CELESTIAL BLOODSHED

[Ihasan]

dziś sobie odświeżyłem debiucik, bardzo dobry album! tym bardziej oczekuję na ten album ...

[Morph]

troche zbyt to podobne do behexen sie zrobiło.

Boże na niebiesiech, oby nie.

[Bambi]

dziś sobie odświeżyłem debiucik, bardzo dobry album! tym bardziej oczekuję na ten album ...

To samo. ;)

[Bambi]

aha, ale okładka chujowa na maksa :)

[Vitriol]

ano chujowa. muza na trailerze też taka se

[Bambi]

a tak w ogóle to myślałem, że moda na religijny bm już minęła, a tu nagle taka okładka

[Vitriol]

to już nawet nie moda, a przyswojona i utarta konwencja

[Drone]

Coś tu jest nie tak. Tak jakby nie mogli się zdecydować, co teraz grać. Z jednej strony obowiązuje kult lasu i starej Norwegii, z drugiej kuszą nowoczesne religijne narzędzia (tak jest w przypadku tych kapel z Terratur). Z kolei kapele, które wydawały się iść od razu drogą oka i omegi, skręcają nagle w jakieś granie retro (mówię tu o nowym ACRIMONIOUS, trochę też o drugim WEAPON czy o NACHTMYSTIUM). HELL MILITIA nagrywa fajną płytę, ale całkowicie inną niż dwie poprzednie i kopiującą na potęge zagrywki FUNERAL MIST. Jest wysyp kapel grających siekę typu post-BLASPHEMY, ale co z tego wynika poza jednym, jedynym TEITANBLOOD? W sumie nic.

Czuję lipę. Za dużo tych płyt, za dużo tych zmian, za szybko się to dzieje, za dużo wpływów, za dużo kontekstu, czerpania z wzorców, za mało tożsamości. Nowy rok przyszedł i od razu z nim pierwszy kryzys.

[COFFIN]

Zobaczymy, jak całość wyszła;) Szkoda, że tylko jeden kawałek z wokalem Steingrima.

[Lykantrop]

Czuję lipę. Za dużo tych płyt, za dużo tych zmian, za szybko się to dzieje, za dużo wpływów, za dużo kontekstu, czerpania z wzorców, za mało tożsamości. Nowy rok przyszedł i od razu z nim pierwszy kryzys.

Ten kryzys ciągnie się jakoś od 2007 r. już :)

[manieczki]

http://iliveforonedollaraday.wordpress. ... ssessions/

[COFFIN]

Widzę, że pojawiła się też jedynka:

CELESTIAL BLOODSHED - Cursed, Scarred and Forever Possessed CD (Re-stock)

[Sova]

TYLKO mail -> malignantvoices@gmail.com

[COFFIN]

O kurwa:-))

[Ihasan]

no to teraz czekam tylko na pake od Sovy :)

[COFFIN]

Fajny ten plakat - szkoda, że pewnie tylko z winylem;/

[Kosturr]

i jak ta nowa płyta?

[COFFIN]

Mam mieszane odczucia - z jednej strony niezły napierdol i zajebiste wokale, z których wydziera choroba, z drugiej klimat - który nieodparcie już kojarzy mi się z trendem, wiadomo jakim. Ta 'nowsza' część na pewno lepiej zrealizowana, nagrana itd. Ale chyba nie o to chodziło, bo ostatni numer wyjaśnia wszystko, tak powinna brzmieć cała ta płyta. W sumie to drugi odsłuch, więc zobaczymy, jak dalej to będzie wyglądało.

[Ihasan]

mi się ten album podoba, choć nie położył mnie tak na łopatki jak debiut.
Ale wiadomo, że po skatowaniu mogę ten album diametralnie inaczej odebrać niż w chwili obecnej.
... inna sprawa, że nie nastawiałem się na nie wiadomo jak dobry materiał z ich strony, ostudziłem zapał, podszedłem z dużym dystansem do tego krążka i to pewnie też sprawiło, że spojrzałem na niego bardziej przychylnym okiem/uchem ;)

[COFFIN]

Nie mówię, że jest źle. W ogóle bez sensu byłoby oceniać ten materiał z perspektywy jedynki, bo nie ma już jednego gościa, bo minęło od tamtej pory parę lat, bo to pożegnalny materiał po prostu. Zobaczymy z czasem, co panowie nagrają pod innymi nazwami.