1349

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: 1349

24-11-2012, 21:22

http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: 1349

24-11-2012, 21:26

Cena adekwatna do zawartości.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Maria Konopnicka

Re: 1349

24-11-2012, 21:27

Właśnie taką polityką cenową wydawcy zarzynają rynek. Narzekają, że spada sprzedaż nowych płyt - jak ma nie spadać, skoro Ci co kupują w chwili premiery okazują się frajerami, a Ci do odczekają kupują za mniej niż połowę ceny. Kiedyś kupowałem płyty głównie od razu po premierze, dziś coraz częściej, w przypadku coraz większej liczby tytułów czekam na spadek ceny.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

24-11-2012, 21:30

Morph pisze:Cena adekwatna do zawartości.
bez przesady, ten album jest wart co najmniej 39 zł
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: 1349

24-11-2012, 21:32

Trzeci raz chyba powtarzasz ten argument, i trzeci raz zaraz będą musieli Ci wszyscy powiedzieć, że jest zupełnie bez sensu.

Czy film na BD 5 lat po premierze ma kosztować tyle co w dniu premiery? Bilety na premiery teatralne też są często droższe niż na regularne spektakle. Bilety w pierwszych rzędach droższe niż w ostatnich, etc., etc.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re:

24-11-2012, 21:32

Skaut pisze:
Morph pisze:Cena adekwatna do zawartości.
bez przesady, ten album jest wart co najmniej 39 zł
Lol, jakbym go zobaczył z naklejką 39 zł to bym go nawet do łapy nie wziął.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

24-11-2012, 21:35

Morph pisze:
Skaut pisze:
Morph pisze:Cena adekwatna do zawartości.
bez przesady, ten album jest wart co najmniej 39 zł
Lol, jakbym go zobaczył z naklejką 39 zł to bym go nawet do łapy nie wziął.
Twoja strata (choć i tak kupiłem go za mniejsze pieniądze niż w tej mysticowej promocji). Generalnie to jest jedyna rzecz, która daje radę. Reszta to taki bm standard w sumie.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: 1349

24-11-2012, 21:36

Jedyny album 1349 który lubię to debiut.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

24-11-2012, 21:38

Morph pisze:Jedyny album 1349 który lubię to debiut.
Debiut srebiut. To właśnie na "Revelations..." pokazali coś innego, lepszego.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: 1349

24-11-2012, 21:39

tylko debiut.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Maria Konopnicka

Re: 1349

24-11-2012, 21:52

Morph pisze:Trzeci raz chyba powtarzasz ten argument, i trzeci raz zaraz będą musieli Ci wszyscy powiedzieć, że jest zupełnie bez sensu.

Czy film na BD 5 lat po premierze ma kosztować tyle co w dniu premiery? Bilety na premiery teatralne też są często droższe niż na regularne spektakle. Bilety w pierwszych rzędach droższe niż w ostatnich, etc., etc.
Obniżanie cen to oznaka rozpaczy sprzedawcy i oznaka tego, że wcześniej towar nie był wart tyle za ile go sprzedawał i odbiorcy zostali naciągnięci... Porównanie z miejscami w teatrze chybione bo miejsce w pierwszym rzędzie to inny "produkt" niż miejsce na balkonie
Maria Konopnicka

Re:

24-11-2012, 21:54

Skaut pisze: Twoja strata (choć i tak kupiłem go za mniejsze pieniądze niż w tej mysticowej promocji). Generalnie to jest jedyna rzecz, która daje radę. Reszta to taki bm standard w sumie.
To jest bardzo dobra płyta - najbardziej lubię jedynkę, ale nie wiem czy ta nie jest od niej lepsza...
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: 1349

24-11-2012, 21:57

Ale płyta nowa a płyta mająca parę lat to nie do końca ten sam produkt. Jak kupujesz nowość to razem z tym kupujesz niejako możliwość obcowania z czymś świeżym, możliwość uczestnictwa w dyskusjach nt. nowego albumu, etc., etc. Po 3 latach to już "tylko" jedna z płyt AD 2009. Nikt jej teraz nie zrecenzuje w poczytnym piśmie, nie ma o niej burzliwych dyskusji na forach.

Coś jak z gazetą, czy oczekujesz, że wtorkowa gazeta za 2,50 w piątek dalej powinna tyle kosztować? Płyty też są w jakiś sposób umieszczone na takiej osi czasu.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Maria Konopnicka

Re: 1349

24-11-2012, 22:03

Morph pisze:Ale płyta nowa a płyta mająca parę lat to nie do końca ten sam produkt. Jak kupujesz nowość to razem z tym kupujesz niejako możliwość obcowania z czymś świeżym, możliwość uczestnictwa w dyskusjach nt. nowego albumu, etc., etc. Po 3 latach to już "tylko" jedna z płyt AD 2009. Nikt jej teraz nie zrecenzuje w poczytnym piśmie, nie ma o niej burzliwych dyskusji na forach.
w dobie internetu ten argument zupełnie do mnie nie trafia :)
Morph pisze: Coś jak z gazetą, czy oczekujesz, że wtorkowa gazeta za 2,50 w piątek dalej powinna tyle kosztować? Płyty też są w jakiś sposób umieszczone na takiej osi czasu.
Gazeta ma funkcje informacyjną - informacja traci wartość z upływem czasu. Muzyka to zupełnie coś innego...
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: 1349

24-11-2012, 22:12

Maria Konopnicka pisze:w dobie internetu ten argument zupełnie do mnie nie trafia :)
To zobacz ilu człowieków robi preordery, leci do sklepu w dzień premiery, etc., etc. Są uczciwi i chcą mieć jakiś udział w wydarzeniu pt. "wyszła nowa płyta XXXX".
Maria Konopnicka pisze: Gazeta ma funkcje informacyjną - informacja traci wartość z upływem czasu. Muzyka to zupełnie coś innego...
No właśnie już nie do końca. Zauważ ile płyt ma bardzo krótką żywotność i szybko się deaktualizują. Jak często "niemodne" jest słuchanie starszych płyt.

Poza tym - płyta wychodzi - są reklamy, recenzje, teledyski, single, chuje muje dzikie węże. Dzięki temu znajdują się ludzie, którzy to kupią. Dochodzi masa fanów, którzy płyty pewnych zespołów zawsze biorą w ciemno. Do tego paru kupców z polecanek.

Powiedzmy, że z 20000 nakładu wykupiono 10000.

Mijają 2-3 miechy, może pół roku, reklamy znikają z prasy i internetu, teledyski coraz rzadziej lecą w TV. Cena dalej ta sama. Kupuje paru spóźnionych, paru opóźnionych, paru co nie mieli wcześniej kasy. Leci kolejne, powiedzmy, 4000.

Przez 2-3 lata płyta leży na półkach, sprzedaje się może z 50 sztuk miesięcznie (z tendencją spadkową). Po 3 latach wydawca zostaje z ~4000 sztukami na magazynie, które może dalej trzymać i sprzedawać po sztuce na tydzień (dalej za 50) albo zrobić promocję za 30-20-10zł i pozbyć się znacznej części problemu.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Maria Konopnicka

Re: 1349

24-11-2012, 22:33

Morph pisze: To zobacz ilu człowieków robi preordery, leci do sklepu w dzień premiery, etc., etc. Są uczciwi i chcą mieć jakiś udział w wydarzeniu pt. "wyszła nowa płyta XXXX"..
Sam jestem wśród nich, ale coraz częściej zastanawiam się jaki to ma sens i coraz częściej dochodzę do wniosku, że nie ma sensu kupować w chwili premiery. Jak widać coraz więcej osób dochodzi do takiego wniosku i coraz mniej płyt się sprzedaje.
Morph pisze: No właśnie już nie do końca. Zauważ ile płyt ma bardzo krótką żywotność i szybko się deaktualizują. Jak często "niemodne" jest słuchanie starszych płyt.

Poza tym - płyta wychodzi - są reklamy, recenzje, teledyski, single, chuje muje dzikie węże. Dzięki temu znajdują się ludzie, którzy to kupią. Dochodzi masa fanów, którzy płyty pewnych zespołów zawsze biorą w ciemno. Do tego paru kupców z polecanek.

Powiedzmy, że z 20000 nakładu wykupiono 10000.

Mijają 2-3 miechy, może pół roku, reklamy znikają z prasy i internetu, teledyski coraz rzadziej lecą w TV. Cena dalej ta sama. Kupuje paru spóźnionych, paru opóźnionych, paru co nie mieli wcześniej kasy. Leci kolejne, powiedzmy, 4000.

Przez 2-3 lata płyta leży na półkach, sprzedaje się może z 50 sztuk miesięcznie (z tendencją spadkową). Po 3 latach wydawca zostaje z ~4000 sztukami na magazynie, które może dalej trzymać i sprzedawać po sztuce na tydzień (dalej za 50) albo zrobić promocję za 30-20-10zł i pozbyć się znacznej części problemu.
Zastanawiam się czy nie lepiej było zrobić odwrotnie - puścić w pierwszym rzucie np. po 100 zł płyty z bonusami, specjalne wydania w ściśle ograniczonym nakładzie. Później normalne wydanie po 45 zł, a po 2-3 latach cenę podnosić - do 50-60 zł. To byłoby logiczne - jest coraz drożej, bo coraz mniej tych płyt na rynku...
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: 1349

24-11-2012, 22:37

nie wiem o czym wy tu rozprawiacie.jak wychodzi nowy SLAYER,DARKTHRONE,MAYHEM, etc to kupuje sie od razu albo robi zamówienie z wyprzedzeniem na jakas specjalna limitowana edycje o ile jest to fajnie wydane i sa atrakcyjne bonusy.Mam czekac 2 lata az plyta bedzie 25 zl tansza?bez jaj.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: 1349

24-11-2012, 22:38

Dwie pierwsze opcje zajebiste (super wydanie premierowe, potem normalne), zresztą sporo wytwórni tak robi. Co do podnoszenia ceny resztek - no sorry, ale jeśli płyta się nie może sprzedać przez 3-4 lata to znaczy, że nie ma na nią popytu w danej cenie, ergo - w większej też nie będzie.

Man, naprawdę, czasem nawet bardziej opłaca się rozdawać resztę nakładu za darmo (Agonia mi ostatnio do paczek dorzucała jakieś swoje stare CDki) niż trzymać sztucznie wysoką cenę.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
jaszyn
postuje jak opętany!
Posty: 308
Rejestracja: 21-12-2010, 15:48

Re: 1349

24-11-2012, 22:41

no niestety tak to jest, powierchnie magazynowe kosztuja
Maria Konopnicka

Re: 1349

24-11-2012, 22:43

[V] pisze:nie wiem o czym wy tu rozprawiacie.jak wychodzi nowy SLAYER,DARKTHRONE,MAYHEM, etc to kupuje sie od razu albo robi zamówienie z wyprzedzeniem na jakas specjalna limitowana edycje o ile jest to fajnie wydane i sa atrakcyjne bonusy.Mam czekac 2 lata az plyta bedzie 25 zl tansza?bez jaj.
Wiadomo, że są zespoły dla których gotów byłbym stać w nocy pod sklepem i czekać na jego otwarcie by tylko jak najszybciej odpalić nową płytę. Ale nie oszukujmy się.. to są sporadyczne przypadki. Na 99 proc. mogę spokojnie poczekać...
ODPOWIEDZ