Co teraz czytacie? v.2

[Rejwan]

Bardzo dobre ale to już znam!

To może coś z Rothbarda, czy jak mu tam było?

Świetny. Polecam poczytać

Edward Lee lepszy

[Rejwan]

Panowie, polećcie coś doskonałego do czytania na noc. Mamy z żoną zwyczaj wspólnego czytania przed snem, wczoraj skończyliśmy kolejnego Pratchetta i chwilowo nic nie mamy. Najlepiej łatwo dostępnego, może polskiego autora, w miarę żwawo i trochę humoru nie zaszkodzi. Anyone?

Edward Lee "Diabelskie Nasienie"

Albo Świnię tego autora. W sam raz na romantyczny wieczór

Wyborna pozycja!

[TheDude]

^ Na wieczorne czytanie polecam takie cudo:

[wonsz]

Edward Lee "Diabelskie Nasienie"

Albo Świnię tego autora. W sam raz na romantyczny wieczór

Wyborna pozycja!

przy Lee to książki Clarksona wypadają jak klasyki literatury, jedną jakąś czytałem, strasznie mierne.

[tomekw48]

Mega fajne czytadło.
Jak zwykle w przypadku Króla.

[Rejwan]

Albo Świnię tego autora. W sam raz na romantyczny wieczór

Wyborna pozycja!

przy Lee to książki Clarksona wypadają jak klasyki literatury, jedną jakąś czytałem, strasznie mierne.

Jak znasz jakiegoś lepszego autora książek z gatunku extreme horror porno gore to możesz polecić bo z chęcią sprawdzę

[Sgt. Barnes]

Ja uwielbiam Lee, to sztuka pisać gore z humorem. Taki Everson i nasz Tomek Czarny też mają fajny styl, trochę nomen omen toporny Folk i Nowoczesna Niewolnica świetne strzały, Kolego Rejwan

[wonsz]

Wyborna pozycja!

przy Lee to książki Clarksona wypadają jak klasyki literatury, jedną jakąś czytałem, strasznie mierne.

Jak znasz jakiegoś lepszego autora książek z gatunku extreme horror porno gore to możesz polecić bo z chęcią sprawdzę

sama nazwa gatunku sugeruje, że raczej nie tam szukać literatury na poziomie.

[Rejwan]

przy Lee to książki Clarksona wypadają jak klasyki literatury, jedną jakąś czytałem, strasznie mierne.

Jak znasz jakiegoś lepszego autora książek z gatunku extreme horror porno gore to możesz polecić bo z chęcią sprawdzę

sama nazwa gatunku sugeruje, że raczej nie tam szukać literatury na poziomie.

Ok, to spierdalaj w takim razie xD co tacy ludzie robią na forum metalowym

[Rejwan]

Ja uwielbiam Lee, to sztuka pisać gore z humorem. Taki Everson i nasz Tomek Czarny też mają fajny styl, trochę nomen omen toporny Folk i Nowoczesna Niewolnica świetne strzały, Kolego Rejwan

Się wie, Dom Horroru to zajebiste wydawnictwo i mam stamtąd większość pozycji, ale właśnie Lee szanuję najbardziej za to, że jeszcze potrafi z humorkiem napisać i jeszcze te pozycje z nawiązaniami do Lovecrafta są totalnymi perełkami. Everson trochę kij w dupie jednak

[wonsz]

Jak znasz jakiegoś lepszego autora książek z gatunku extreme horror porno gore to możesz polecić bo z chęcią sprawdzę

sama nazwa gatunku sugeruje, że raczej nie tam szukać literatury na poziomie.

Ok, to spierdalaj w takim razie xD co tacy ludzie robią na forum metalowym

chujów sto, polecam poczytać Rothbarda i Ayn Rand XD

[Rejwan]

sama nazwa gatunku sugeruje, że raczej nie tam szukać literatury na poziomie.

Ok, to spierdalaj w takim razie xD co tacy ludzie robią na forum metalowym

chujów sto, polecam poczytać Rothbarda i Ayn Rand XD

I w końcu coś z sensem napisałeś, jednak da się XD

[tomekw48]

Wpadłem w ciąg czytania. Opykałem tę książkę. Niesamowicie zabawne zakończenie. Polecam

[Oferma]

Mishima „Złota Pagoda”, McCarthy „Stella Maris” i „Pasażer”, King „On Writing”, Barker „Księgi Krwi I-III”, Patora „Łowcy Skór”, Faulkner „Światłość w Sierpniu”. To rzeczy fajne.
Próbowałem trylogię „Diuny”, ale się odbiłem. Potworna nuda.
„Nawiedzony Dom na Wzgórzu” klasyka, ale mnie umęczyła. Rozumiem ten zamierzony efekt „babie odjebało czy serio tam straszy”, ale wszystko jest takie jakieś pańciowato-rozćwierkane, że z ulgą zamknąłem tę książkę, mając nadzieję że już jej nigdy nie otworzę.