DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Lurtz
postuje jak opętany!
Posty: 573
Rejestracja: 07-11-2012, 22:57

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

02-03-2013, 13:31

Husar pisze:i jak we wrocku wypadli? Bo nie wiem czy dziś jechać do bielska i się najebać, czy też do zabrza we wtorek i być grzecznym i trzeźwiutkim
przyjedz do Bielska, najebiemy sie wspolnie :]
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

03-03-2013, 10:01

To dzisiaj!
I AM MORBID
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

04-03-2013, 00:41

Roztropnie ominąłem dwa pierwsze supporty. Karnak wypadł nawet interesująco a Sweetest Devilry usłyszałem pierwszy i ostatni raz w życiu. Złe wrażenie szybko zatarł Deicide. Kevin i Jack pilnie grali swoje i na scenie robili za tło dla Bentona i Asheima, którzy wyglądają na swoje lata ale napierdalają z werwą młodzieniaszków. Asheim młócił jak cyborg a Benton ryczał i skrzeczał tak, że miałem ochotę schować się za kolumny. Zagrali chyba 17 numerów, kawałki z ostatniej płyty wypadly bardzo dobrze, a wszystkie 5, które zagrali z debiutu, rewelacyjnie. Nie wyobrażam sobie, żeby komukolwiek z ok. 250 - 300 osób które były wczoraj w Progresji koncert Deicide się nie podobał.

setlista:

Homage for Satan
Dead by Dawn
Once Upon the Cross
Scars of the Crucifix
When Satan Rules His World
Serpents of the Light
Save Your
Empowered By Blasphemy
Conviction
Blame It on God
They Are the Children of the Underworld
Witness of Death
Into the Darkness You Go
(tutaj byc moze byl jeszcze jeden numer z ostatniej plyty)
Sacrificial Suicide
Lunatic of God's Creation
Oblivious to Evil
Deicide
I AM MORBID
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3023
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

04-03-2013, 00:50

Destinity to gówno nie do opisania.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

04-03-2013, 12:24

Pomyliły mi się nazwy. Widziałem Destinity a nie Sweetest Devilry, potwierdzam slowa przedmowcy.
I AM MORBID
Death in another way
weteran forumowych bitew
Posty: 1678
Rejestracja: 07-11-2008, 13:01

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

04-03-2013, 14:55

Ja widziałem tylko Deicide, były inne priorytety-przednie pre party z Super Znajomymi, a Gwiazda Wieczoru zagrała świetnie, zabawa pod sceną była super, frekwencja ok, atmosfera znakomita; nie wiem, nie liczyłem, ale wypilem wczoraj chyba 20 piw,
17 różnych: Raciborskie Niefiltrowane, Twierdzowe, Olsztyńskie, Świeże, Starodawne, Tyskie Ciemne Łagodne, Okocimia Portera, a a samym klubie 3 Królewskie i czuję się dziś jak Młody Bóg!!!:-)))
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

04-03-2013, 19:19

Tego Legion to już chyba na złość nie grają. Od jakichś 15 lat to samo wymieniając tylko te nowe. Jak dla mnie to mogliby zagrać cały i zejść po tych 30 minutach.
Death in another way
weteran forumowych bitew
Posty: 1678
Rejestracja: 07-11-2008, 13:01

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

05-03-2013, 13:26

Tylko wtedy wszyscy pod sceną pozabijaliby się wpadając wcześniej w szał i amok!!!:-)))
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

06-03-2013, 11:30

Kingu pisze:Tego Legion to już chyba na złość nie grają. Od jakichś 15 lat to samo wymieniając tylko te nowe. Jak dla mnie to mogliby zagrać cały i zejść po tych 30 minutach.
Czasami walnęli "Dead But Dreaming" i "Holy Deception", z drugiej strony się nie dziwie skoro to bracia ten materiał złożyli w 99 procentach, to pewno Benton ma tam jakąś niechęć do tych nagrań, chyba że na serio mają jakiś problem z ich odtworzeniem w wersji live.
In a world of compromise...some don't
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15668
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

06-03-2013, 11:33

Może wokalnie Benton nie nadążyłby wykrzykiwać Revocate the agitator. Co by nie mówić, są to zawodowi muzycy, więc odtworzenie w wersji live swoich utworów bez względu na to jak są skomplikowane nie powinno być dla nich trudnościa.
Death in another way
weteran forumowych bitew
Posty: 1678
Rejestracja: 07-11-2008, 13:01

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

06-03-2013, 14:21

E tam-myślę, że na spokojnie mogliby zagrać wszystkie utwory na żywo z dwójki, a Benton zaśpiewałby je jak należy-to kwestia
profesjonalnego przygotowania do tematu, pozytywnego nastawienia i dobrych chęci!!!
shitfun
weteran forumowych bitew
Posty: 1001
Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

07-03-2013, 00:38

http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

07-03-2013, 03:22

Kolejny bardzo dobry występ, który dobitnie pokazał jakie kosmiczne odległości dzielą zespoły wybitne (DEICIDE) od dziadostwa (DESTINITY, SWEETEST DEVILRY) i przeciętniaków (KARNAK). ARVAS nie widziałem.
Ciekawie było zobaczyć zespół na samym początku trasy, biorąc pod uwagę, że ostatnio (Winterfest, cztery lata temu) miałem okazję widzieć ich na końcu.
Doszły mnie opinie, że Benton się starzeje... Nie zauważyłem. Między utworami rechocze jak świr, a w trakcie napierdala jak zawsze. Bas pali mu się w łapach, struny głosowe gotują w krtani, ogień w oczach obecny. Nie widzę oznak zmęczenia. Inna sprawa, że to dopiero początek "końca świata", ale krytykanci widzieli to samo co ja, więc nie wiem skąd głosy na nie.
Warto było. Klasycy zabijają zawsze i wszędzie i nie ustoi człowiek spokojnie choćby chciał.
To co widziałem w niedzielę zainspirowało mnie na tyle, że w najbliższym czasie postaram się nadgonić jeśli chodzi o ich ostatnie wydawnictwa, bo z rzeczy wydanych w ciągu ostatnich dwunastu lat w całości znam jedynie "The stench of redemption" (z którego pierdolnęli morderczymi "Homage for SAAAAAAAATAN!!!!" i chyba jeszcze lepszym "Desecration" - niedocenianym jak cholera).
W paru momentach (solówki) gitary trochę kulały, ale to szczegół. Przez sporą część występu byłem w istnym amoku, a taki efekt może wywołać tylko garść zespołów, do których DEICIDE najwyraźniej ciągle należy.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Death in another way
weteran forumowych bitew
Posty: 1678
Rejestracja: 07-11-2008, 13:01

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

07-03-2013, 16:14

Gore_Obsessed pisze:Kolejny bardzo dobry występ, który dobitnie pokazał jakie kosmiczne odległości dzielą zespoły wybitne (DEICIDE) od dziadostwa (DESTINITY, SWEETEST DEVILRY) i przeciętniaków (KARNAK). ARVAS nie widziałem.
Ciekawie było zobaczyć zespół na samym początku trasy, biorąc pod uwagę, że ostatnio (Winterfest, cztery lata temu) miałem okazję widzieć ich na końcu.
Doszły mnie opinie, że Benton się starzeje... Nie zauważyłem. Między utworami rechocze jak świr, a w trakcie napierdala jak zawsze. Bas pali mu się w łapach, struny głosowe gotują w krtani, ogień w oczach obecny. Nie widzę oznak zmęczenia. Inna sprawa, że to dopiero początek "końca świata", ale krytykanci widzieli to samo co ja, więc nie wiem skąd głosy na nie.
Warto było. Klasycy zabijają zawsze i wszędzie i nie ustoi człowiek spokojnie choćby chciał.
To co widziałem w niedzielę zainspirowało mnie na tyle, że w najbliższym czasie postaram się nadgonić jeśli chodzi o ich ostatnie wydawnictwa, bo z rzeczy wydanych w ciągu ostatnich dwunastu lat w całości znam jedynie "The stench of redemption" (z którego pierdolnęli morderczymi "Homage for SAAAAAAAATAN!!!!" i chyba jeszcze lepszym "Desecration" - niedocenianym jak cholera).
W paru momentach (solówki) gitary trochę kulały, ale to szczegół. Przez sporą część występu byłem w istnym amoku, a taki efekt może wywołać tylko garść zespołów, do których DEICIDE najwyraźniej ciągle należy.
Bardzo ciekawa relacja w Twoim, bardzo interesującym stylu-tylko szkoda, że wziąłeś udziału w Naszym pre party pod Progresją
oraz w trzykrotnej drodze do sklepu przy pętli autobusowej i pod nim-może następnym razem się to uda!!!:-)))
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

07-03-2013, 16:54

O ho ho, zaraz zaraz, a kto to pisał w temacie o koncercie Unleashed, że umiar jest bardzo ważny w piciu bdb alkoholu? Widzę tutaj sporą niekonsekwencję kolego!!!
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3023
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: DEICIDE - The End of The World Tour 2013 (3 x Polska!)

07-03-2013, 18:31

W odpowiedzi do wpisu wyżej - Karnak wcale gorzej niz Deicide nie wypadli. Moim zdaniem nawet lepiej.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
ODPOWIEDZ