PHLEBOTOMIZED

[Najprzewielebniejszy]

Az dziw, ze nie ma tematu..
Monstrualni holenderscy progresywni death metalowcy
nagrali
Devoted to God Demo 1992
In Search of Tranquility EP 1992
Preach Eternal Gospels EP 1993
Immense, Intense, Suspense CD 1994
Skycontact CD 1997

każde ich wydawnictwo to mokry sen niemal każdego kolekcjonera...
Debiutancki CD to opus magnum, nikt wcześniej, ani później nie stworzył tak soczystej piguły i mariażu death metalu z bajkowo progresywnym graniem...

wkrótce ukaże się takie cudo:

[Harlequin]

czy oni przypadkiem nie mieli jakichś hardcorowych korzeni? z tego co kojarze, to na "immense..." było trochę tych corujących chórków. Niemniej jednak wybitnie oryginalny zespół.

[Mol]

viewtopic.php?f=4&t=8266&p=947283#p947243

a swoja droga, jest szansa na reedycje Immense... i Skycontact, trzymam kciuki :)

[Najprzewielebniejszy]

Dennis pisał, że Cyber chce je klepnąć na czarnych plackach...

[krz63]

Dennis pisał, że Cyber chce je klepnąć na czarnych plackach...

Phelbotimized - sryzed, wysłało Nekrofaki?

[Najprzewielebniejszy]

ta, jutro.

[Mol]

Dennis pisał, że Cyber chce je klepnąć na czarnych plackach...

tylko na winylach?

[aryman]

Znam ostatnie dwie płyty. "Skycontact" mam nawet na CD wygrzebane gdzieś za jakieś nieprzyzwoite pieniądze. Jak na swój czas to bardzo oryginalne granie. Mnie się podoba.

[Knokkelmann]

Słuchając "Skycontact" z CD nie zapominajcie o ukrytym 7-mio minutowym utworze instrumentalnym, upchniętym przed pierwszą ścieżką. Aż sobie odświeżę...

[Lykantrop]

"Skycontact" to jednak już nie ten poziom zajebistości. Wszystko zostało już powiedziane powyżej przez bdb kolegów, w swoim czasie "Devoted..." robiło ogromne wrażenie. Nieco mniejsze robił poziom wywiadów z nimi, ale można na tę kwestię spuścić zasłonę milczenia, biorąc pod uwagę zasługi w postaci demo i debiutu :-)

[Drone]

Ten zespół to całkowite nieporozumienie, jarmark i rumieńce. Zestawcie to z PAN-THY-MONIUM, które rzeczywiście miało coś do zaproponowania w tym temacie poza śmiesznymi klawiszkami i melodyjkami z muzeum wsi łowickiej.

[Mol]

^^ rzekl fan the Unspoken King.

[Maleficio]

Droun tu ma rację. Niestety, nie zdali próby czasu. Pan-Thy-Monium to jednak 3 klasy wyżej.

[KAKAESIAK]

wolne żarty

[Najprzewielebniejszy]

Ten zespół to całkowite nieporozumienie, jarmark i rumieńce. Zestawcie to z PAN-THY-MONIUM, które rzeczywiście miało coś do zaproponowania w tym temacie poza śmiesznymi klawiszkami i melodyjkami z muzeum wsi łowickiej.

ręce mi opadły. Bez wycieczek personalnych, Drone - umyj uszy, albo po prostu zgoń słonia z ucha.

[Drone]

Kiedy ja zupełnie nie rozumiem kultu tego zespołu, serio. Już wolę jedynkę GATHERING, prostacką, ale na swój sposób urokliwą. Nie mówiąc o takim BEYOND DAWN czy PAN-THY-MONIUM.

[Maria Konopnicka]

Phlebotomized nie słuchałem już bardzo, bardzo długo. Muszę sobie przypomnieć.

[SCREAMBLOODYGORE]

nie warto... odświeżałem ostatnio dwie epki... stracony czas...

[Silent_Sea]

http://allegro.pl/phlebotomized-preach- ... 33541.html
warta tyle ?

[AdrianSmith]

http://allegro.pl/phlebotomized-preach- ... 33541.html
warta tyle ?

dałem za to wiele wiele wiecej .... porządny zespół polecam