SODOM

[[V]]

strasznie sztampowe to jest,tak jak ten nowy Kreator.Może reszta numerów będzie bardziej interesujaca.

[DCI Hunt]

No nic nowego, ale Kreator nawet koło tego nie stał. Mi się podoba.

[[V]]

jeden i drugi zespół staje sie bardziej melodyjny i wymuskany[Kreator oczywiście bardziej] brakuje mi w tym autentycznego pierdolnięcia.No i jeszcze te teksty,shoot today,kill tomorrow,terrror from the right,terror from the left.Odicnają kupony,jedni i drudzy..

[DCI Hunt]

Bez przesady, ten numer to klasyczny thrashowy Sodom akurat. Wtórny, owszem, ale Kreatora zjada na śniadanie.

[[V]]

Bez przesady, ten numer to klasyczny thrashowy Sodom akurat.

raczej kontynuacja tego rozwodnionego,melodyjnego pitolenia z poprzedniej płyty,łupią ten swój thrash bez przekonania jakoś,na Code red czy M-16 był jeszcze jakiś powiew świeżości.Tak jak powiedziałem,może inne numery będą lepsze.

[pr0metheus]

Bez przesady, ten numer to klasyczny thrashowy Sodom akurat. Wtórny, owszem, ale Kreatora zjada na śniadanie.

Tak jest. Dobry track, wiecej sie nie spodziewalem

[Maria Konopnicka]

Dobry, klasyczny Sodom - wokale pełne jadu, brzmienie poprawne - trzeba być głuchym, żeby porównywać do ostatnich, przesłodzonych dokonań Kreator. Kawałek niczym nie zaskakuje, ale zdecydowanie utrzymuje poziom ostatnich dwóch, trzech płyt i utwierdza mnie w przekonaniu, że zakup tego krążka jest dla mnie obowiązkowy.

[[V]]

trzeba by gluchym,zeby nie slyszec,ze poziom ostatnich dwóch plyt to poziom zatrwazajaco slaby jak na ten zespól.chyba ze sie jest fanboyem z klapkami na oczach.

[DCI Hunt]

trzeba by gluchym,zeby nie slyszec,ze poziom ostatnich dwóch plyt to poziom zatrwazajaco slaby

trzeba być głuchym żeby tak napisać ;) nie są to płyty tak niszczące jak "M-16" - to po prostu Sodom, czasem przyprawiony nieco większą ilością melodii, ale "zatrważająco słabe"??? Nie zamierzam Cię przekonywać, bo nie w tym rzecz. Fanbojem też nie jestem, ale otwieracz z "In War And Pieces" albo "Nothing Counts More Than Blood" to kawałki, które chciałbym słyszeć na każdym koncercie Sodom obok największych klasyków. Mało który klasyczny thrashowy zespół trzyma tak wysoką formę, pomimo wszystko.

PS. a może to wszystko przez to, że Niemcy sąsiadują z Polską (535 mode on) ;)

[[V]]

no dobra,nie zatrwaazajaco slaby,dla mnie po prostu rozczarowujacy poziom[pare dobrych utworów o których wspomniales].
Code red i M-16 zrobily mi smaka na cos lepszego.

[DCI Hunt]

Od razu lepiej ;) Nic dziwnego - "M-16" to w sumie jeden z najlepszych albumów Sodom. Wyszła im ta płyta niesamowicie.

[Block69]

Bardzo fajny ten nowy numer. Swoje już zrobili. Teraz to po prostu "kolejny album SODOM". Kawałek mniej melodyjny od tych z poprzedniej płyty.

[pr0metheus]

Bardzo fajny ten nowy numer. Swoje już zrobili. Teraz to po prostu "kolejny album SODOM".

Proste. To tak jak z motorhead.

[Block69]

Tak samo.

[Drone]

Tak, tylko czemu brzmienie takie napuchnięte?

[Rattlehead]

Stigmatized
http://www.npr.org/player/v2/mediaPlaye ... =176681477

[Nothingface]

Bardzo fajny numer.

[Góral]

"kolejny album SODOM

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> wszelkie chujowe retro-pierd "trashe" w białych trampkach.

Czekam na całość.

[Castor]

Kawałek fajny, ale perkusja strasznie uboga, przydało by się parę fajnych przejść, jakieś zmiany tempa, jakieś ciekawe zagrywki, cokolwiek.

[black_lava]

fajny sodom taki bardziej evil