GÓRY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GÓRY
btw Polska wyprawa próbuje jako pierwsza na świecie wejść zimą na Broad Peak -ośmiotysięczny szczyt w Karakorum.W składzie młode wilki i starzy wyjadacze (w tym zdobywca wszystkich ośmiotysięczników Krzysiek Wielicki).Trzymam kciuki za skurwieli.




If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: GÓRY
śledzę na żywo na FB
znając historię Berbeki na BP, fajnie by było jakby to on tym razem stanął na wierzchołku (tym prawdziwym oczywiście, jakby znowu zaliczył Rocky Summit to chyba by się pochlastał ;) )
znając historię Berbeki na BP, fajnie by było jakby to on tym razem stanął na wierzchołku (tym prawdziwym oczywiście, jakby znowu zaliczył Rocky Summit to chyba by się pochlastał ;) )
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GÓRY
musiałby być totalnie wkurwiony:Dstary chłop,zobaczymy czy da rade.ja śledzę oficjalny blog wyprawy.Prognozy pogodowe są bezlitosne,wiatr ma ustać dopiero w połowie marca,obawiam się zeby z tego wejścia zimowego nie zrobiło się wiosenne,szkoda by było;)szkoda również tego gościa który na snowboardzie chciał zjechać z Nanga Parbat.zaginał.evildead pisze:śledzę na żywo na FB
znając historię Berbeki na BP, fajnie by było jakby to on tym razem stanął na wierzchołku (tym prawdziwym oczywiście, jakby znowu zaliczył Rocky Summit to chyba by się pochlastał ;) )
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GÓRY
jasne,ja im kibicuje.ale prawdziwym skurwysynem będzie ten kto wejdzie w zimie na K2.mam nadzieje,ze dożyje takich czasów gdy to będzie możliwe;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GÓRY

wspinaczka na K2

lawina na Annapurnie[w kółkach zaznaczeni wspinacze w ścianie]O dziwo nikt nie zginał..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GÓRY
to nie próżność drogi kolego pcha ludzi w góry najwyższe(choc nie moge mówić za wszystkich)Kingu pisze:Próżnych głupców nie ma co żałować.[V] pisze:szkoda również tego gościa który na snowboardzie chciał zjechać z Nanga Parbat.zaginał.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: GÓRY
[V] pisze:jasne,ja im kibicuje.ale prawdziwym skurwysynem będzie ten kto wejdzie w zimie na K2.mam nadzieje,ze dożyje takich czasów gdy to będzie możliwe;)
różnie może z tym byc ;) nawet pogromcy Gashebruma sprzed roku wspominali że nie wyobrażają sobie w tak ekstremalnych warunkach pociągnąc jeszcze do góry kilkaset metrów - a na wysokosci G1 to się dopiero ostatni obóz na K2 zakłada, wszystkie główne atrakcje dopiero czekają (zakładam, że ew. atak zimowy byłby po Żebrze Abruzzów). Do tego "pokolenie kamikadze" w 3/4 poginęło w Himalajach, w 1/4 się zestarzało... przypuszczam że poczekamy kilkadziesiąt lat jeszcze
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GÓRY
ja obstawiam że zrobia to Rosjanie.Ale w stylu oblęźniczym,z setką obozów,poręczówek aż do 8400 i z tlenem. Wejście w małym zespole to byłby PRZEŁOM.Denis Urubko mógłby to zrobić.Simone moro,Steve House,Marko Prezejl,moze jeszcze kilku innych.byłeś na festiwalu górskim w krakowie?evildead pisze:[V] pisze:jasne,ja im kibicuje.ale prawdziwym skurwysynem będzie ten kto wejdzie w zimie na K2.mam nadzieje,ze dożyje takich czasów gdy to będzie możliwe;)
różnie może z tym byc ;) nawet pogromcy Gashebruma sprzed roku wspominali że nie wyobrażają sobie w tak ekstremalnych warunkach pociągnąc jeszcze do góry kilkaset metrów - a na wysokosci G1 to się dopiero ostatni obóz na K2 zakłada, wszystkie główne atrakcje dopiero czekają (zakładam, że ew. atak zimowy byłby po Żebrze Abruzzów). Do tego "pokolenie kamikadze" w 3/4 poginęło w Himalajach, w 1/4 się zestarzało... przypuszczam że poczekamy kilkadziesiąt lat jeszcze
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GÓRY
ponoć Steve House bardzo zgrabnie sie zaprezentował.Skończyłem niedawno czytac jego książke B:eyond the Mountain.Bardzo interesujacy wsppinacz.Jego przejscie ściany Rupal z Vincem Andeersonem na Nanga Parbat to wydarzenie bez precedensu,droga do tej pory nie powtórzona.Moze nigdy nie doczekac sie powtórzenia.
http://wspinanie.pl/serwis/200509/14nan ... _rupal.php
http://wspinanie.pl/serwis/200509/14nan ... _rupal.php
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: GÓRY
Szczyt Zdobyty
O godzinie od 17.30 do 18.00 czasu lokalnego wszyscy 4 wspinacze zespołu szturmowego dokonali pierwszego zimowego wejścia na szczyt Broad Peak 8047 m.
O pełni sukcesu będzie można mówić wtedy gdy zespół zejdzie do bazy, co jest planowane na 6.03.
bomba!
ale chyba czeka ich kiblowanie nad C4, strasznie późno weszli :/
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: GÓRY
eeeech, i z wesela zrobiła się stypa :(((( Małek z Pakistańcem schodzą w dół z c4
Ja wiem że w polskim himalaizmie to sto któryśtam wypadek (prawdopodobnie) śmiertelny ale co innego czytać post factum (w zasadzie to dopiero o zaginięciu Rutkiewicz dowiedziałem się "na żywo" - te wszystkie Kukuczki, Zygi, Mrówki, i inne Czoki to dla mnie bardziej bohaterowie książek przygodowych), a co innego uczestniczyć w tym w czasie rzeczywistym. Do tego wydawało się że minęła pewna epoka, że zamiast ułańskiej szarży stawia się w górach na to ichnie "himalajskie bhp" a tu dupa - wejście na szczyt ze 3 godziny po czasie, biwak pod chmurką w strefie śmierci, no machina czasu dosłownie.
Przynajmniej ma Berbeka ten swój zimowy Broad Peak...
Ja wiem że w polskim himalaizmie to sto któryśtam wypadek (prawdopodobnie) śmiertelny ale co innego czytać post factum (w zasadzie to dopiero o zaginięciu Rutkiewicz dowiedziałem się "na żywo" - te wszystkie Kukuczki, Zygi, Mrówki, i inne Czoki to dla mnie bardziej bohaterowie książek przygodowych), a co innego uczestniczyć w tym w czasie rzeczywistym. Do tego wydawało się że minęła pewna epoka, że zamiast ułańskiej szarży stawia się w górach na to ichnie "himalajskie bhp" a tu dupa - wejście na szczyt ze 3 godziny po czasie, biwak pod chmurką w strefie śmierci, no machina czasu dosłownie.
Przynajmniej ma Berbeka ten swój zimowy Broad Peak...
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
Re: GÓRY
Niestety, ale prawdopodobnie ten fragment, rozwiewa wszelkie nadzieje i wątpliwości. Oni mieli już wczoraj "dość".
"Tempo schodzenia Tomka i idącego przed nim Maćka zaraz po zdobyciu szczytu od pierwszych minut zejścia było dramatycznie wolne. Do ok. godz. 2.00 6 marca - wciągu aż 7-8 godzin marszu i wspinaczki w dół - pokonali oni odcinek prawie do przełęczy -, który standardowo zajmuje ok. godzinę."
"Tempo schodzenia Tomka i idącego przed nim Maćka zaraz po zdobyciu szczytu od pierwszych minut zejścia było dramatycznie wolne. Do ok. godz. 2.00 6 marca - wciągu aż 7-8 godzin marszu i wspinaczki w dół - pokonali oni odcinek prawie do przełęczy -, który standardowo zajmuje ok. godzinę."
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GÓRY
Wyprawa PZA na Broad Peak - informacje z 7.03, 12.30 czasu lokalnego
Nadal nie ma kontaktu z zaginioną dwójką himalaistów.
Artur Małek i Karim Hayyat dotarli do bazy.
Widoczność jest dobra. Kierownik wyprawy ma możliwość obserwowania drogi przez lunetę. Obóz IV pozostał na miejscu, na wys. 7400 m.
Kondycja fizyczna Artura Małka i Adama Bieleckiego jest dobra - nie mają żadnych odmrożeń.
Artur Hajzer
Nadal nie ma kontaktu z zaginioną dwójką himalaistów.
Artur Małek i Karim Hayyat dotarli do bazy.
Widoczność jest dobra. Kierownik wyprawy ma możliwość obserwowania drogi przez lunetę. Obóz IV pozostał na miejscu, na wys. 7400 m.
Kondycja fizyczna Artura Małka i Adama Bieleckiego jest dobra - nie mają żadnych odmrożeń.
Artur Hajzer
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior