MAYHEM

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: MAYHEM

30-08-2019, 17:26

słabo, nie jest to moze jakaś wielka chujnia ale zafrasowałem sie, jest raczej gorzej niz lepiej, gary koślawe w chuj, taka dudniąca zjebana patatajnia, wiedziałem ze jak maciuś mówi ze jest dobrze to bedzie dokładnie na odwrót :)
generalnie śmierdzi mi to plastikiem ostatniego mare srare
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4381
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: MAYHEM

30-08-2019, 19:26

535 pisze: Kult polega na tym, że zawsze nagrywali to co chcieli i zawsze był to materiał najwyższej próby. Tymczasem tutaj pachnie koncertem życzeń i to takim z podrzędnej radiostacji.
moze wlasnie nagrali, to co chcieli i tym razem?
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12630
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MAYHEM

30-08-2019, 20:06

Ja myślę, że tak właśnie jest. Mayhem po raz kolejny nagrał to co chciał.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1346
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: MAYHEM

30-08-2019, 20:23

Ja jestem fanboyem Mayhem i każdy album kupowałem z dobrodziejstwem inwentarza, ale teraz po raz pierwszy jestem trochę zawiedziony i w pełni podzielam opinie @535. Zawsze był progres i wytyczanie nowych śladów, teraz regres i powrót na ścieżkę, na której już byli - to jest fakt. A czy wyjdzie to im na dobre, to inna sprawa.

Muzycznie co prawda ewidentne nawiązania do DMDS, no ale jednak mamy rok 2019, inny skład, inne okoliczności przyrody, inne perspektywy muzyków, inne inspiracje i inny etap życia - pozornie te same dźwięki dziś nie muszą wcale być tanim kotletem, tylko paradoksalnie mogą być furtką do czegoś nowego, co w dzisiejszych czasach będzie miało inny (ale nadal pozytywny) wydźwięk, niż przed laty - nawet jeśli muzycy założyli klapki na oczy i za punkt honoru postawili sobie odwzorowanie 1:1 tamtego klimatu (oczywiście niemożliwe ze względu na ww.). Właśnie tego im życzę, bo czuje, że ten utwór wcale nie jest najlepszym z tego wydawnictwa.

Natomiast, czy to jest szczere, czy nie, to to już kwestia subiektywna. Powyżej zasugerowano, że może to jest to "co chcieli nagrać". W rzeczy samej - skoro to wydają, to znaczy, że taka była ich intencja. Problem w tym, że Therion, Tiamat, czy Samael też nagrywają co chcą i nie wątpię w to, że są szczerzy ze sobą, więc tak można powiedzieć o każdej płycie. Bez względu, czy ma być "koniukturalna", czy "offowa" - oba te warianty można połączyć ze szczerością.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: MAYHEM

30-08-2019, 20:43

widze ze jakies nowe zdumiewające kryterium sie pojawiło, nagrali to co chcieli, nagrali co nie chcieli
wymyśliłem z tej okazji wiersz


nagrali to co chcieli
nagrali co nie chcieli
w dupie żeście byli
gównościę widzieli
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: MAYHEM

30-08-2019, 20:56

Anzhelmoo pisze: Zawsze był progres i wytyczanie nowych śladów, teraz regres i powrót na ścieżkę, na której już byli - to jest fakt.
Może progres polega w tym przypadku na regresie. ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
535

Re: MAYHEM

30-08-2019, 21:03

Możesz se to Lucek nazwać "wolnością artystyczną". Mayhem byli tego idealnym przykładem. Jako black metalowa legenda kpili w żywe oczy z oczekiwań typowych Lucków. Pomijając szopkę z urodzinami.Tymczasem Lucki cały czas domagały się nowego Dmds. I proszę bardzo. Jest próbka. Powtarzam jeszcze raz. Włączcie sobie Reclaim, a wszystko stanie się jasne.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: MAYHEM

30-08-2019, 21:33

Czy tylko ja gdzies to juz slyszalem (Gorgoroth? Setherial?) i pierwszy raz w historii Mayhem rznie z innych kapel? Smiech kurwa.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
bullet
zaczyna szaleć
Posty: 214
Rejestracja: 16-08-2007, 13:48

Re: MAYHEM

30-08-2019, 21:37

Ja mam wrażenie, że ten ich nowy gitarnik po prostu nie ma własnego stylu i ciągle podrabia to Blasphemera, to Snorre, to Euro. Brzmią trochę jak ich własny tribute band, ale poczekam cierpliwie na całość. A jeśli chodzi o granie w konwencji DMDS, to polecam zacny płytong Frost - Cursed Again z 2002r., bo rzecz jest naprawdę bardzo dobra.
EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MAYHEM

30-08-2019, 21:48

bullet pisze:Ja mam wrażenie, że ten ich nowy gitarnik po prostu nie ma własnego stylu i ciągle podrabia to Blasphemera, to Snorre, to Euro. Brzmią trochę jak ich własny tribute band,
Proste.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1346
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: MAYHEM

30-08-2019, 21:51

[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]

Dla przypomnienia single dwóch poprzednich płyt - jeśli ktoś zapomniał co to za zespół.

A gitarnik ma swój styl, co dobrze słychać w Nidingr, Esoteric Warfare pod tym względem było okej i naprawdę sprawnie skomponowane. Trudno uciec od skojarzeń ze Snorrem, czy Blasphamerem, jeśli mowa o graniu z dysonansami, zresztą muzycznie też EW było jednak odmienne od czegokolwiek od powyższej dwójki, co uważałem za dobry prognostyk na przyszłość.

Jeden nowy singiel to za mało, by oceniać aktualną formę gitarzysty, ale wydaje mi się, że jednak lepiej czuje się w nieco bardziej pokręconych klimatach. Tutaj też trochę próbuje urozmaicać partie, ale dla mnie to taka sklejka różnych oczywistych pomysłów, przez co wlatuje jednym uchem, a wylatuje drugim. Nie ma takiego momentu, który chwyciłby, zostawał w pamięci itp - na DMDS nieustannie były takie "przebojowe" elementy.

Stosunkowo klasycznym albumem była też Chimera - łupu łup i do przodu. Ale jednak niektóre riffy wwiercały się w głowę...
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: MAYHEM

30-08-2019, 22:28

Anzhelmoo pisze:Ja jestem fanboyem Mayhem i każdy album kupowałem z dobrodziejstwem inwentarza, ale teraz po raz pierwszy jestem trochę zawiedziony i w pełni podzielam opinie @535. Zawsze był progres i wytyczanie nowych śladów, teraz regres i powrót na ścieżkę, na której już byli - to jest fakt. A czy wyjdzie to im na dobre, to inna sprawa.
Teraz to jest regres w progresie czyli tak naprawdę progres
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
535

Re: MAYHEM

30-08-2019, 22:30

Anzhelmoo pisze:[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]

Dla przypomnienia single dwóch poprzednich płyt - jeśli ktoś zapomniał co to za zespół.
No właśnie. I z czym do gościa? Szczególnie Anti to jest pierdolony potwór. Gdyby ktoś kiedyś chciał zakładać temat, genialne płyty pierwszego ćwierćwiecza, to pamiętajcie, że ja głosuję na Ordo Ad Chao.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: MAYHEM

30-08-2019, 22:34

Trudno wróżyć z jednego kawałka, ale jakoś nie napawa optymizmem. Nie jest źle, ale to nie jest ten MAYHEM, w którym zawsze coś było nie tak i coś uwierało. Jest niepokojąco gładko.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1774
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: MAYHEM

30-08-2019, 22:41

brzmienie mocno pod DMDS, ale jakiś taki ten kawałek... zbyt krótki się wydaje.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
535

Re: MAYHEM

30-08-2019, 22:57

Mental pisze:brzmienie mocno pod DMDS, ale jakiś taki ten kawałek... zbyt krótki się wydaje.
Też o tym pomyślałem. Taki trochę na promocję w antyradiu.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4734
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: MAYHEM

30-08-2019, 23:34

Ja nie wiem. Niby słychać, kto gra. Niby wszystko w porządku i nawet momentami jest całkiem fajnie. Ale jakieś to takie wymuszone. Poprzednie dokonania Mayhem wchodziły mi często z dużym opóźnieniem, ale tu raczej się to nie zdarzy, bo to jest numer, który na starcie daje wszystko niczym - za przeproszeniem - jakaś kurtyzana. Nie ma nic do odkrywania. Zobaczymy całość, ale na razie mi się nie podoba.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 480
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: MAYHEM

31-08-2019, 11:29

Robi mi ten kawałek, jest trans, energia, brzmienie do przyjęcia. Tak bez zbędnej filozofii, chce się do tego wracać i zapewne będzie to dotyczyło całej płyty.

A czy to progres, czy regres? Wbijam w to, podejrzewam, że i zespół wbija :) Jeśli regres, to bardzo wielu zespołom takiego bym życzył :)
Awatar użytkownika
Lord Gorloj
w mackach Zła
Posty: 764
Rejestracja: 20-12-2018, 15:54

Re: MAYHEM

31-08-2019, 11:49

Tragedii nie ma, mi się w sumie podoba. Trudno oczekiwać od tych gości, żeby cały czas przekraczali Rubikon, zwłaszcza że to teraz właściwie cover band. Tzn może nie do końca, ale trudno to nazwać inaczej w przypadku kapeli, która nie posiada kompozytorskiego mózgu. Mayhem bez Euro i, zwłaszcza, Blasphemera, przypomina bezgłowego kurczaka, który biega po podwórku i sika krwią. To już nie jest ten kurczak-skurwiel, który dziobał każdego, kto wlazł do kurnika, ale uciechy wciąż dostarcza i od biedy można z niego jeszcze zrobić rosół.
535 pisze:Możesz se to Lucek nazwać "wolnością artystyczną". Mayhem byli tego idealnym przykładem. Jako black metalowa legenda kpili w żywe oczy z oczekiwań typowych Lucków. Pomijając szopkę z urodzinami.Tymczasem Lucki cały czas domagały się nowego Dmds. I proszę bardzo.
bullet pisze:Ja mam wrażenie, że ten ich nowy gitarnik po prostu nie ma własnego stylu i ciągle podrabia to Blasphemera, to Snorre, to Euro. Brzmią trochę jak ich własny tribute band, ale poczekam cierpliwie na całość.
Ło to to kurwa.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: MAYHEM

31-08-2019, 11:55

Byc albo nie byc.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
ODPOWIEDZ