Widziałem w tym roku Morbid Angel na żywo dwa razy - laptopów nie było, zamiast nich - rozpierdol potwierdzający, że są w życiowej formie. Bardzo lubię Angelcorpse, ale przy Morbid Angel ten zespół nie istnieje.Wolfkhan pisze:tak, laibach rozpoczął od death metalu a teraz daje koncerty z laptopami w roli głównej. ojjjj..
ANGELCORPSE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: ANGELCORPSE
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: ANGELCORPSE
Z tymi laptopami to o Laibach było.
Nie istnieje, rozpadli się. ;)
Nie istnieje, rozpadli się. ;)
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: ANGELCORPSE
W takim razie niedorozwój, jak nic. Nieładnie kłamać, a młody wiek to żadna ujma, ani plama na honorze. :-)Wolfkhan pisze:zakładaj co uważasz za słuszne, ja zakładam że każdy widzi świat inaczej a tylko ludzie bez wyobraźni równają wszystkich do swojego poziomu, nawet w wirtualnej przestrzeni. aczkolwiek rozumiem twój tok rozumowania, bez urazy kolego :)zakładam ze masz mniej niz 18 lat bo tylko tacy osobnicy mogą wypluwac z siebie takie głodne kawałki.
a ja sobie katuję Exterminate w skórzanych gaciach mimo że 18-tka już dawno za mną :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
Re: ANGELCORPSE
E tam. Obydwa Andrzeje bardzo dobre. Jeden w buciorach podkutych ołowiem, drugi na koturnach ;))))))IRONMIL pisze:widziałem w tym roku Morbid Angel na żywo dwa razy - laptopów nie było, zamiast nich - rozpierdol potwierdzający, że są w życiowej formie. Bardzo lubię Angelcorpse, ale przy Morbid Angel ten zespół nie istnieje.Wolfkhan pisze:tak, laibach rozpoczął od death metalu a teraz daje koncerty z laptopami w roli głównej. ojjjj..
Six o clock.
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: ANGELCORPSE
kiedy pojmiesz to ze forum to miejsce do dyskusji a nie leczenia kompleksow? zachowujesz sie jak dziecko a zarzucasz to innym. to jak to jest z toba lykamtrop?
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: ANGELCORPSE
Słucham sobie "Hammer of Gods" w ten sobotni poranek i żałuję, że monopolowe jeszcze pozamykane. Tydzień temu pewnie bym napisał, że "Exterminate" to najlepszy Angelcorpse, a teraz nie wiem. Nie potrafię podejmować ważnych, życiowych decyzji na trzeźwo.
Kerosene keeps me warm.
Re: ANGELCORPSE
Nieprawda, poza tym Helmkamp>>>>>>Vincent :DMaria Konopnicka pisze:Bardzo lubię Angelcorpse, ale przy Morbid Angel ten zespół nie istnieje.
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: ANGELCORPSE
Bo Angelcorpse nie ma tej jednej najlepszej płyty. On ma 3 najlepsze płyty, tak więc nieważne ile dziś wypijesz i którą wybierzesz to zawsze będzie słuszna decyzja.83koper83 pisze: a teraz nie wiem. Nie potrafię podejmować ważnych, życiowych decyzji na trzeźwo.
I oczywiście AC to jest właśnie jeden z tych nielicznych zespołów które ISTNIEJĄ przy MA.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ANGELCORPSE
A przemawia za tym fakt, że sam Steve Tucker nosił koszulki Angel Corpse więc siłą rzeczy muszą istnieć przy Morbidach;-)
A co do najlepszych rzeczy jakie wyszły spod paluchów tych panów, to na pewno pierwsze trzy płyty, każda z nich to monolit, obojetnie która akurat się kręci w odtwarzaczu, to akurat w tej chwili jest numerem jeden. Nigdy jakoś nie potrafiłem sie jednak przekonać do płyty po reaktywacji, nie wiem, jakieś takie bez porządnego pierdolnięcia mi się to wydaje. A może powodem była zbyt mała ilość przesłuchań, albo co też istotne, w tamtym czasie co innego mną owładnęło i AC zszedł na dalszy plan? Nie wiem, w każdym razie będę musiał się jeszcze raz do tej płyty przymierzyć.
A co do najlepszych rzeczy jakie wyszły spod paluchów tych panów, to na pewno pierwsze trzy płyty, każda z nich to monolit, obojetnie która akurat się kręci w odtwarzaczu, to akurat w tej chwili jest numerem jeden. Nigdy jakoś nie potrafiłem sie jednak przekonać do płyty po reaktywacji, nie wiem, jakieś takie bez porządnego pierdolnięcia mi się to wydaje. A może powodem była zbyt mała ilość przesłuchań, albo co też istotne, w tamtym czasie co innego mną owładnęło i AC zszedł na dalszy plan? Nie wiem, w każdym razie będę musiał się jeszcze raz do tej płyty przymierzyć.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: ANGELCORPSE
Dla mnie Exterminate na prowadzeniu. nie jest może jakoś wyraźnie lepsza od pozostałych, bo ten zespół zawsze trzymał najwyższy poziom (nawet na czwórce), ale po prostu robi mi najlepiej. zdecydowanie jedna z płyt życia jeśli chodzi o metal.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ANGELCORPSE
Exterminate to też płyta do której wracam najczęściej, ale w sumie nie jest to argument aby nazwać ją ich najlepszą pozycją. W każdym razie pamiętam pierwszy kontakt z tą płytą - bestialstwo zawarte w dźwiękach, żadnej litości, chwili wytchnienia, cały czas zmasowany atak wszystkimi dostępnymi środkami. Okładka i tytuł płyty wspaniale współgrają z muzyką. Jedna z najlepszych płyt z końcówki lat 90-tych.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: ANGELCORPSE
Ulubiona, tak się umówmy.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ANGELCORPSE
Ok. Właśnie zapodałem sobie ich trzeci krążek - pamiętam, że zdobył dobre recenzje, a większość ludzi zgadzała się z opinią, że przeskoczyli poprzedni materiał. Słuchając go teraz, mogę śmiało powiedzieć że płyta którą wysmażyli jest rzeczywiście znakomita, lepiej brzmi niż Exterminate, poziom agresji czy chłodnego okrucieństwa jakie bije z ich muzyki został utrzymany, to rzeczywiście album który wstyd nie znać. Kurwa, jak ja żałuję, że nie zobaczyłem ich na żywo!
- Góral
- w mackach Zła
- Posty: 957
- Rejestracja: 10-08-2009, 19:25
Re: ANGELCORPSE
Pierwsze 3 to totalne zniszczenie. 4ka ma zajebiste kompozycje, ale niestety chujowa produkcja odejmuje jej siłę rażenia, co jednak nie zmienia faktu, że jest to wciąż konkretny album.
Moim ulubieńcem jest zdecydowanie "Exterminate", każdy kawałek to hicior. Właśnie pod wpływem tematu odpaliłem sobie z MC i już mi ten czołg z okładki rozjeżdża ludzi pod blokiem, coś zajebistego.
With genocide
Our might makes right!
Osmose mogłoby wznowić 1-3 na vinylach.
Moim ulubieńcem jest zdecydowanie "Exterminate", każdy kawałek to hicior. Właśnie pod wpływem tematu odpaliłem sobie z MC i już mi ten czołg z okładki rozjeżdża ludzi pod blokiem, coś zajebistego.
With genocide
Our might makes right!
Osmose mogłoby wznowić 1-3 na vinylach.
Trust no one is the absolute Law.
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ANGELCORPSE
Kurde, będę musiał kiedyś przysiąść i porządnie posłuchać czwórkę.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: ANGELCORPSE
warto
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ANGELCORPSE
Właśnie w temacie co teraz słuchacie zobaczyłem że ją katujesz - może nie dziś, ale nadrobię zaległość skoro warto.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: ANGELCORPSE
No, mam osłuchaną bardzo dobrze (choć na pewno nie aż tak, jak poprzednie), a wciąż mi mało. kurwa, jakie tu są riffy to głowa mała. nawet do tego nieszczęsnego, będącego chyba jedyną wadą, brzmienia się już przyzwyczaiłem. znakomity album.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ANGELCORPSE
Właśnie to brzmienie mnie odstraszyło na początku, wiem że kaszany chłopcy nagrać po prostu nie mogli, ale tej płycie zdecydowanie brakuje mocy, tego pierdolnięcia co chociażby na The inexorable. Mimo wszystko spróbuje się przełamać.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 219
- Rejestracja: 20-11-2011, 19:52
Re: ANGELCORPSE
Jak dla mnie "The Inoxerable" to no.1. Kurwa jakie tam są bębny - Laureno miszcz!! Jedynka i dwójka oczywiście też mistrzostwo.