HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
W Diamond Head jakoś zawsze mi brakowało tego pazura, który jest w Holocaust, Satan czy Angel Witch. No i kto tutaj obśmiewał takie kapele? Chyba tylko młodzież, która twierdzi, że Megadeth jest z NWOBHM :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
A jest ktoś kto tego nie zna?Maria Konopnicka pisze:proponuję także zapoznać się z Saxon (sądzę, że zespół znany wszystkim bardziej z nazwy niż muzyki), a przede wszystkim z Diamond Head :)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Diamond Head to jedna z głównych inspiracji Metallica - tak więc mi się skojarzyło.Lykantrop pisze:W Diamond Head jakoś zawsze mi brakowało tego pazura, który jest w Holocaust,
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
98 proc. forum - 5-6 lat temu jak jeszcze pisywała tu Evil_Woman polewało z NWOBHM :) Poza mną tylko ona wielbiła kapele z tego nurtu. No i Trotzkiemu trzeba przyznać, że niektóre kapele cenił (choćby Holocaust, o którym założył temat). Nie było Cię na forum jak Brzachwo pisał, że te kapele to straszne gówno i że był skazany na to by ich słuchać, bo w latach 80-tych po prostu nie było nic innego ? :)Lykantrop pisze: No i kto tutaj obśmiewał takie kapele? Chyba tylko młodzież, która twierdzi, że Megadeth jest z NWOBHM :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
wygrzebałem temat z czeluści i się zlecieli eksperci NWOBHM jak muchy do gówna ,choć wcześniej wpisały się tu trzy osoby na krzyż,podobnie jak w temacie o MANILLA ROAD;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Nic na to nie wskazuje. :) Wierzysz, że ludzie z tego forum znają i słuchają Diamond Head? No proszę...NWOBHM powszechnie to kojarzony jest z Iron Maiden - a Diamond Head czy Holocaust to co najwyżej z coverów Metallica. :)[V] pisze:A jest ktoś kto tego nie zna?Maria Konopnicka pisze:proponuję także zapoznać się z Saxon (sądzę, że zespół znany wszystkim bardziej z nazwy niż muzyki), a przede wszystkim z Diamond Head :)
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Wcześniej o NWOBHM i starym heavy z lat 80-tych to pisałem tu głównie ja - ku rozbawieniu gawiedzi, zakładającej w tym czasie tematy o PRODIGY. :)[V] pisze:wygrzebałem temat z czeluści i się zlecieli eksperci NWOBHM jak muchy do gówna ,choć wcześniej wpisały się tu trzy osoby na krzyż,podobnie jak w temacie o MANILLA ROAD;)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Pamiętam jak pisałeś o TYGERS OF PAN TANG czy ANGEL WITCH. To trzeba ci oddać, ale w temacie o HOLOCAUST czy MANILLA ROAD się nie udzielałeś. ;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Jak pisałem o SATAN czy BLITZKRIEG, to też były śmichy-chichy. Zresztą Brzachwo w pewnym momencie nie miał już nic mądrego do powiedzenia - nastały bowiem na forum czasy ludzi obytych, światowych, wszechstronnych, no i musiał odejść :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Dodam do tematu, że późniejsze płyty HOLOCAUST też są warte uwagi, ich muzyka zyskała bardziej progresywny charakter ale zdecydowanie warto posłuchać. Drugi album "No Man's Land" jest świetny - nie wiem nawet czy nie podoba mi się jeszcze bardziej niż debiut.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Doceniam Twoje poczucie humoru. ;0 Brzachwo jest jedynym userem bez którego (przynajmniej dla mnie) to forum jest trochę inne i mniej kolorowe. Wystarczy spojrzeć jakie tematy zakładał.Drone pisze:Zresztą Brzachwo w pewnym momencie nie miał już nic mądrego do powiedzenia - nastały bowiem na forum czasy ludzi obytych, światowych, wszechstronnych, no i musiał odejść :)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Udzielałem się na pewno - o Holocaust (i wielu innym kapelach z kręgu NWOBHM) pisałem w temacie o NWOBHM, który założyła Evil_Woman. Oczywiście zdania innych użytkowników forum były zdecydowanie negatywne - niektórych kapel bronił trochę Trotzky - czego pokłosiem było założenie niniejszego tematu. :) O MANILLA ROAD to na 95 proc. jestem pewien, że sam zakładałem temat i opisywałem w nim ich płyty. :)[V] pisze:Pamiętam jak pisałeś o TYGERS OF PAN TANG czy ANGEL WITCH. To trzeba ci oddać, ale w temacie o HOLOCAUST czy MANILLA ROAD się nie udzielałeś. ;)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
ja założyłem temat 5 lat temu,napisałeś wówczas
Maria Konopnicka pisze:MANILLA ROAD znam od wielu, wielu lat i bardzo lubię. Mam ich całą dyskografię - część w rosyjskich wydaniach z Irond, wydane bardzo dobrze i nie mam ambicji, żeby je wymieniać na first pressy czy coś takiego.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Jasne. Jak założyłem temat o PRONG to napisał, że rano jak wstaje z łóżka to jego gacie robią "prong!" - co wywołało lawinę śmiechu i już nic mądrego w temacie się nie pojawiło. Owszem, może i założył parę fajnych tematów - ale strasznie trollował i był zadeklarowanym wrogiem wszystkiego co w metalu stare i klasyczne (z kilkoma wyjątkami - Led Zeppelin, Thin Lizzy).[V] pisze:Doceniam Twoje poczucie humoru. ;0 Brzachwo jest jedynym userem bez którego (przynajmniej dla mnie) to forum jest trochę inne i mniej kolorowe. Wystarczy spojrzeć jakie tematy zakładał.
Myślę, że to nawet on w głównej mierze sprawił, że w czasie gdy miałem jeszcze do tego serce - nie udało się przekonać ludzi do posłuchania masy starych i zapomnianych kapel, które pozostawiły po sobie znakomite płyty.
Może teraz, gdy jego już dawno nie ma, a Trotzky lansuje się na facebooku warto do niektórych płyt i zespołów powrócić... :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
ha,ciekawe spostrzeżenia.No cóż Maria,zostaniesz moze forumowym Fenrizem w końcu;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Wolę zdecydowanie pozostać Marią Konopnicką :)
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
Byłem nieco wcześniej (nick "absu" bodajże), potem zniknąłem i reaktywowałem się jako Lykantrop, ominęło mnie to aby panu Brzachwo zwrócić uwagę. :) Pierdolenie, że ktoś wtedy był na cokolwiek skazany... to można, ale mówiąc z perspektywy Polaka, który nie miał sąsiada/ znajomego/ ojca marynarza i mieszkał w Wypiździewiu Dolnym, nie mając dostępu do zachodnich nagrań. Tym samym będąc skazanym na hejdrzwi metal w wykonaniu polskim. A to była bieda totalna, nie ma co ukrywać. Pierdolenie, że NWOBHM to straszne gówno urąga wszelkim normom przyzwoitości i pozostawia tęgą szramę na licu autorytetu, na który tak się tutaj resentymenciarze często powołują.Maria Konopnicka pisze:98 proc. forum - 5-6 lat temu jak jeszcze pisywała tu Evil_Woman polewało z NWOBHM :) Poza mną tylko ona wielbiła kapele z tego nurtu. No i Trotzkiemu trzeba przyznać, że niektóre kapele cenił (choćby Holocaust, o którym założył temat). Nie było Cię na forum jak Brzachwo pisał, że te kapele to straszne gówno i że był skazany na to by ich słuchać, bo w latach 80-tych po prostu nie było nic innego? :)Lykantrop pisze: No i kto tutaj obśmiewał takie kapele? Chyba tylko młodzież, która twierdzi, że Megadeth jest z NWOBHM :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95