na "Dead End Kings", gdzie elementy "Viva Emptiness" mogę wskazać od ręki, zaś nad wpływami "TGCD" musiałbym się zastanowić, ale póki co nie zrobię tego z różnych względów - chociażby z powodu znużenia nowym albumem.

Może jak posiedzisz w skupieniu i posłuchasz w jednej pozycji, zamiast analizować "Dead End Kings" przy lepieniu pierogów to cholera wie, może Ci się spodoba. ;)
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: KATATONIA

27-08-2012, 20:13

NihilSubSole pisze:Może jak posiedzisz w skupieniu i posłuchasz w jednej pozycji, zamiast analizować "Dead End Kings" przy lepieniu pierogów to cholera wie, może Ci się spodoba. ;)
Tak to nawet nie umiem słuchać płyt, które uwielbiam a co dopiero nowej Katatonii. ;)
Dużo się przemieszczam ostatnio autobusami/piechotą, więc non stop katuję dwie ostatnie z mpgrajka.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12604
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: KATATONIA

27-08-2012, 20:18

NihilSubSole pisze:Widać przy bardzo różnych hitach bawimy nogę. :) Że jest spójna - to się zgodzę, ale częściej używam w tym kontekście wspomnianego terminu "monotonna". Jakoś mało się na niej dzieje, choć nadal podejrzewam, że taki był zamysł.
Na Night Is The New Day dzieje się więcej niż na jakiejkolwiek innej płycie Katatonii. Wszystko jest jednak ukryte za sprytnym aranżem. Przy tej płycie trzeba przysiąść, troszkę się skupić, choć mnie dość szybko złapała za jaja ;-). Jak wspomniał Asfalt - same hity. Dla mnie wraz TGCD to najlepsza rzecz od Szwedów.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: KATATONIA

27-08-2012, 20:21

nicram pisze:Dla mnie wraz TGCD to najlepsza rzecz od Szwedów.
Gdyby nie mój gigantyczny wręcz sentyment do "Viva Emptiness" to mógłbym się pod tym podpisać, bo muzycznie te dwie zdecydowanie mi najbardziej siadają.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Raagoon
weteran forumowych bitew
Posty: 1302
Rejestracja: 14-01-2005, 15:53

Re: KATATONIA

27-08-2012, 20:58

Słuchałem głównie późno w nocy, wcześnie nad ranem i...jednak zaskoczyła. Jak ktoś napisał, wyrzucić dwa wypełniacze i będzie elegancko. Choć z Katatonia mam tak, że płyty pomęczę na początku, a potem nie mam już ochoty do nich wracać.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: KATATONIA

27-08-2012, 21:12

gówno jak zwykle.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
NihilSubSole
zaczyna szaleć
Posty: 270
Rejestracja: 14-09-2011, 20:37

Re: KATATONIA

27-08-2012, 21:18

Nicram pisze:Na Night Is The New Day dzieje się więcej niż na jakiejkolwiek innej płycie Katatonii. Wszystko jest jednak ukryte za sprytnym aranżem. Przy tej płycie trzeba przysiąść, troszkę się skupić, choć mnie dość szybko złapała za jaja ;-). Jak wspomniał Asfalt - same hity. Dla mnie wraz TGCD to najlepsza rzecz od Szwedów.
Sam wokal jest tak monotonny, że miałem niejednokrotnie problem z dotrwaniem do końca albumu. Już singlowy "Forsaker" mnie zaniepokoił, bo Renkse (poza refrenem) jakoś przestał się popisywać głosem - a chyba wszyscy zgodzimy się, że zdecydowanie ma czym się popisywać. A że trzeba przysiąść - tutaj się zgodzę, album w najlepszym wypadku mogę opisać jako "wymagający", ale dla mnie, niestety, to nie jest to jedna z tych płyt, które po rozgryzieniu uwalniają swoją esencję.

[V] - na miejscu czy na wynos? ;)
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: KATATONIA

27-08-2012, 21:39

[V] pisze:gówno jak zwykle.
No jak się z sympatia do ich płyt zatrzymało na Brave Murder Day to pewnie że "jak zwykle".
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
DCI Hunt

Re: KATATONIA

27-08-2012, 22:13

Dobra, już wiem, że się polubimy. Później okaże się jak bardzo. Decyzja zapadła.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: KATATONIA

27-08-2012, 22:55

Włączyłem. Cóż. Pierwszy utwór za mną, mam wrażenie stąpania po cienkim lodzie :)

Edit. Drugi utwór. Już coś pęka, lód trzeszczy, ale idę dzielnie przed się.

Edit 2. Trzeci leci. Może lepiej wyrąbać przerębel, pomóc sprawie i zanurkować pod lód?

Edit 3. Czwarty. Wszystko we mnie buntuje się przeciwko temu - przecież ostatnie DARK TRANQUILLITY to przy tym czysta zwierzęcość, a OPETH to szczyt finezji. Co ten Renske robi w BLOODBATH?

Edit 4. Czwarty kawałek brzmi jak jakieś popłuczyny po "Tuoneli" AMORPHIS.

Edit 5. Nie wiem, co napisać. Tak dramatycznie słabe to jest.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: KATATONIA

27-08-2012, 23:21

Koniec. Przesłuchałem 7 utworów. Straciłem 30 minut. To jest nieprawdopodobne wręcz, żeby zespół z takim stażem i jako takimi osiągnięciami nagrywał tego typu tandetę. Najgorsze są wokale, gdyby ich nie było, to od biedy to słodkie plumkanie i klawiszowe plamy można byłoby puszczać przy padającym deszczu. Ale ten wokal kładzie wszystko, jest mdły, infantylnie smutny, jednowymiarowo płaczliwy i pościelowo miałki. Niech Bóg was broni, drogie dziatki, nie tykajcie tego pod żadnym pozorem! Zrobiłem to już za was. Włączę sobię DEAD CONGREGATION dla odzyskania równowagi psychofizycznej.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: KATATONIA

27-08-2012, 23:24

:D:D:D
Wokale to obok gitar najlepsza część nowych płyt Katatonii. Pomimo tego że ostatnia jest słaba, to wokale jak zawsze są na plus. Od razu widać, że nie kumasz tego zespołu, tak że rzeczywiście wróć sobie do defmetalu i psychodoomów spod znaku jakiegoś tam Furze. ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: KATATONIA

27-08-2012, 23:29

Być może. Ale wolę pozostać w swoim błędzie niż tkwić w tej gejowskiej prawdzie :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Maria Konopnicka

Re: KATATONIA

28-08-2012, 00:15

Panowie, bądźcie poważni. Dajcie sobie spokój z tą Katatonią... Lepiej posłuchajcie nowych płyt Furze, Napalm Death, Desaster, Saint Vitus, The Cult i dajcie upust swym literackim talentom w wątkach poświęconych tym zespołom. Z gówna bata się nie ukręci, więc dyskusji na poziomie w temacie o Katatonia raczej nie uda się przeprowadzić. :)
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: KATATONIA

28-08-2012, 09:10

Tylko widzisz, świat ten jest tak skonstruowany, że np. ja mam kompletnie w dupie nowe i w gruncie rzeczy jakiekolwiek inne płyty Furze, Napalm Death, Desaster, Saint Vitus i The Cult, za to wolę sobie Katatonii posłuchać i o niej coś napisać.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: KATATONIA

28-08-2012, 09:13

No nie mów, że Ci porządny, klimatyczny rock w wykonaniu The Cult nie leży a leży Ci rozmemłane gówno w postaci Right is the new Left czy jak tam się ta przedostatnia Katatonia nazywała.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: KATATONIA

28-08-2012, 09:30

Co ja Ci będę tłumaczył. Pisanie po raz kolejny że Night is a New Day to jedna z 4 najlepszych płyt tego zespołu i tak do Ciebie nie trafi, więc sobie odpuszczę. Mam inne potrzeby jeżeli chodzi o muzykę. Od półtora tygodnia słucham tylko i wyłącznie 4 ostatnich Katatonii i to w zupełności zaspokaja mój apetyt na słuchanie czegokolwiek. A tego całego The Cult nie znam, ale jako że zupełnie nie mam ochoty na słuchanie porządnego, klimatycznego rocka to podtrzymuję to co napisałem w poprzednim poście.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
ODPOWIEDZ