GHOST - Swe

[Bezdech]

do tego szlachetne wzorce - Mercyful Fate, Blue Öyster Cult - do których nawiązują z lekkością i elegancją.

Dobre tropy, MF z uciętymi jajami pozszywane z bladymi "zapożyczeniami" z BÖC. Słabe i pedalskie, dziękuję za uwagę.

[aginsiak]

Zastanawiam się, jak to jest możliwe, że w roku 2013, po ponad 40 latach od ukazania się pierwszej płyty BLACK SABBATH, ukazuje się takie niemożebne GÓWNO, jak jest możliwe, że ktoś to nagrywa, ktoś to sprzedaje i ktoś jeszcze to pewnie kupi. Tego nie można tłumaczyć gustem czy niewyrobieniem. To jest coś znacznie gorszego, tylko nie potrafię tego nazwać :)

[twoja_stara_trotzky]

marketing ;)

[Mol]

slabizna, tak samo jak nowy Newsted i Cwelertak.

[ZłyPan]

do tego szlachetne wzorce - Mercyful Fate, Blue Öyster Cult - do których nawiązują z lekkością i elegancją.

Dobre tropy, MF z uciętymi jajami pozszywane z bladymi "zapożyczeniami" z BÖC. Słabe i pedalskie, dziękuję za uwagę.

Ja nie rozumiem,daczego wszyscy wciskaja im na siłe to Mercyful Fate, skro tam przede wszystkim najwięcej to chyba jest Angel Witch...

[Maria Konopnicka]

Najwięcej to jest jednak słyszę Blue Öyster Cult, zaraz potem Mercyful Fate. Ale to może być subiektywne odczucie - kapela wciąga, chce się jej słuchać i do niej wracać. Nie jest to żadne objawienie i nie jest to nic nadzwyczajnego, ale na pewno są ponadprzeciętni.

[Bezdech]

Ja nie rozumiem,daczego wszyscy wciskaja im na siłe to Mercyful Fate, skro tam przede wszystkim najwięcej to chyba jest Angel Witch...

Ja też nie ale może mieć to coś wspólnego z tym, że linia wokalu w zwrotce Ritual jest prawie identyczna z Dangerous Meeting.

btw. proponuję wschłuchać się w drugi riff z Ritual, a potem kliknąć w ten link

http://www.youtube.com/watch?v=67bTpVQf ... re=related

[atr]

klip do 'year zero'
http://www.youtube.com/watch?v=zWP1ID1nt9A

cóż za coming out

[vicek]

po co ten kutas na końcu

[Kosturr]

przez pierwszą minutę może nawet 2 byłem zawiedziony, ale potem jakoś mnie przekonali :D

[Dragazes]

po co ten kutas na końcu

Cobyś sobie nie pomyślał, że baba śpiewa. ;]

[Deviant]

Najwięcej to jest jednak słyszę Blue Öyster Cult, zaraz potem Mercyful Fate. Ale to może być subiektywne odczucie - kapela wciąga, chce się jej słuchać i do niej wracać. Nie jest to żadne objawienie i nie jest to nic nadzwyczajnego, ale na pewno są ponadprzeciętni.

To jesteś głuchy tak samo jak ja;)Ewidentnie BÖC i MF:)

[vicek]

kupili mnie tym teledyskiem i tym kawałkiem , na początku było dla mnie to be , a później tak się wkręciło że ciągle słyszę hail satan z refrenu nawet gdy robiłem siku

[vicek]

dwa nowe utworki

[atr]

zajebista płyta będzie.
na największy plus wokale

[DeadButDreaming]

btw. proponuję wschłuchać się w drugi riff z Ritual, a potem kliknąć w ten link

http://www.youtube.com/watch?v=67bTpVQf ... re=related

Fakt, nie da się ukryć - uderzające podobieństwo. Choć ten w Megadeth jest nieco prostszy.

[DeadButDreaming]

A ja powiem jeszcze inaczej. Ani Secular Haze ani Year Zero w ogóle mi nie podeszły. Wręcz zaskoczyły mnie negatywnie. No może ten refren w Year Zero jest niegłupi. I to ciekawe, bo pierwszą ich płytę lubię, nawet bardzo. Niby chodzi o to samo, ale jednak na Opus Eponymous ta chwytliwość była prawdziwsza i trochę dobrych riffów, te nowe kawałki to takie mało konkretne pitolenie, jednych to chwyci, innych zażenuje. Chociaż nie zniechęca mnie to i na bank konkretnie się wsłucham w nowy album. Cholera wie, taka muza potrafi siąść i może nie będzie chciała wyjść z głowy. Nie mówię nie.

[Nerwowy]

Fajne te nowe numery. Z jednej strony jest jeszcze "słodciej" i bardziej melodyjnie, z drugiej jednak brzmi to poważniej od debiutu, który to wydawał się być niczym więcej niż wygłupami znudzonych metaluchów. Intrygujące.

[DeadButDreaming]

Tak, po tych kawałkach widać, że chcą pójść do przodu jeśli chodzi o aranżacje, pomysły itd. w stosunku do debiutu. Szkoda tylko, że z takim słabym, wygładzonym brzmieniem, które wyżej nazwałem "mało konkretnym pitoleniem". Chyba brzmienie jakie zaprezentowali na Opus Eponymous bardziej mi do tej koncepcji pasowało.

[vicek]

jestem przekonany , że wokalista ghost to king diamond , w teledysku ten dziadek podobny do hajsenberga w sumie ma maskę która go postarza ale ma identyczny profil jak king .