TSA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: TSA
Na liście mojego stolca też mogę go puścić. O, tak to brzmi. TSA... <rozkosz>
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: TSA
Jeden z bardziej przecenianych polskich bandów, którego głównym atutem była mizerna konkurencja - dla ludzi wychowujących się w pierwszej połowie lat 80-tych srogi kult (tak samo jak srogim kultem był duży fiat i kasprzak), dla mnie ciekawostka przyrodnicza bardziej. Co nie zmienia faktu że cała ich zasadnicza dyskografia (poza wynalazkami typu TSA Evolution czy 52) graci mi półkę ;) najbardziej leży mi Rock`n Roll - a i Proceder całkiem zgrabnie im wyszedł, szkoda że nie poszli za ciosem.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- Kosturr
- zaczyna szaleć
- Posty: 172
- Rejestracja: 17-10-2011, 19:12
Re: TSA
ja wiem czy taki przeceniany... przecież mieli szanse nawet zrobić karierę na zachodzie, co im niestety nie wyszło. Ja bardzo lubię, moim zdaniem otoczka zespołu kultowego jak najbardziej zasłużona. Nawet po powrocie nagrali świetny krążek - Proceder - szkoda, że nic nie słychać o nowej płycie...
http://www.youtube.com/watch?v=0Ybqqa89YsA
http://www.youtube.com/watch?v=0Ybqqa89YsA
Re: TSA
Dla mnie, małoletniego fana , prawdziwym ciosem był list jakiegoś frędzla, wydrukowany w piśmie muzycznym Non Stop (wersja czarno-biała). Facet napisał coś takiego " Panie Piekarczyk do tego trzeba mieć więcej włosów". Prawdopodobnie, ten kutafon gryzie już ziemię. Marek jeszcze nie wyłysiał.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: TSA
Cos w tym jest, bo rowniez nigdy mnie TSA nie ruszalo.evildead pisze:Jeden z bardziej przecenianych polskich bandów, którego głównym atutem była mizerna konkurencja - dla ludzi wychowujących się w pierwszej połowie lat 80-tych srogi kult (tak samo jak srogim kultem był duży fiat i kasprzak), dla mnie ciekawostka przyrodnicza bardziej.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1234
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: TSA
Dawno temu byłem fanem. ;) Do dziś lubię trzy pierwsze longi, ze wskazaniem na koncertowy i "Heavy Metal World". Natomiast obecne TSA... widziałem ze 2-3 lata temu i nie było najlepiej. Tzn. wykonanie całkiem całkiem, ale klimatu zero i jeszcze te durne teksty Piekarczyka ze sceny, foch, bo ktoś skoczył ze sceny "jak ten punk"... no masakra po prostu.
- devastator77
- zahartowany metalizator
- Posty: 4587
- Rejestracja: 04-09-2016, 10:26
Re: TSA
Nigdy nie lubiłem tej bandy hipisowskich kocmołuchów,a szczególnie nie cierpiałem tego Piekarczyka pierdolącego,że wszyscy ludzie powinni się kochać i żeby na świecie nie było żadnych wojen.Brrrrr
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: TSA
Dzielicie Towarzyszu na gorszych i lepszych, wasz gust jest lepszy niż nasz, studenci politechniki gorsi od studentów socjologii. Co to za dudopoglądy

Nie znałem żadnych studentów politechniki, którzy szczególnie lubili rammstein i cenili bardziej od innych mainstreamowych zespołów. Właściwie nie znam żadnego miłośnika rammstein. A z drugiej strony rammstein jakoś ma tych fanów, nie wiadomo skąd. Pewnie dobra promocja, ok jeszcze dwie pierwsze płyty mogą być.
BTW w moich czasach to w technikach się słuchało mocniejszych gatunków rocka czy metalu. Te wszystkie ogólniaki słuchali korna. A na warsztatach puszczało się konkretny metal.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: TSA
Wiem, taki żart, za moich czasów sporo takich studentów chodziło, którzy zakładali spodnie moro, słuchali RAMMSTEIN, KORN i METALLICA. Dziś pewnie jest inaczej. Ale wiem, że w latach 80 też istnieli miłośnicy "mocnego uderzenia", dla których szczytem było TSA. Mocno, ale melodyjnie! Trochę generalizuję i się podśmiewam, ale trochę w tym prawdy jest.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: TSA
Niedzielni słuchacze, parafrazując klasyka, obecnie są też tacy, którzy za szczyt ciężkiego grania uważają nightwish.Drone pisze: ↑05-07-2020, 12:54Wiem, taki żart, za moich czasów sporo takich studentów chodziło, którzy zakładali spodnie moro, słuchali RAMMSTEIN, KORN i METALLICA. Dziś pewnie jest inaczej. Ale wiem, że w latach 80 też istnieli miłośnicy "mocnego uderzenia", dla których szczytem było TSA. Mocno, ale melodyjnie! Trochę generalizuję i się podśmiewam, ale trochę w tym prawdy jest.
Wbijam kiedyś w robocie do jednego pokoju i tam szef dumnie tłumaczy tym swoim żuczkom, że jest taka kapela nightwish, która gra ciężko i on sobie właśnie posłucha na słuchawkach

Die Welt ist meine Vorstellung.