ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Biały
w mackach Zła
Posty: 734
Rejestracja: 17-06-2012, 10:17

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

11-12-2018, 17:37

Mogę się z tym tylko zgodzić. Sam regularnie chodzę na spacery do lasu/nad zalew w moim mieście i praktycznie za każdym razem napotykam właściciela idącego sobie beztrosko z pieskiem bez smyczy. Ostatnio idzie małżeństwo drogą spacerową i będąc jakieś dwa metry za nimi gościu spuszcza ze smyczy dorosłego rottweilera, inny dresiarz szedł z pitbullem przez centrum miasta oczywiście bez smyczy, kolejny przypadek idąc ulicą widzę jak gościu wychodzi z klatki bloku i puszcza pitbulla aby sobie pobiegał koło bloku... No kurwa brak słów, pierwszy właściciel powinien dostać w mordę, ale to raczej jego pies stanowi zagrożenie...
Już pomijając czy jest to niebezpieczna rasa czy nie ale nawet takie małe pieski często lubią podbiegać i skakać łapkami mogąc ubrudzić czy zniszczyć ubranie. No ale piesek musi się wybiegać i tylko to się liczy dla niektórych.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

11-12-2018, 18:09

https://nczas.com/2018/12/10/zmiennoplc ... CPpCEoiw9A" onclick="window.open(this.href);return false;
Jestem za. Głupie baby bez honoru trzeba dymać :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9978
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

11-12-2018, 19:01

Obrazek
jeszcze przeciwniczki niby w hidzabach, ale graja full contact z facetem ;-)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

11-12-2018, 20:05

uglak pisze:Obrazek
jeszcze przeciwniczki niby w hidzabach, ale graja full contact z facetem ;-)

na olimpiadzie sobie nie pogra, pomierzą mu poziomy testosteronu i innych hormonów i zdyskwalifikują
Die Welt ist meine Vorstellung.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

11-12-2018, 20:33

Szkoda. Chciałbym zobaczyć jak ideologia promowana przez feministki doprowadza do całkowitego wyparcia kobiet ze sportu :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 01:02

http://www.wykop.pl/ramka/4690403/integ ... dolnym-sl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Ale tak, wiem, po co nagłaśniać, skoro nie chodzi o kler.
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 05:34

Biały pisze:. No ale piesek musi się wybiegać i tylko to się liczy dla niektórych.
Trzymanie psa w mieszkaniu w bloku czy w ogóle w lokalu bez własnego skrawka ziemi to okrucieństwo. Biedne stworzenie skazane jest na 3 spacery dziennie, na smyczy, nie ma własnego terytorium. Jeszcze tylko wykastrować, kąpać w pachnącym szamponie co drugi dzień i pies przeżywa te swoje parę lat na tym padole w piekle.
Kerosene keeps me warm.
535

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 07:40

83koper83 pisze:
Biały pisze:. No ale piesek musi się wybiegać i tylko to się liczy dla niektórych.
Trzymanie psa w mieszkaniu w bloku czy w ogóle w lokalu bez własnego skrawka ziemi to okrucieństwo. Biedne stworzenie skazane jest na 3 spacery dziennie, na smyczy, nie ma własnego terytorium. Jeszcze tylko wykastrować, kąpać w pachnącym szamponie co drugi dzień i pies przeżywa te swoje parę lat na tym padole w piekle.
Ty to jednak dzikus jesteś. Kwestionujesz słynną miłość do zwierząt?

Rodzicielstwo i pragnienie opiekowania się dziećmi też byś pewnie krytykował?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... miski.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 07:44

83koper83 pisze:
Biały pisze:. No ale piesek musi się wybiegać i tylko to się liczy dla niektórych.
Trzymanie psa w mieszkaniu w bloku czy w ogóle w lokalu bez własnego skrawka ziemi to okrucieństwo. Biedne stworzenie skazane jest na 3 spacery dziennie, na smyczy, nie ma własnego terytorium. Jeszcze tylko wykastrować, kąpać w pachnącym szamponie co drugi dzień i pies przeżywa te swoje parę lat na tym padole w piekle.
+100%. Obserwuję niemal codziennie zjebów z psami husky, którzy drepczą z nimi koło bloków, a ten pies potrzebuje wykonać wielokilometrową trasę dziennie.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
535

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 07:56

Następny się przypierdala. Pies musi mieć ciepło. Szczególnie husky. Dlatego blok z odpowiednio ustawionym centralnym jest idealny.
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 4046
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 08:00

83koper83 pisze:
Biały pisze:. No ale piesek musi się wybiegać i tylko to się liczy dla niektórych.
Trzymanie psa w mieszkaniu w bloku czy w ogóle w lokalu bez własnego skrawka ziemi to okrucieństwo. Biedne stworzenie skazane jest na 3 spacery dziennie, na smyczy, nie ma własnego terytorium. Jeszcze tylko wykastrować, kąpać w pachnącym szamponie co drugi dzień i pies przeżywa te swoje parę lat na tym padole w piekle.
nie generalizowałbym tego tak w 100 procentach, bo posiadanie kundelka który mieści się w dwóch dłoniach nie jest takie straszne dla takiego psiaka. Widzę u siebie na blokowisku starsze panie lub panów, wdowy, wdowców dla których taki piesek to tak naprawdę rytm życia, bo nie zamykają się w czterech ścianach tylko idą z nim na ten spacer, mają poczucie że są komuś potrzebni. Większość z nich to samotni ludzie którym dzieci wyfrunęły z gniazda, a wnuki oglądają na skejpie. Dla nich taki mały kundelek to jakiś sposób na życie.
Natomiast w pełni się zgadzam co do dużych psów. Jak widzę ludzi spacerujących po te kilkadziesiąt minut dziennie z owczarkami, labradorami, haskimi, a potem wraca z nimi do swoich czterdziestoparometrowych apartamentów to mi sie nóż w kieszeni otwiera. Takimi powinni zając się miłośnicy i wszelcy obrońcy zwierząt.
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 08:02

Lepszy azyl?
Jebać żuli.
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 4046
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 08:03

535 pisze:Następny się przypierdala. Pies musi mieć ciepło. Szczególnie husky. Dlatego blok z odpowiednio ustawionym centralnym jest idealny.
właśnie, poza tym husky to pies stadny, samemu mu smutno. Powinny żyć w stadach po kilka osobników, wtedy mieszkanie w bloku i ciepłe ogrzewanie jest dla nich idealnym miejscem :)
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 08:09

Pacjent pisze: +100%. Obserwuję niemal codziennie zjebów z psami husky, którzy drepczą z nimi koło bloków, a ten pies potrzebuje wykonać wielokilometrową trasę dziennie.
Pomijam fakt, że psy tej rasy trzymane w domu mają dziwną tendencję do wycia na całą okolicę, gdy właścicieli nie ma w domu. Sąsiad miał swego czasu sukę husky i można było zwariować, gdy zaczynała swoje koncerty.

Tymczasem w Kalifacie Europejskim dzień jak co dzień:

https://fakty.interia.pl/galerie/swiat/ ... AId,314694
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Biały
w mackach Zła
Posty: 734
Rejestracja: 17-06-2012, 10:17

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 18:11

Jeżeli komuś naprawdę zależy na psie to nie widzą problemu aby podjechać z nim gdzieś na jakieś łąki/tereny nie uczęszczane przez ludzi żeby się wybiegał, natomiast preferowanie tego w centrum miasta czy innych miejscach rozrywki typu parki jest nie na miejscu.
Pewnie taki pies i tak woli siedzieć w czterech ścianach bloku inż w klatce w schronisku... Też kurwa argument.
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3282
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 19:31

83koper83 pisze:
Biały pisze:. No ale piesek musi się wybiegać i tylko to się liczy dla niektórych.
Trzymanie psa w mieszkaniu w bloku czy w ogóle w lokalu bez własnego skrawka ziemi to okrucieństwo. Biedne stworzenie skazane jest na 3 spacery dziennie, na smyczy, nie ma własnego terytorium. Jeszcze tylko wykastrować, kąpać w pachnącym szamponie co drugi dzień i pies przeżywa te swoje parę lat na tym padole w piekle.
kota zresztą też
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

12-12-2018, 21:26

Pacjent pisze:
83koper83 pisze:
Biały pisze:. No ale piesek musi się wybiegać i tylko to się liczy dla niektórych.
Trzymanie psa w mieszkaniu w bloku czy w ogóle w lokalu bez własnego skrawka ziemi to okrucieństwo. Biedne stworzenie skazane jest na 3 spacery dziennie, na smyczy, nie ma własnego terytorium. Jeszcze tylko wykastrować, kąpać w pachnącym szamponie co drugi dzień i pies przeżywa te swoje parę lat na tym padole w piekle.
+100%. Obserwuję niemal codziennie zjebów z psami husky, którzy drepczą z nimi koło bloków, a ten pies potrzebuje wykonać wielokilometrową trasę dziennie.
Tak jest. Mam dwa huskie od prawie dziesięciu lat i mimo lubości do siedzenia w domu, z ludźmi, nigdy nie czują się lepiej niż zimą, na śniegu.
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1108
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

13-12-2018, 07:58

Mam w bloku sportowego bordera. Frisbee, obi, nosework, jakiś czas temu agility, ale rzuciliśmy dla frisbee, które na dobre nas pochłonęło. Jako bardzo aktywny przewodnik psa (poza sportami kynologicznymi minimum 2 razy w tygodniu wycieczka na tereny zielone dla słynnego wybiegania, wiosną i latem właściwie codziennie, udział w kilku seminariach tematycznych - obi + frisbee - w roku) nie zgadzam się z generalizowaniem, ale niektórym argumentom przyznam rację.

Sednem problemu jest to, że posiadanie psa wymaga od przewodnika czegoś więcej niż tylko wyjścia na spacer 3 razy dziennie na szybką sikupę. Nie chce mi się ruszać głębiej tematu, ale kluczem do rozwiązanie problemu jest świadomość przewodników - kupowanie psa w typie (bo rasowe to to na pewno nie jest) amstaffa czy pitbulla bez zapoznania się z wzorcem, wymaganiami i specyfiką "rasy" jest dużym błędem. Ze smutkiem obserwuję dresiki biegające ze swymi prawie amstaffami, pseudopitbullami i innymi w typie psów obronnych, które najchętniej zalizałyby na śmierć, a nie - jak kiedyś słyszałem - zaatakowały, bo pan sobie tak życzy i tak uczy. Osobiście znam kilka świetnych stafików i pitków, które odnajdują się w świecie frisbee i agality. Piękne, mądre psy, oddane swoim przewodnikom i kochające świat. Ale tu dużo zależy od ludzi.

Patrzcie na zdegenerowane egzemplarze cudownych przecież goldenów, których genotyp zwichrowała popularność (vide choroby genetyczne z dysplazją na czele). To samo dzieje się z rasami brachycefalicznymi. Przecież to nie jest podobne do psa, a ludzie nie mają świadomości potrzeb tych ras ("Puszczę luzem na podwórku, niech biega. Chuj, że nie jest w stanie przybiec na zawołanie, najwyżej wpadnie pod auto, bo to tylko pies"). To samo było z yorkami ("O, taki mały, piękny. Do domu, do torebki. Cudowny." Tylko, że to kurwa pierdolony terrier!). I nawet borderom się obrywa, bo pseudohodowle wyczuły krew.

Dobra, pomarudziłem, a teraz czas na słowa prawdy: ONLY BORDER COLLIE IS REAL!

Edit: tak, potrafię zmęczyć swoją sukę 15-minutową sesją treningową przy kanapie. Przespane pół dnia bywa bezcenne.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

13-12-2018, 09:09

^ Mądrego to i dobrze posłuchać.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

14-12-2018, 09:44

https://fakty.interia.pl/swiat/news-fra ... Id,2731062" onclick="window.open(this.href);return false;

Kilka lat temu podobna sytuacja była z choinką tyle , że w Danii. W jakiejś mieścinie muslimy sapały więc drzewko usunęli.
Swoją drogą ciekawe kiedy kolejny zamach w tej laickiej, tolerancyjnej, lewackiej żabolandii, czekam z wypiekami na twarzy :)
Jebać żuli.
ODPOWIEDZ