NEUROSIS

[Harlequin]

Nowy kawałek jest po prostu nudny :/ w przeciwieństwie do poprzedniego numeru.

Że druga liga? ;)

Im raczej to nie grozi. Póki co ciała nie dali żadną płytą, ale ten nowy numer dość bezbarwny jak na pierwsze wrażenie - zobaczymy jak będzie pasował do kontekstu płyty, chciałbym się mylić w swoim wrażeniu.

[neuro]

A mi się ten nowy bardzo podoba. Fajny rokendrolowy początek (jak nie ich) i wyluzowana końcówka. Pozytywny kawałek, ciekawie się ta płyta zapowiada.

[xVomitx]

płyta właśnie wyciekła do sieci

[Maria Konopnicka]

Mam to głęboko w dupie. :)

[Hollowman]

No, dobrze, że czekam do premiery aby przesłuchać :)))

[Pacjent]

Słuchałem nowej płyty późną nocą. Jest tu tyle przestrzeni i psychodelii, gdzieś przewijają się lata 70-te, a wokale jak zwykle bezbłędne. Album dopracowany i dopieszczony do granic możliwości. Każdy utwór jest ważny i mam wrażenie, że wnosi coś nowego do twórczości Neurosis. Płyta mi się zapętliła - słuchałem jej kilka razy po rząd i muszę stwierdzić, że to najlepszy produkt zespołu.

[twoja_stara_trotzky]

NA PEWNO nie jest to najlepszy produkt Neurosis.

[PIoChuUu]

Są jeszcze zespoły, które nagrywają absolutnie genialne płyty. Dawajta spółkę na asymmetry!

[Pacjent]

NA PEWNO nie jest to najlepszy produkt Neurosis.

Dla mnie tak. Z każdej z poprzednich płyt bym wyrzucił jakiś utwór, a tu wszystko pasuje.

[twoja_stara_trotzky]

nie chcę jej przedwcześnie oceniać, ale na pierwszy rzut ucha to najsłabsza z ich płyt od bardzo bardzo dawna. to znaczy inaczej: jest bardzo dobra, to wciąż klasa, ale mam wrażenie, że trochę nam dziadzieją i pitolą za dużo. Na pewno lepsza jest druga część płyty.

[Pacjent]

(...) ale mam wrażenie, że trochę nam dziadzieją i pitolą za dużo. Na pewno lepsza jest druga część płyty.

O właśnie to pitolenie mnie ujęło. Nikt tak pięknie nie pitoli jak ci goście z Kaliforni.

[Baton]

Płyta mi się zapętliła - słuchałem jej kilka razy po rząd i muszę stwierdzić, że to najlepszy produkt zespołu.

Nie za wcześnie na takie oceny? Nie za wcześnie w ogóle na jakiekolwiek oceny? Wyciekła zdaje się że niecała dobę temu.

[Pacjent]

Płyta mi się zapętliła - słuchałem jej kilka razy po rząd i muszę stwierdzić, że to najlepszy produkt zespołu.

Nie za wcześnie na takie oceny? Nie za wcześnie w ogóle na jakiekolwiek oceny? Wyciekła zdaje się że niecała dobę temu.

5 razy jej słuchałem.

[Baton]

I to wystarczy, żeby orzec, że to ich najlepszy "produkt"? Nie wierzę w to, ale to też nie mój problem w sumie.
Są jakieś analogie z poprzednimi albumami, czy coś nowego wprowadzili?

[est]

Spieszcie się słuchać Neurosis tak szybko zmieniają się mody!

[Shamrock]

Płyta mi się zapętliła - słuchałem jej kilka razy po rząd i muszę stwierdzić, że to najlepszy produkt zespołu.

Nie za wcześnie na takie oceny? Nie za wcześnie w ogóle na jakiekolwiek oceny? Wyciekła zdaje się że niecała dobę temu.

5 razy jej słuchałem.

LOL, po co tak duzo? mysle, ze 3 spokojnie wystarcza w tym wypadku.

[est]

I co się nabijasz? Przecież to tylko siedem piosenek.

[Tarpaulin]

Płyta mi się zapętliła - słuchałem jej kilka razy po rząd i muszę stwierdzić, że to najlepszy produkt zespołu.

Nie za wcześnie na takie oceny? Nie za wcześnie w ogóle na jakiekolwiek oceny? Wyciekła zdaje się że niecała dobę temu.

5 razy jej słuchałem.

Śmiałe stwierdzenie :)

[0ms]

Pierwsze wrazenie: ciezkostrawne. Nie wiem tylko jeszcze, czy to dobrze, czy to zle.

[Shamrock]

raczej lekkostrawne jak na nich, zapętliło mi się dziś parę razy. Wciąż nie wiem, czy jest tylko dobra, czy może jest tutaj coś więcej. Rozczarowany poki co jestem, enigmatyczne trailery robily smaka na to, ze bedzie zaskakujaca (nie sluchalem tych calych numerow, co byly w sieci), a tu taka letnia, spokojna płyta, która niczym nowym nie zaskakuje.