DARKTHRONE

[[V]]

zapisze sobie w notesie.thx.;)

[Baton]

Paracletus to bardzo dobry album jest, jeśli ktoś narzeka to albo jest głuchy albo miał absurdalnie zawyżone oczekiwania, w kontekście tego forum w grę wchodzi raczej druga opcja. Tyle tego.

Nowe DT w sumie spoko mi się wydaje, chociaż takie rozwarstwione trochę, jak już zauważono. Ostatni numer w kontekście płyty sporo zyskuje, Fenriz sobie wyje, no fajnie, chętnnie do tego walnę dzisiaj parę browarów na zdrowie mojego powoli zdychającego kota. Z tym, że podejrzewam, że będzie jak z poprzednimi czterema (płytami, nie kotami) - posłucham kilkanaście razy, wycisnę wszystko co w niej godnego uwagi i o ile do MANILLA ROAD, MANOWAR czy CELTIC FROST będę wracał i wracał, to do tej płyt DT (jak i do czterech poprzednich) już niestety nie. Nie to, że nie są fane, bo są, ale to po prostu nie jest muzyka która się broni w dłuższym przedziale czasu i teraz, po kilku latach od np FOAD jawi mi się to dosyć wyraźnie. To granie jest po prostu płytkie.

[[V]]

to oczywiste,że te płyty nie mają takiej siły rażenia jak klasyki z lat 80tych,oni ustosunkowuja się do tego okresu,raz lepiej,raz gorzej,dla mnie na tyle przekonywujaco,że odpalam właśnie nową płyte chyba po raz setny.Zapętliła mi się strasznie,nie pamiętam kiedy miałem tak ostatnio z jakąś nową płytą metalową.

[DCI Hunt]

Magia nazwy ;)

[[V]]

muzyki.te RIFFY są świetne.Ale oczywiście,bardziej jesteś sklonny poświecic uwage komuś z bogatym cv niz pierszemu lepszemu pryszczowi w bialych adidasach i spodniach ze spendeksu który odkrył bogów i przeniósł się 30 lat do tylu;)

[DCI Hunt]

Oczywiście. Mi też się nowy DT podoba. Na pewno sobie kupię i nawet będę do niego potem wracał raz na jakiś czas. Chciałem się nawet ustosunkować do tego pierwszego miejsca wśród metalowych płyt z tego roku, ale wychodzi na to, że ja w ostatnich latach mało nowych płyt słyszałem (wliczając w to wiele znanych kapel) :D z tego roku może z 3-4.

[[V]]

Oczywiście. Mi też się nowy DT podoba. Na pewno sobie kupię i nawet będę do niego potem wracał raz na jakiś czas. Chciałem się nawet ustosunkować do tego pierwszego miejsca wśród metalowych płyt z tego roku, ale wychodzi na to, że ja w ostatnich latach mało nowych płyt słyszałem (wliczając w to wiele znanych kapel) :D z tego roku może z 3-4.

inna sprawa że w metalu nie dzieje się nic specjalnie ekscytującego(przynajmniej dla mnie)8-10 płyt rocznie do których naprawde wracam i na które wydaje kase.

[DCI Hunt]

Teoretycznie nie, ale ja nie narzekam. Zawsze wpadnie kilka płyt, które nie prezentują nic nowego nawet w swojej wąskiej niszy, ale trafiają do mnie po prostu bezbłędnie - np. ostatni Denial Of God, ale ja zgredem jestem :)

[[V]]

Teoretycznie nie, ale ja nie narzekam. Zawsze wpadnie kilka płyt, które nie prezentują nic nowego nawet w swojej wąskiej niszy, ale trafiają do mnie po prostu bezbłędnie - np. ostatni Denial Of God, ale ja zgredem jestem :)

właśnie zauważyłem że jara cie wiele takich ligowych średniaków;)w dziale filmowym to już w ogóle jedziesz;))

[DCI Hunt]

właśnie zauważyłem że jara cie wiele takich ligowych średniaków;)

Ja się w układanie list i podziały na ligi bawić nie zamierzam, ale generalnie bardzo mi leży black metal w klimacie lat 90-tych i to nie tylko ten z Norwegii/Szwecji. Uwielbiam klimat starszych nagrań Barathrum, Ancient Rites, Mortuary Drape, Bestial Summoning, Denial Of God... Dla mnie to jest absolutna klasyka black metalu (nie mówię już o oczywizmach I fali). Jest w tej muzyce coś niepowtarzalnego. Prawdziwy atawizm, szczerość, czasem nawet urzekająca mnie naiwność. Taki mam fetysz.

w dziale filmowym to już w ogóle jedziesz;))

Czasem mnie weźmie na takie kino, ale to akurat jest potrzeba chwili. W dodatku dziś internet daje możliwość dotarcia do wielu starych filmów, o których jako dzieciak tylko czytałem i mam radochę sprawdzając te wszystkie pozycje lub odkrywając filmy uznanych reżyserów ze znanymi aktorami, których wcześniej nigdy nie widziałem, np. "Fort Apache, The Bronx" z Paulem Newmanem :)

[[V]]

spoko,rozumiem takie podejście;)Ale tych filmów na trzeźwo nie mógłbym oglądać (pomimo całego uroku takiego kina):)

[DCI Hunt]

Ale tych filmów na trzeźwo nie mógłbym oglądać (pomimo całego uroku takiego kina):)

W sumie to większość tych filmów, które ostatnio wklejałem to jest raczej solidna klasa B, a nie koszmarki, które ogląda się tylko dla beki. Zresztą pomijając fakt, że ostatnio bardzo rzadko piję alkohol to po pijaku i tak nie mogę nic oglądać, bo zaraz miejsce filmu zajmuje Bathory, Venom, Slayer itd :)

[[V]]

do slasherów butelka musi być,nie gadaj;)nie ,że nie da sie oglądac bez,ale jest w tym jakiś urok.wódeczka,ogóreczki,jason voorhees;)))

[Skaut]

Darkthrone już nie jest cool.DsO też nie.

A muszę powiedzieć i przyznać się bez bicia, że ostatnio Paracletus wiele u mnie zyskał. Udało mi się "wtopić" w tę atmosferę.

Bo to znakomita płyta jest. Bez żenady poszli w gotyk.

[[V]]

i w black sabbath

[Raf]

i trochę w Voivod też

[Lykantrop]

I jednocześnie odeszli od Gorguts.

[535]

...jednocześnie nie porzucając Ved Buens Ende, który wydaje się być tam motywem przewodnim...ale mogę się mylić...

[raphi]

Splunę wam w ideały:

Najsłabszy Darkthrone > Najlepszy Voivod.

Słuchajcie Morpha, bo głosi (nie)świętą prawdę. +1

[DCI Hunt]

Dobra, zajebisty jest ten nowy DT. Oczywiscie w ramach klawego kabaretu, ale słucha się przednio.