GÓRY

[Morph]

W końcu się uda, już taka ludzka natura. Kurde, chciałbym kiedyś Himalaje z bliska zobaczyć, tak z plateau, jakieś 5000 mnpm.

[[V]]

Mozna treking zrobic, praktycznie pod kazdy osmiotysiecznik ,wszystko jest kwestia ceny.
Najbardziej musi rozkurwiac Nanga Parbat, najwieksze wzgledne wzniesienie na swiecie, wznosi sie 7000 m lodowo-skalnym murem ponad plynacy w bliskiej odleglosci Indus. Szukalem odpowiedniego zdjecia, ale fotografie nawet w czesci nie oddaja ogromu tych gor.

[Morph]

Mozna treking zrobic, praktycznie pod kazdy osmiotysiecznik, wszystko jest kwestia ceny.

Wiem, wiem, może kiedyś. Tzn. NA PEWNO kiedyś, o ile nie będzie przeciwwskazań i dalej będzie dobra robota.
Coś między 4 a 5 tysiąców metra może się nawet uda w przyszłym roku (Toubkal, Kazbek albo Uhuru), w końcu jak nie teraz to kiedy? :D

[535]

Tymczasem zima trzyma się mocno.

[Blackult]

odwilż w chuj, ale kopanie w 1,5 metrowym mokrym śniegu ist Krieg

[535]

Proszę Cię nie mów nikomu, bo jak się wyda to będą ze mnie jebać do końca sezonu, a teraz sam rozumiesz, jak bardzo potrzebuję koncentracji.

[[V]]

absolutnie piekne video.wielki respekt dla tego goscia.

[535]

W tamtym roku byłem pod Eigerem. Kawał pierdolonej góry. Piękny film.

[[V]]

W tamtym roku byłem pod Eigerem. Kawał pierdolonej góry. Piękny film.

serio?Ja mam w planie wybrac sie z zona w nastepne wakacje,generalnie polazic troche po Alpach.

A Eiger zawsze chcialem zobaczyc.Pólnocna sciana to kawal historii alpinizmu.Od razu kojarzy mi sie z rewelacyjna ksiazka Heinricha Harrer'a Bialy Pajak.

[535]

Poszliśmy z Małżonką pod lodowiec, który jest obok, a tak widać "skurwela" ze szlaku. To nie dla mnie. Ja jestem niedzielny turysta z nadwagą.



Pewnie, że warto ruszyć w Alpy, warto w Pireneje. Gdziekolwiek, byle były góry.

[maciek z klanu]

ktos zna jakies fajne trasy do pochodzenia w 1 dzien, na max 5h blisko bielska bialej?

[535]

Standard to Szyndzielnia i Klimczok.

[est]

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... ie-lodowca

[535]

Polscy "turyści" na Szczelińcu Wielkim. Widziałem także jedną starszą panią w szpilkach, takich bez pięty. Wszystko świetnie, ale w razie "awarii" spowodowanej takim znakomitym przygotowaniem do wycieczki, wystawiałbym rachunki za każdą akcję ratunkową.

[[V]]

ale tam jest tylko troche schodów,wiekszosc i tak wchodzi tylko na platforme widokowa , pije piwo w schronisku i dalej w droge.

;)

[Morph]

No, parę lat temu ładnych naście osób w podobnych strojach widziałem pod Kozim Wierchem, w tym grupę japońców w laczkach wiedzionych przez zakonnicę w habicie po kostki :D

[Plasfodeur]

Na Elbrusie turystki poginają po lodowcu w szpilkach, tak więc... nie dziwi nic.

Jedną przyuważyłem w uroczych kozaczkach z serii "ale głupi Ci Rzymianie" - odkryte palce musiały sprawdzać się na śniegu cudownie :D

[[V]]

no ale o czym tu gadac,niedzielni turysci sa wszedzie,pies ich jebal.

[evildead]

Na Elbrusie turystki poginają po lodowcu w szpilkach, tak więc... nie dziwi nic.

Jedną przyuważyłem w uroczych kozaczkach z serii "ale głupi Ci Rzymianie" - odkryte palce musiały sprawdzać się na śniegu cudownie :D

szpilki to prawie jak raki więc o co kaman ;)
a tak po prawdzie to zaprawiony górołaz wejdzie i w klapkach, a gosc bez jakiejkolwiek zaprawy nawet w skorupach się wypierdoli
tyle że ci zaprawieni to raczej chodzą tam służbowo ;)))

[Plasfodeur]

Mejbi, ja sam jestem niedzielny turysta jeśli chodzi o góry, uważam jednak, że ciepłe buty to kwestia zdrowego rozsądku, nie profesjonalizmu ;)