nie tylko metalem człowiek żyje

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
20-11-2012, 20:39
Skaut pisze:
ależ się pięknie snuje. Morricone, spaghetti western, psychodelia, Jefferson Airplane. Jeden z lepszych debiutów w tym roku.
Skaut pisze:Triceratops pisze:Skaut pisze:
słuchać i zachwycać się. Nawet Earth da się wyłapać ;]
Bardzo fajna plyta, mocno psych-iczna i co ciekawe malo rockowa tak naprawde, nie przesadzalbym z tym Earth. Sporo sitarow i akustycznych brzmien.
Z tym Earth to tak żeby innych zachęcić, no i przez rozwlekłe kompozycje. No i to bardziej psych-folk niż psychodelia w sumie.
Ostatnio zmieniony 20-11-2012, 22:56 przez
Skaut, łącznie zmieniany 1 raz.
Coś tam było! Człowiek!
-
Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18135
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
20-11-2012, 21:13
oj nie ludzilbym sie. nie jest to ani melodyjne ani transowe, nie jest to tez zbyt user friendly a to jak sie ostatnio okazuje jest przeszkoda a nie zacheta
woodpecker from space
-
Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
20-11-2012, 21:28
Triceratops pisze:oj nie ludzilbym sie. nie jest to ani melodyjne ani transowe, nie jest to tez zbyt user friendly a to jak sie ostatnio okazuje jest przeszkoda a nie zacheta
Nie bądź tak sceptyczny. Może jak przejdzie moda na takie rzeczy, to ktoś się zainteresuje. Jest tutaj sporo osób, które nie tylko tego poszukują w muzyce, więc jakaś szansa jest.
Coś tam było! Człowiek!
-
streetcleaner
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
20-11-2012, 22:35
Znam EP Peyote, wspaniała rzecz. Przede wszystkim piękna atmosfera, ciepłe brzmienie, zapętla się chętnie na funkcji 'repeat' (epka sama w sobie jest stanowczo za krótka). Najnowszą muszę wreszcie posłuchać, bo jakoś bez przerwy odkładam ten leniwy, słoneczny odsłuch. Dzięki Skaut za przypomnienie!
-
Karkasonne
20-11-2012, 22:54
Fantazja. Coś pięknego. Osłucham się, to napiszę więcej.
-
twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
20-11-2012, 23:34
streetcleaner pisze:Znam EP Peyote, wspaniała rzecz. Przede wszystkim piękna atmosfera, ciepłe brzmienie, zapętla się chętnie na funkcji 'repeat' (epka sama w sobie jest stanowczo za krótka). Najnowszą muszę wreszcie posłuchać, bo jakoś bez przerwy odkładam ten leniwy, słoneczny odsłuch. Dzięki Skaut za przypomnienie!
jak ty mówisz, że dopre, to sprawdze.
-
streetcleaner
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
21-11-2012, 10:18
Ta EP bardzo fajna. W sumie wczoraj wieczorem zamiast nowej znowu sobie wrzuciłem Peyote właśnie i z czasem zupełnie nie traci uroku.
-
Karkasonne
07-12-2012, 09:36
No cóż, po ~10 odsłuchach nie usłyszałem tego Morricone i spaghetti westernów, ale nie szkodzi. To i tak fantastyczny krążek w dreampopowych tradycjach, coś, co puszczone do snu sprawia, że stają się one jakieś lepsze, tak jak Beach House. Te sitary też robią swoje, nasuwając mi na myśl Lamp of the Universe. To nie jest ładne, ładne to nieodpowiednie słowo. To jest piękne! :)
-
streetcleaner
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
07-12-2012, 10:18
Ładna ta pełna płyta, to prawda. Jednak znacznie bardziej robi mi EP Peyote.
-
NocnyKomboj
- zaczyna szaleć
- Posty: 129
- Rejestracja: 30-12-2011, 23:18
04-01-2013, 23:49
Dzięki za przypomnienie, bo inaczej nie trafiłbym tu ;]
Opinia wstępna, bo po dwóch niespełna przesłuchaniach - taka lekka, spowijająca, niczego nie narzucająca psychodeliczna nostalgia. Póki co napiszę, że bardzo przyjemna, ale jeśli mi się nie odmieni osiągnie status bdb.
E Pluribus Anus
-
sadhu
- starszy świeżak
- Posty: 18
- Rejestracja: 18-06-2012, 02:57
08-06-2013, 19:49
Pojawila sie nowa epka na bandcampie, do sciagniecia ofc za friko, Skeleton Flowers, zachecam, mimo iz In Apathy wypuszczony nieco wczesniej mogl sugerowac ciagaty w strone rejonow nieco falowych z The Blue Angel Lounge to historie nadal pozostaja niezmienne, niezle plynie ta epka ogolem, brakuje mi jednak rzeczy nieco bardziej sennej i rozmarzonej, prawie folkowej jak Darlin'61 z debiutu.
-
Cthulhu
09-06-2013, 01:33
przyciągnięty nazwą zajrzałem do tematu i posłuchałem kilku kawalków z BC i jestem bardzo na tak! świetne, klimatyczne granie. Nie ma tu nic czego nie znałbym wcześniej, ale za to wymieszane jest w doskonałych proporcjach i co dla mnie najważniejsze - chce się więcej. chyba trzeba zapoznać się po kolei z każdym wydawnictwem..