Jeszcze powracajac do tego..
To ten blondas, ktorego pewnie paru panow kojarzy z grania w Extreme Noise Terror, byl jedna z legend owczesnego dj-stwa i mixmasteringu a przy tym mial niewaski wklad w gatunek acid house i rave w europie. NIestety doskonale zapowiadajaca sie kariere przerwal smiertelny wypadek. Eternal tribute oddaja mu na kazdej plycie i w wielu wywiadach np panowie z The Prodigy. Takich mixow jak on robil tasma i nozycami do dzisiaj nie zrobi nikt. Czyli pan legenda Peter Slaghuis. Jego sciny do dzisiaj sie powtarzaja w wielu kawalkach, kto nie zna ten cep. Bylo takie pismo TIM i tam krolowal w listach. Nazwa od jego nazwiska, dwa absolutne mozgojeby stawiajace na nogi umarlegoTriceratops pisze:No niezly typ. mocny.Lykantrop pisze:Dobra, to teraz mistrzowie tandety -
Ich płytę dostałem od starego wracającego z wyjazdu służbowego po NRD. Dzikie i wspaniałe czasy.
Sprobuje przebic. Przy okazji historyjka o wigry3. Kiedys latalo w radiu ale nigdy nie moglem dopasc kto to. Wiec sie nazywalo to "chichotkami", byly 2 znane. Mialem nagrane na kasprzaku i kiedy sie niewasko wkurwilem jak mi jebany sasiad nagral sie na nia, czytajac ksiege tytusa na dzikim zachodzie. Slucham sobie, wlasnie mialo byc hahahah a tu kurwa nagle wlacza sie "po zjedzeniu rybek, chlopcy ruszyli dalej". Myslalem, ze oszaleje. I tak mi to gralo w glowie przez 20 lat az pewnego razu na pogrzebie przyjaciela, ktory sie zabil na motorze, pomyslalem sobie, ze wrzuce te absurdalne slowa w wyszukiwarke i doslownie to byl jeden z najlepszych dni mojego zycia! A te kawalki uwielbiam do dzis, czesto jak sie napiedole to slucham.