No i ja się ogólnie zgadzam, że islam w wydaniu arabskim jest obecnie bardziej ekstremistyczny, niż religie chrześcijańskie. Tyle, że to niewiele dowodzi, i jest stanem chwilowym.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑10-11-2021, 20:45Sytuacja ktora opisalem to 1:1 tak jakby w Polsce ktos zostal opluty za zjedzenie hamburgera podczas wielkiego postu, a ktos inny by tego bronil, bo przeciez polska to kraj katolicki, wiec obowiazkowo mamy stosowac sie do katolickich zasad. I wielu narodowcow takich argumentow wlasnie uzywa. Ci ludzie na granicy pochodza z iraku i iranu - iran jest teookracja, w ktorej od malego uczy sie wedlug ekstremalnie konserwatywnych wzorcow, ze kobieta i mezczyzna maja okreslone role, a kobiecie nie wolno chodzic po ulicy bez pozwolenia i w scisle okresolnym celu. Od malego tez ucza ich ze islam i jego szerzenie to najwazniejsza rzecz na swiecie. To nie jest upgolnienie - to jest twarda rzeczywistosc. I jesli ktos uwaza, ze nagle sie zmienia po przeksciu granicy i beda sie zachowywac tak jak my, to najdelikatniej mowiac jest bardzo, ale to bardzo naiwny.
Iran stał się teokracją całkiem niedawno. Kilkadziesiąt lat temu, choć był krajem muzułmańskim, był obyczajowo bardziej nowoczesny i wyzwolony, niż Polska. I właśnie to jest moim zdaniem dowód, że tu nie chodzi o religię ani o ludzi - chodzi o narzucone warunki polityczne. Przecież Irańczycy nadal buntują się przeciwko tym regułom, przynajmniej w miastach - już o tym pisałem w poprzednim poście. Za jakiś czas będą pewnie właśnie takim produktem indoktrynacji religijnej (niektórzy młodzi już pewnie są), ale tylko dlatego, że historia tego kraju potoczyła się tak, a nie inaczej. Nie dlatego, że są muzułmanami. I zbliżą się do arabskich odpowiedników. Turcy pewnie nie, choć kto wie, gdzie ich Erdogan zaprowadzi.