GÓRY

[Plasfodeur]

To i ja zarzucę Kaukazem :)

[[V]]

fajnie,na Elbrus wchodzil?

[Plasfodeur]

Nie zdobywałem szczytu, a fotki z tej cycatej góry właśnie :)

[[V]]

czemu na góre sie nie pakowales?taka okazja;)

[est]

5 kilometrów to już nie żarty.

[Plasfodeur]

Bo to większa przeprawa czasowo i sprzętowo, (nie wspominając o umiejętnościach, kondycji itd. ;) ) a ja byłem na wycieczce motocyklowej i ani Elbrus, ani Kaukaz nie był celem samym w sobie.

Bardzo chciałbym wrócić i połazić po tych górach, ale tym razem od strony Gruzji.

[[V]]

5 kilometrów to już nie żarty.

jak chodzisz duzo po górach i masz sprzet to jest malo wymagajaca wycieczka.To nie jest góra trudna technicznie.Na szczyt nawet organizowane sa...biegi.Aktualny rekord nalezy do Polaka:)

[[V]]

a ja byłem na wycieczce motocyklowej

czad.zazdroszcze:)

[Plasfodeur]

Przy mnie kilka ekip (w tym polska) cofało się z drogi na szczyt - pogoda podobno robi tam prawdziwe piekło :)

To korzystając z okazji, taki trochę inny Kaukaz:

[est]

5 kilometrów to już nie żarty.

jak chodzisz duzo po górach i masz sprzet to jest malo wymagajaca wycieczka.To nie jest góra trudna technicznie.Na szczyt nawet organizowane sa...biegi.Aktualny rekord nalezy do Polaka:)

Ja nie chodzę na tyle często, żeby być wyrobionym górołazem. Poza tym zazwyczaj chodzę z żoną i muszę mieć to na uwadze;)
Dobrze trafiłem bo co jakiś czas mi mamrocze, że trzeba się gdzieś wybrać:)

[[V]]

zaproponuj jej wycieczke do kuchni po piwo;))))

[Plasfodeur]

a ja byłem na wycieczce motocyklowej

czad.zazdroszcze:)

zazdrość jest niewskazana, należy po prostu siadać i jechać ;)

[est]

zaproponuj jej wycieczke do kuchni po piwo;))))

:D

[empir]

zaproponuj jej wycieczke do kuchni po piwo;))))

i to jest najlepszy szlak dla kobiet :D

[atr]

Taterki w ubiegłym tygodniu widziane z Wierchomli

[535]

Aleś pan dojebał z rozmiarem. Śnieg pod nartę biegową jest? Bo tu różne słyszę głosy.

[atr]

rozmiar coby na tapetę można była machnąć.
w ubiegły weekend pod biegówki moim zdaniem było dobrze, ale co ja się znam, nie moja bajka. za to na stoku chujoza - sam lód
szreń chwyciła poza szlakami, chociaż ja takie warunki lubię

na Triglav ktoś wchodził, bo mnie zajawka złapała. jak wrażenia?

[evildead]

było?

https://s3.amazonaws.com/Gigapans/EBC_P ... _FLAT.html

jak się konkretnie przyjrzec, to całkiem niezły tłumek na Everest pogina ;) ludzi widac i na IceFall (blisko lewej krawędzi jest droga, widac nawet jakieś drabiny czy cholera wie co), i na ścianie Lhotse (z lewej strony tego pokarbowanego śniegu) - masakra jakie to jest wszystko wielkie

[[V]]

było?

https://s3.amazonaws.com/Gigapans/EBC_P ... _FLAT.html

jak się konkretnie przyjrzec, to całkiem niezły tłumek na Everest pogina ;) ludzi widac i na IceFall (blisko lewej krawędzi jest droga, widac nawet jakieś drabiny czy cholera wie co), i na ścianie Lhotse (z lewej strony tego pokarbowanego śniegu) - masakra jakie to jest wszystko wielkie

piękne.Ale coraz mniej rozumiem tych wszystkich biedaków obładowanych butlami tlenowymi i płacących ciężki szmal byle tylko stanąć na wierzchołku który zdobyło już tysiące ludzi.Wejście samotne,albo w małym zespole,bez tlenu i od stronu Tybetu wciąz ma jakąś wartość,ale dreptanie w stu osobowej grupie na drodze normalnej to jakiś obłęd jest.

[535]

Lepsze to , niż nic. Lepsze takie wchodzenie, niż siedzenie na dupie. Ja to popieram. Nie wspominając, że większość ( ja także) może o tym tylko pomarzyć.