STILLBORN

[Maleficio]

A nie?

[Pelson]

Co poradzić. Nowa płytka solidna jest, ale też uważam, że debiut i dwójka są znacznie lepsze

Po solidnym osłuchaniu się powyższe stwierdzenie w pełni oddaje powagę sytuacji. Brakuje jakiegoś szaleństwa na tej płycie niestety. Instrumentalnie świetnie, ale emocji mniej niż na poprzednich longach.

[Loathe]

+1

Choć lepsza od EP Esta Rebelion Es Eterna (specjalnie napisałem EP, bo wmawianie człowieczkom, że niespełna 15 minut własnej twórczości zasługuje na miano longplaya to lekkie lecenie sobie w chuja). A samej płycie po prostu brakuje blackowego resora, stąd jej wtórność.

[DCI Hunt]

Słuchałem na razie tylko raz, ale wrażenie bardzo pozytywne. Zgodzę się, że mniej tu szaleństwa, które charakteryzowało "Manifesto..." (który to jest jedną z najlepszych płyt metalowych made in Poland), ale za to dużo fajnego deathmetalowego groove.

[Ihasan]

Słuchałem na razie tylko raz, ale wrażenie bardzo pozytywne. Zgodzę się, że mniej tu szaleństwa, które charakteryzowało "Manifesto..." (który to jest jedną z najlepszych płyt metalowych made in Poland), ale za to dużo fajnego deathmetalowego groove.

Muszę wreszcie posłuchać tego nowego albumu... a może i sobie strzelę w ślepo w Pagan.

[Castor]

Na dzień dzisiejszy album ten oceniam jako dobry/bardzo dobry, więc myślę, że możesz brać w ciemno. ;)

[Loathe]

Fajne jest stwierdzenie, że najlepszymi polskimi towarami eksportowymi ostatnich lat są INFERNAL WAR oraz VADER.

Stwierdzenie może i fajne, ale nijak ma się do rzeczywistości.

[plasterchrist]

Oficjalne video do Stillborn II (Singularities of the Ordinary Vulgar Boor. Bardzo dobra robota.

[ultravox]

Bardzo dobry teledysk. Może nie wszystko mi się tutaj podoba, ale jest masa zajebistych ujęć i generalnie rzecz biorąc jest to naprawdę fachowa robota. Niech się inni uczą.

[Glene]

Mi rowniez sie spodobal. Pelne i przekrojowe wykorzystanie metalowego wizerunku bez grama zazenowania.

[olo1972]

Zakręcony ten clip, ale mocna rzecz.

[Scaarph]

fajny, mocny, metalowy teledysk bez uciekania się do komputerowych płomieni i diabłów z plastikowymi rogami. surowość formy jak najbardziej pasuje do całości.

[Jaro 71]

Zakręcony ten clip, ale mocna rzecz.

[Katharsis]

Całkiem dobrze grają, ale jakoś rzadko słucham. Podoba mi się trend, że mają coraz lepszą jakość dźwięku ;) w zasadzie to dwa ostatnie albumy najbardziej mi odpowiadają, tam najciekawiej wyszły im riffy.

[Gore_Obsessed]

Teledysk ponadprzeciętny, ale szkoda, że utwór kompletnie nijaki.

[Block69]

Niestety.

[trup]

Teledysk ponadprzeciętny, ale szkoda, że utwór kompletnie nijaki.

A słuchał całej płyty?! Aaa?!

[beastov23]

http://img18.imageshack.us/img18/8531/metalowiec.png

Czasem wystarczy jedno, dwa zdania, by wiedzieć wszystko o człowieku.

[Lykantrop]

Nie jest aż tak źle jak się zapowiadało. Do debiutu się, co prawda, nie umywa, ale taki "Hymn of Destruction" czy "Son of the Holy Motherfucker" chłoszczą dupsko z precyzją i finezją. To są takie dwa, najbardziej wybijające się pociski z całej płyty, a reszta... po prostu jest, koegzystuje i stanowi tło. Nieznacznie lepiej niż na "Esta Rebellion Es Eterna", ale wyczuwalne obniżenie lotów od wydania tego materiału nadal daje o sobie znać. Ktoś tam zarzucił tej płycie, że brakuje na niej szaleństwa - i to jest bardzo trafny zarzut.

[Castor]

Początek płyty bardzo dobry, a potem coraz niżej i niżej. Może to tylko złudzenie, nie wiem. Najsłabszy punkt programu to Kot Wolanda. Szaleństwa nie tyle co kiedyś, chyba nikt nie zaprzeczy. Jakoś tak bardziej zachowawczo i ostrożnie. Może to przez zmianę w składzie. A teraz jeszcze teledyski kręcą, chcą być drugim behemothem czy co? Płyta dobra, ale np taki Genius Ultor jakoś bardziej mi podszedł.