BLACK SABBATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: BLACK SABBATH
Ja przy Changes czuję każde słowo... bardzo poruszający utwór. Niewrażliwe bękarty !!! :)
Re: BLACK SABBATH
Płaczę, też mnie bardzo porusza :) Szczególnie: Mama, I don't wanna die, I sometimes wish I'd never been born at all. :)))DCI Hunt pisze:a płaczesz przy pierwszej części Bohemian Rhapsody? :)
Zresztą cała płyta jest cholernie przygnębiająca i wstrząsająco dołująca.
To jest jeden z smutniejszych utworów:
....aż rozdziera serce :)
No i mamy wokalistę doskonałego - można go nie lubić, nie znosić, ale trzeba przyznać, że możliwości wokalne miał nieziemskie, a barwę głosu absolutnie niepodrabialną :)
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: BLACK SABBATH
Ja jestem niekompetentny w tym temacie. Niech się Drone wypowie.
The madness and the damage done.
Re: BLACK SABBATH
Drone zupełnie nie zna się na Queen. Przestraszył się klauna, zwiodło go kolorowe ubranko, biała farba na twarzy i czerwony nos. Nie zauważył, że pod maską jest artysta, a w balonach zamiast helu trucizna. Drone nie czytał komiksów z Jockerem i nie wie, że śmiech tak naprawdę dobywa się z pudełka :) Genialność tego zespołu polegała właśnie na tym, że można go odbierać na dwóch zupełnie różnych płaszczyznach. Ale już koniec. To temat o Black Sabbath.Kurt pisze:Ja jestem niekompetentny w tym temacie. Niech się Drone wypowie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10158
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BLACK SABBATH
Chyba nigdy nie dosłuchałeś do końca :)longinus696 pisze:Dokładnie. Najsłabszy kawałek na "Crazy World".Zenek pisze:Wind of Change wiele tłumaczy...
Co do Ozzy'ego - jest to bez wątpienia jaden z najważniejszych wokalistów w historii rocka. To nie znaczy jednak, że należy łykać wszystko co wypuści (w końcu nie jestem Sharonem) z gęby. Moim zdaniem te wokale w God is Dead są zrobione po najmniejszej linii oporu i zbyt mocno kojarzą mi się z ostatnimi płytami "mistrza". Nie będę jednak rozsiewał złowrogiej propagandy bo w ostatecznym rozrachunku może się okazać, że ta "oszczędność" wyjdzie mi (jako słuchaczowi) na dobre, i że było tam jakieś zamierzenie, którego na początku nie wychwyciłem. Jeżeli jednak miałbym mówić o obawach i oczekiwaniach odnośnie nadchodzącej płyty, to po tym co do tej pory słyszałem, Ozzy wydaje się być najsłabszym elementem.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: BLACK SABBATH
Dosłuchałem wielokrotnie. Właśnie na końcu jest zajebisty "Sand Me an Angel".est pisze:Chyba nigdy nie dosłuchałeś do końca :)longinus696 pisze:Dokładnie. Najsłabszy kawałek na "Crazy World".Zenek pisze:Wind of Change wiele tłumaczy...
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10158
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BLACK SABBATH
Ech, to ja chybą wolę ten przesłodzony radiowy hit od tego kawałka. Z Kelly Family mi się kojarzy :)
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: BLACK SABBATH
Ja pierdykam, co Ty gadasz. Przecież to majestat jest. Jeden z najlepszych kawałków na tej płycie. Gdzie tam Kelly Family?est pisze:Ech, to ja chybą wolę ten przesłodzony radiowy hit od tego kawałka. Z Kelly Family mi się kojarzy :)
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10158
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BLACK SABBATH
Majestat? No to Cię poniosło chłopie. Przecież ten wstęp, te klawisze i tekst to czysta popelina :)
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: BLACK SABBATH
A tam. Nie wczułeś się ;) Ile jest przestrzeni w tym kawałku. Oczywiście mówię to trochę na wyrost, bo prawie całe Scorpions to kicz, ale są lepsze i gorsze rzeczy i akurat to jest ta lepsza.est pisze:Majestat? No to Cię poniosło chłopie. Przecież ten wstęp, te klawisze i tekst to czysta popelina :)
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: BLACK SABBATH
Najlepsza jest pierwsza płyta Scorpionsów, później też im się przydarzyło parę albumów lepszych od Crazy World. A że kicz, pewnie, że kicz ale fajny kicz. Często do nich nie wracam, ale mam całą dyskografię i bywa, że mnie nachodzi tak jak kilka dni temu i robię sobie dzień ze Scorpionsami. Nie można jeść ciągle tylko brązowy ryż, białe mięso, warzywa i tuńczyka. Od czasu do czasu warto spożyć tłustą kiełbaskę z rożna z dużą ilością musztardy, poskubać waty cukrowej i zapić coca-colą. Choćby tylko po to,żeby przyjemnie się odbiło :)longinus696 pisze:A tam. Nie wczułeś się ;) Ile jest przestrzeni w tym kawałku. Oczywiście mówię to trochę na wyrost, bo prawie całe Scorpions to kicz, ale są lepsze i gorsze rzeczy i akurat to jest ta lepsza.est pisze:Majestat? No to Cię poniosło chłopie. Przecież ten wstęp, te klawisze i tekst to czysta popelina :)
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: BLACK SABBATH
Po całym dniu ze Scorpions nie odbiłoby mi się nigdy.
Chociaż parę wałków kocham bezgranicznie :)
Chociaż parę wałków kocham bezgranicznie :)
Re: BLACK SABBATH
A pierwszą płytą znasz? Zupełnie inne granie... warto.ramonoth pisze:Po całym dniu ze Scorpions nie odbiłoby mi się nigdy.
Chociaż parę wałków kocham bezgranicznie :)
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: BLACK SABBATH
Sprawdzę, zaraz jutro rano do kawy, o ile Spotify ma to w bazie.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: BLACK SABBATH
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: BLACK SABBATH
Podobają mi się premierowe numery zrobione na The Dio Years. Ciężkie granie, muszę wygrzebać z szafy The Devil You Know i przypomnieć sobie dlaczego przesłuchałem go tylko raz i schowałem tak głęboko.
I AM MORBID
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: BLACK SABBATH
Nowy numer, Loner, na żywo z Melbourne.
http://blabbermouth.net/news.aspx?mode= ... mID=189468
New Zeland Herald o nowej płycie.
http://www.nzherald.co.nz/music/news/ar ... d=10878506
http://blabbermouth.net/news.aspx?mode= ... mID=189468
New Zeland Herald o nowej płycie.
http://www.nzherald.co.nz/music/news/ar ... d=10878506
I AM MORBID
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4952
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: BLACK SABBATH
Nie brzmi to za dobrze. O wokalu nawet sie nie wypowiadam.Mort pisze:Nowy numer, Loner, na żywo z Melbourne.
http://blabbermouth.net/news.aspx?mode= ... mID=189468
PENIS METAL