MEDICO PESTE

[maciek z klanu]

Jest napakowane do bółu religijnego BM

a czym jest dla Ciebie religijny BM, pytam serio ? poznajesz religijny BM po mp3? dotąd byłem przekonany, że to warstwa tekstowa, ideologiczna, przesłaniowa...ale może się mylę, oświeć mnie.

szczerze też nie rozumiem dodawania w przypadku medico peste mocno religijnego klimatu (moze chodzi o to, że obecnie wolny Black metal z wstawkami jest postrzegany jako religijny, albo wynika to z image zespołu). moim zdaniem jesli już miałbym nazywać jaki to rodzaj BM (a niel ubie tego całego nazewnictwa) to powiedziałbym, że medico peste to SCHIZOFRENICZNY BLACK METAL.

[Maria Konopnicka]

Mam za sobą dopiero trzy przesłuchania i mogę na razie napisać tyle, że potencjał tego krążka jest ogromny. Nie jest to materiał przełomowy czy specjalnie nowatorski, ale pisanie, że od kogoś kopiują jest dużym nadużyciem. Owszem - wpisują się w stylistykę współczesnego black metalu - pobrzmiewają tu echa mistrzów gatunku, ale nie zauważyłem żadnych cytatów czy momentów zahaczających o plagiat. Grają zajebisty black metal, więc siłą rzeczy muszą kojarzyć się z zajebistymi płytami black metalowymi, które już znamy. Z czym mają się kojarzyć? Z Prodigy?

[ImP]

No właśnie. Bdb album, co ważne zyskuje z kolejnymi odsłuchami. No i kapitalne wokale!

Przy okazji, jakieś szanse na ukazanie się dema na CD?

[Sova]

Przy okazji, jakieś szanse na ukazanie się dema na CD?

przeogromnie duża? ;)

[Maria Konopnicka]

A dvd "Live in Krakow 2012" ? :)

[Hellpiss]

Szansa jest zawsze, tylko zastanawiam się coraz bardziej po co i dla kogo? Debiut jest rewelacyjny, mam wrażenie, że za dobry i wiele osób tutaj nie może się po prostu z tym pogodzić, wciąż szukając przysłowiowej "dziury w całym". ja jestem po jakichś 30 przesłuchaniach i wciąż nie mam dość, bo ciągle znajduję w tej płycie coś nowego. To nie jest oczywisty album i o to chyba chodzi. O to, żeby wciąż go drążyć. Znakomity, bardzo rozwojowy krążek. Brawo Sova! :-)

[ImP]

Przy okazji, jakieś szanse na ukazanie się dema na CD?

przeogromnie duża? ;)

No i zajebiście.

Szansa jest zawsze, tylko zastanawiam się coraz bardziej po co i dla kogo?

Dla mnie :]

ja jestem po jakichś 30 przesłuchaniach i wciąż nie mam dość, bo ciągle znajduję w tej płycie coś nowego. To nie jest oczywisty album i o to chyba chodzi. O to, żeby wciąż go drążyć. Znakomity, bardzo rozwojowy krążek. Brawo Sova! :-)

Przesłuchań mam ciut mniej, ale poza tym pełna zgoda.

[Hellpiss]

Jedyny minus jest w zasadzie taki, że nie ma LP. Wobec tego faktu trudno mi wciąż przejść obojętnie. ;-)

[Sova]

Też chętnie dowiem się na czym stanęło, interesuje mnie tłocznia najlepszej jakości w kraju.

Szakal?

nie nie, to nie on ;)

[Realista]

Posłuchałem rzetelnie,mogę sie wypowiedzieć. Po pierwsze, nie oczekiwałem niczego po tej płycie, nie nastawiałem się ze bedzie brzmiała tak a tak, nie słuchałem nawet sampli, dostałem zajebiście opakowany materiał którego okładka współgra z muzyka, to cieszy na poczatek, druga rzecz, Muyzka... lubię takie granie, gdyby ta płyta wyszła 2-3 lata temu pewnie bym powiedział że jest przesyt taką stylistyką ale dziś weszło mi to pięknie, słucham tej płyty po kilka razy z rzędu, jest niesamowicie psychodeliczna, atmosfera niepopkojąca, gęsta... Nie jest to oryginalna muzyka, słychac wpływy różnych kapel ale co z tego? gdzie ich nie słychać, chłopaki zrobili misz-masz kapel które ich inspirują poldlali to delikatnym sosem MP i jest to bardzo zjadliwa potrawa. Słucham tego materiału z nieukrywana przyjemnością choć mam swiadomość, że nie jest to nic oryginalnego, ale czy musi zawsze być? Zdecydowanie bardzo dobry debiut i album. Jestem na TAK :)

[Clochard]

To przechodzą do drugiego etapy czy nie? Zapędowskiej jeszcze trzeba się spytać, też Edzia ;-)

[Zephyrous]

Wojewódzkiemu i Maleńczukowi jeszcze trzeba puścić i zobaczymy co powiedzą.

[Block69]

Nowa płyta MEDICO PESTE jest jak kawa. Czarna jak smoła.Gorąca jak smoła.Gorzka jak smoła

[Holi]

właśnie pamiętajmy cały czas o jednym fakcie - to jest debiut !!!

[choronzon14]

Debiut debiutem, jednak plyta zajebista. Duzo smoly, schizofrenii w kurwe rzeczy do wylapania. Jak to zostalo nieraz juz podkreslone, nie powala oryginalnoscia, ale i tak potrafi przykuc uwage i wymaga od sluchacza skupienia sie na niej. Nie da rady sluchac MP plumkajacego w tle. Takie pierwsze wrazenie i jedziemy dalej z koksem, zobaczymy, co czas przyniesie.

[FENIKS]

Owszem nie zapoznałem sie z tekstami i wkładką bo nie kupuje w ciemno.
Jeśli chodzi o muzykę to wpisuje sie z wyjątko w aktualny 'trend' muzyki przestrzennej z natłokiem aranżacji. Ze skomplikowana struktura i pokreconymi kompozycjami. Duzo caly czas wychodzi płyt tego typu i nie wszystkie mi podchodzą. Jestem zwolennikiem DsO i Funeral Mist czy Mayhem ale w tych i tylko tych kapelach. Nie chce zaspiewow, chóru czy gitary od tylu w innych kapelach. Tu Mowilem o kopiowaniu, zaporzycżaniu, o wzorcach. Nie chce by to bylo nachalne i jednoznaczne.
Ostatni Behexen tez mnie przez ten natlok odrzucił. Nowy Merrimack lubię. Tak samo jak Enthroned a zmienili sie mocno na nowej płycie. I o tym Black Metalu mówię który nie zawsze obiera dobra droge. To tylko moje zdanie. To czego ja poszukuje w muzyce. Do tej recenzji zgodziłbym sie ze płyta jest schizofreniczna. Fakt oby Medico przekulo warsztat i cala zawartość w swoje i tylko swoje.
Nie uznałbym ze ta płyta jest zła. Pewnie muzycznie przynosi niektórym ekstaze. Moze to i bardzo mocny debiut ale ja często wątpię w różne Plyty i 'objawienia' by nie cieszyć sie tak mocno krzykiem innych.

[Nerwowy]

Tekstów nie czytałem, ale ta płyta jest dla mnie religijna i nie jest zarazem ;).

[chaos]

leci i leci i przestać nie może, jeszcze chwila i spodoba się mojej żonie ;)

[maciek z klanu]

ktoś prędzej napisał, że nowe medico peste nie ma siły jako muzyka w tle. i to bylo fenomenalnie prawdziwe stwierdzenie !!! Jeśli nie skupimy się na muzyce należycie to gówno z tego będzie. Przeleci i zapamiętamy tylko niektóre patenty. Także Panie i Panowie słuchać tego na słuchawkach !!!

[Vitriol]

Tekstów nie czytałem, ale ta płyta jest dla mnie religijna i nie jest zarazem ;).

i pewnie nie przeczytasz bo we wkładce są tylko fragmenty;)