ABSCESS (US)

[ultravox]

Mam wrażenie, że "hajp" pojawia się w przypadku kapel, które nigdy przesadnie popularne nie były, więc Obituary chyba odpada. Hajp na Abscess byłby w sumie czymś fajnym, choć z drugiej strony brakuje mi jeszcze do kolekcji dwóch ich płyt, a nie chciałbym później płacić za nie jakichś absurdalnych kwot ;)

[shitfun]

Kurwa,trzeba w końcu dać im szanse i przesłuchać jakiś album,bo same superlatywy piszecie.
Pytanie tylko,od jakiego zacząć najlepiej?

Debiut może być najmniej strawny na początek, poza tym j/w.

Debiut jest genialny.

[Heretyk]

Za duże słowo, ale ja faktycznie od jedynki zaczynałem i rozjebało mnie, także polecam.

[ramonoth]

Heheh, ja to się ładnie czasem układa - ja zacząłem od ostatniej i też mnie rozjebało, aż boję się sięgać wstecz :)

[shitfun]

Nie no, jedynka miszcz. zero brzmienia gitar, genialne utwory, okładka i teksty. Swoją drogą - każdy tam drze ryja, każdy zamienia się instrumentami - aż dziw bierze, że pamiętają kto na czym, biorąc pod uwagę że całość nagrali i wyprodukowali w 24h będąc nieustannie pod wpływem.

[shitfun]

tak w ogóle to wielka szkoda, że Coralles zrezygnował z wokalowania na późniejszych nagraniach Abscess

ale w sumie teraz znowu montują nowe kapele, więc kto wie...

[Heretyk]

Heheh, ja to się ładnie czasem układa - ja zacząłem od ostatniej i też mnie rozjebało, aż boję się sięgać wstecz :)

Z kolei na mnie ostatnia jakiegoś kolosalnego wrażenia nie robi. Tzn. fajnie się słucha i są fenomenalne momenty, ale całościowo wypada "zaledwie" dobrze.

[Drone]

Zgadzam się, zwłaszcza w porównaniu z "Horrorhammer".

[Lykantrop]

Zwłaszcza w porównaniu z "Through the Cracks of Death".

[shitfun]

zwłaszcza w porównaniu z Tormented hehe

[535]

O Seminal Vampires and Maggot Man nie zapominając.

[Drone]

No i o doskonałej ostatniej płycie.

[Nasum]

Nie no, jedynka miszcz. zero brzmienia gitar, genialne utwory, okładka i teksty. Swoją drogą - każdy tam drze ryja, każdy zamienia się instrumentami - aż dziw bierze, że pamiętają kto na czym, biorąc pod uwagę że całość nagrali i wyprodukowali w 24h będąc nieustannie pod wpływem.

Płyty które są nagrane w ten sposób, kiedy muzycy nie potrafią dokładnie sobie przypomnieć jak przebiegała sesja, gdzie wszystko nagrano bez napinania i dbałości w czasie nie przekraczającym doby, okazują się płytami mistrzowskimi.

[SCREAMBLOODYGORE]

tak w ogóle to wielka szkoda, że Coralles zrezygnował z wokalowania na późniejszych nagraniach Abscess

ale w sumie teraz znowu montują nowe kapele, więc kto wie...

Więcej szczegółów poproszę!!!

[SCREAMBLOODYGORE]

Kuźwa! jak ja bym chciał żeby tych trzech kolesi znowu się zeszło!!! Assembled In Blasphemy!!!

[COFFIN]

Teraz to już łatwiej, nawet kościół przyjaźniej zerka;) Może nawet nie jeden ksiundz by odkrył swoje prawdziwe powołanie:D

[SCREAMBLOODYGORE]

głodnemu chleb na myśli:-)

[COFFIN]

Jakbyś wrzucił trzy dobre dupy, to czemu nie;)) A tak, to z tymi zakapami mógłbym się ewentualnie wódki napić:)

[SCREAMBLOODYGORE]

teraz pasi? :-)

[COFFIN]

A dlaczego siedzą na piłkach?:D