Malarstwo

[Random Apex]

To nie malarstwo, jednak podobno Sztuka przez duże SZY - http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3wno_artysty

[DCI Hunt]

kurde, a ja codziennie spłukuję zamiast inwestować w przyszłość...

[Random Apex]

Jesteś artystą? Jesteś. Wydalasz? Wydalasz. Wszystko się zgadza - inwestuj w puszki i sprzedawaj fanom.

[Riven]

To nie malarstwo, jednak podobno Sztuka przez duże SZY - http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3wno_artysty

Jest błąd w Wikipedii. Poprawny tytuł tego artykułu to "gowno a nie artysta"

[Castor]

No i wszystko się wyjaśniło :)

[Random Apex]

http://24.media.tumblr.com/tumblr_mc046 ... 1_1280.jpg
http://combustus.files.wordpress.com/20 ... rvulum.jpg
http://lila.info/wp-content/agostino_arrivabene.jpg

Nie umiem tutaj zmniejszać obrazków do forum, więc linki - Agostino Arrivabene

[empir]

a ryja już jej nie szło namalować?

[Baton]

To chyba o to chodzi.

[empir]

albo to dzieło tej artystki co to chrystusa w jakimś kościele odnawiała. kajś w europie C to było

[White Pharaoh]

Hehe ktoś dziś rano oblał obraz najświntszej panienki na jasnej górze farbą;d niezłą akcja, szkoda, że obraz jest za szkzłem:(

[empir]

mimo iż tematyka klerykalna w sztuce napawa mnie obrzydzeniem to jednak niszczenie zabytków i jakiś tam dzieł jest mocno be

[Baton]

Jeżeli kogoś to interesuje: w Krakowie trwa cały czas wystawa grafik Bruno Schulza z cyklu "Xięga Bałwochwalcza", w Muzeum Narodowym. Dla fanów BDSM i/lub twórczości smutnego pana z Drohobycza - rzecz obowiązkowa do zaliczenia. Byłem, widziałem, jestem wielce kontent.
Znakomite są te grafiki, bardzo niepokojący klimat i ponura wizja rzeczywistości. ogólnie to jestem bardzo ciekaw, na ile Schulz rzeczywiście miał problem ze swoją seksualnością i stosunkiem do kobiet, a na ile sobie trochę jaja robił, ktoś coś na ten temat wie?

Z innej mańki, w tym samym Krakowie otworzono w zeszłym tygodniu wystawę Andy'ego Warhola, tu dla odmiany szału macicy nie notuję, ale raczej skromny zestaw dzieł jest uzupełniony bardzo fajną, wielowymiarowa prezentacją samej postaci głównego bohatera.

[Plasfodeur]

ogólnie to jestem bardzo ciekaw, na ile Schulz rzeczywiście miał problem ze swoją seksualnością i stosunkiem do kobiet, a na ile sobie trochę jaja robił, ktoś coś na ten temat wie?

Rzecz zdawałaby się potwierdzać taka powiastka "Portret psubrata" Edwarda Mielniczka - ale być może ona też tylko utwierdza legendę.

edit: a jak ktoś miałby ochotę spróbować owej Xięgi: http://www.brunoschulz.org/xiega.html

[nicram]

Ulubionych malerzy raczej nie posiadam, ale jeden mnie szczególnie przypadł do gustu - William Turner - odkąd byłem na wystawie tego pana w Krakowie (sama wystawa taka se, ale parę rzeczy było świetnych - chciałbym pojechac do Londynu i tam zobaczyć te bardziej znane rzeczy).

Uwielbiam Turnera, zwłaszcza jego średnie i późne dzieła. Widać jak przechodził z super szczegółowych malowideł w rzeczy plamisto-świetlne. Bardzo dobry typ.




Lubię kilka obrazów Caspara Davida Friedricha w tym oczywiście najczęściej masakrowany przez metalowców "Opactwo w dębowym lesie":

[Riven]

Przedostatni zajebisty

[[V]]

w Zachecie nowa wystawa Uklanskiego Piotra.warto popierdalac.

[Drone]

Jeżeli kogoś to interesuje: w Krakowie trwa cały czas wystawa grafik Bruno Schulza z cyklu "Xięga Bałwochwalcza", w Muzeum Narodowym. Dla fanów BDSM i/lub twórczości smutnego pana z Drohobycza - rzecz obowiązkowa do zaliczenia. Byłem, widziałem, jestem wielce kontent.
Znakomite są te grafiki, bardzo niepokojący klimat i ponura wizja rzeczywistości. ogólnie to jestem bardzo ciekaw, na ile Schulz rzeczywiście miał problem ze swoją seksualnością i stosunkiem do kobiet, a na ile sobie trochę jaja robił, ktoś coś na ten temat wie?

Jako że uważam Schulza za najwybitniejszego polskiego pisarza w ogóle, to czuję się w obowiązku to skomentować. Trudno jego stosunek do seksualności i kobiet, ale też i do innych rzeczy określić ot tak, w kilku słowach - nie sądzę, żeby miał z tym problem, ale jednocześnie też nie sądzę, żeby robił sobie jaja. Po przeczytaniu listów, wspomnień, biografii, dzieł itd wyłania się ciekawy obraz, ale - jak mówię - nie do przekazania żołnierskim komunikatem. Warto przeczytać "Księgę Listów" samego Schulza, "Regiony wielkiej herezji i okolice" Ficowskiego, "Schulz pod kluczem" Budzyńskiego i "Miasto Schulza" też Budzyńskiego. Ta ostatnia pozycja to jest jakiś obłęd, pozycja wybitna, historioznawczo genialna, opisująca takie rzeczy, przy których historia Jedwabnego to dobranocka dla dzieci.

[manieczki]

http://www."hotlink od ruskich zabroniony"/blog/23147.html
http://www."hotlink od ruskich zabroniony"/blog/23148.html

[Random Apex]

Jako że uważam Schulza za najwybitniejszego polskiego pisarza w ogóle

Jakim prawem? Drone, nie sądzę, byś przeczytał za mało książek, żeby wydawać takie sądy :-)

[535]

No. Wystawa bodaj do dziewiątego. Na osiedlu plakat wisi. Pójdę, ja cham robotnik, ze żoną.