
Przeklejka:
Tobias (wokal), Gauthier (gitara), Harry (bas) i Sleath (perkusja) wzięli swoją nazwę i klimat od jednej z piosenek Nicka Cave'a. Debiutancki album londyńczyków ukazał się 12 lipca.
- Chciałbym poczuć, że na koncertach ludzie są przez naszą muzykę molestowani i w efekcie totalnie podnieceni. Oczywiście wolałbym, żeby efekt podniecenia powodowały nasze piosenki, a nie fakt, że są do tego w jakiś sposób zmuszenia - mówi wokalista Tobias O'Kandi. - Zarówno w tekstach jak i muzyce jest u nas dużo z pożądania, uwodzenia. W sumie, to każdy kawałek na tym się wlaśnie opiera - dodaje.
My Bloody Valentine, Interpol, Joy Division, The Jesus and the Marry Chain, Frank Zappa. Lista inspiracji O Children to wypadkowa tego, co znalazło się na debiucie. Wszystko skąpane w gotycko-industralnym sosie zyskuje na potężnej nocy dzięki wyjątkowo niskiemu wokalowi Tobiasa. To z pewnością głos, którego długo nie można zapomnieć.
Tekst: Sebastian Kustra
www.myspace.com/ochildren
Klipy
Dla mnie może być, nic odkrywczego a przyjemnie się słucha.