Tyrants Blood

[Death in another way]

Kto ma być to i tak będzie na tym koncercie!!!:-)))

[Gore_Obsessed]

Szkoda, że odwołali... :(

[beastov23]

???

[Drone]

No, szkoda, szkoda. Zamiast iść na koncert z tej złości położyłem się spać i miałem dziwny sen. Że jestem na tym koncercie! Osób mało, może z 50 w porywach. Że pierwszego supportu nie widziałem, ale jak zaczął grać VOIDHANGER, to rozkruszył mury, brzmienie, ostre jak brzytwa, selektywne i miazga, miazga, miazga bez wytchnienia, a na koniec oczywiście "Sacrifice". Kurwa! International level (w odróżnieniu od polskich piłkarzy). A zaraz potem TYRANTS BLOOD i kontynuacja tego, co rozpoczął VOIDHANGER. Panowie dali z siebie wszystko, lał się pot, było wypruwanie flaków w ekstremalnych tempach dla garstki osób. I że Maniek kupił sobie ich płytę, żeby zacząć słuchać czegoś innego niż tylko FUKK II, nie dlatego, że już nie lubi, tylko boi się, że mambrany w kolumnach już mu się na stałe odkształciły od FUKK II i musi je przepchać czymś innym. Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi spotkanych w tym miłym śnie i kładę się z powrotem, bo jutro wstaję o 5 rano. Mam nadzieję, że będzie dalsza część tego snu:)

[Gore_Obsessed]

Lubię placki!

[DCI Hunt]

Tyrants Blood miazga, naprawde ogien i pelne zaangażowanie. Poza tym bylo bdb :-))) tak bdb, że wlasnie jade autobusem do, tfu, sosnowca i chyba wciąż mam pewnie promil. Ps. Hell Patrol bardzo ok zagral. Podobalo mi sie.

[trup]

Wszystkie kapele zagrały naprawdę dobrze! Hell Patroll mimo braku 2go gitarzysty dało radę, choć były momenty że brakowało mocy z powodu gitary. Ale utwory się obroniły. Voidhanger, świetny występ, choć spodziewałem się większego sponiewierania :-) TYRANTS BLOOD wszystko świetnie, jedynie nieco brzmienie powodowało, że w najszybszych momentach była ściana dźwięku, ale może to dlatego, że byłem pod samą sceną a nie w odpowienim akustycznie miejscu :-) Mimo tego panowie Rozjebali. Szacun, że im się chciało tu przyjechać dla tej garstki ludzi. Zapowiedzieli, że ponownie się pojawią latem 2013 i ja osobiście bym sobie zyczył! Latem to pewnie trochę kiepski okres na koncerty, ale w dupie to mam. Pytanie, czy po takiej frekFencji jak wczorajsza będa mieli zacięcie, żeby znowu do nas przyjechać...
No ja wiem, że środa, że przed chwilą był NWN Fest i że niedługo Moonspell... ale Ci co się zastanawiali i nie przyszli, niech żałują. A jakie tanie płyty CD były! Albumy po 20 zł!!!! Taniej się nie da...

[Maria Konopnicka]

Tyrants Blood miazga, naprawde ogien i pelne zaangażowanie. Poza tym bylo bdb :-))) tak bdb, że wlasnie jade autobusem do, tfu, sosnowca i chyba wciąż mam pewnie promil. Ps. Hell Patrol bardzo ok zagral. Podobalo mi sie.

A te chuje z VOIDHANGER dali radę? :)

Albumy po 20 zł!!!! Taniej się nie da...

Da się! Mogły być po 10 zł! :)

Wkurwiony jestem, że nie mogłem jechać! Naprawdę miałem ochotę i czas...

[Death in another way]

Było zajebiście: Hell-Patrol zagrał bdb i czytelnie we trzech i w takim składzie powinni grać moim zdaniem-z jedną gitarą;
Voidhanger znakomicie, w pełni profesjonalnie i lepiej niż w Graffiti na wiadomo jakim koncercie, a TYRANTS BLODD wprawdzie
stosunkowo krótko, ale za to jak: świetnie i esencjonalnie pod każdym względem-opisałbym to tak: totalny chaos, nad którym mają pełną kontrolę i świetną technikę, jak niemal wszystkie kanadyjskie zespoły, ale nie dla samej techniki-poza tym prywatnie to bardzo mili, normalni i sympatyczni ludzie; życzyłbym sobie na wszystkich koncertach takich cen płyt, koszulek i innych rzeczy oraz takiego właśnie podejścia do muzyki, fanów i sceny, jaką Oni prezentują!!!:-))) Podobno poszło tylko 30 biletów, ale to nieważne-i tak kto miał być to był na tym koncercie!!!:-)))

[kocurejro]

Dla mnie najlepsza sztuke zagral Voidhanger, ale Tyrants Blood oczywiscie tez bdb i Hell Patrol tez rade dal

[Drone]

Dla mnie też VOIDHANGER, ale oba występy klasa.

[Death in another way]

Oba koncerty były świetne-zarówno Voidhangera, jak i Tyrants Blood, ale nieco inne, choć koncert Tych Pierwszych
bardziej czytelny od Drugiego!!!:-)))

[streetcleaner]

Tak jest, było bardzo fajnie. Voidhanger klasa - forma na żywo potwierdza tylko świetną konstrukcje epki, z której to numery są szczególnie karcące, z doskonałym finałem w postaci Sacrifice Suko. Zdecydowanie takiego rock n rolla brakuje na tej naszej metalowej scenie.
Tyrants Blood nawiozło ze sobą sporo hantli, ławeczkę i parę wiaderek z odżywkami, ledwo zmieścili się z tymi akcesoriami na scenie. Bardzo intensywny występ, nie przebierali w środkach, momenty kiedy docierali do ściany dźwięku i wszystko zlewało się w agresywny tajfun były najmilsze.
Generalnie bardzo dobra impreza.

[Prezes]

Czytając powyższe posty to wszyscy byli:)?

[trup]

Reszta tez tylko się pochowali za filarami tudziez za gitarzysta TB - Marco, ktory mial lapsko szerokosci mnie calego :D No w pyte koncert. Kto nie byl ten pizda ;)

[Vitriol]

marco jest gigantyczny, balbym sie podac mu reke :D

[trup]

marco jest gigantyczny, balbym sie podac mu reke :D

Mógłbyś już jej nie odzyskać :D

[ultravox]

Sceniczny image Blaze of Pedition mógłby na tym sporo zyskać ;)

[trup]

"Cut Your Flesh and Worship Satan!"
Ale Marco jest rzeczywiście okrutnikiem. Prawdziwy Sodomizer! Myślę, że jego osoba wzbogaciłaby imidź sceniczny Infernal War :-) Ciekawe też, że nie siedział na backstageu tylko przychodził pod scenę, aplauzował, znaczy się podobało mu się. Szkoda, że nie było pogowania pod sceną z jego udziałem. Mogaby być miazga :D

[Death in another way]

Możliwe, że część była, ale w czapkach niewidkach!!!:-)))