BURZUM

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: BURZUM

20-02-2010, 00:40

Jest lepiej niż się spodziewałem chociaż podejrzewam, że z lepszym czyt. gorszym brzmieniem ten materiał wypadłby o wiele bardziej przekonująco. Ale i tak od pierwszych dźwięków słychać kto to nagrał a duch pierwszych czterech (tak, szczeniackiego debiutu również) albumów jest tutaj obecny.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: BURZUM

20-02-2010, 01:24

te wasze rippy też są z vinylu?
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: BURZUM

20-02-2010, 02:21

Riven pisze:ostatni numer zajebisty, nad reszta pomedytuje.
no coś w ten deseń. ostatni numer można spokojnie stawiać przy Zoofilem i Miś Lisek Tur Łoś, ten sam poziom, są też fragmenty innych, ale, przynajmniej póki co, TYLKO fragmenty... no ale Beherit ostatni to przy tym nawet nie stał ;)
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10108
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: BURZUM

20-02-2010, 07:42

Carnal_Malefactor pisze: Pamiętam, jak słysząc dawno, dawno temu po raz pierwszy "Dauði Baldrs" powiedziałem, że ten kawałek w wersji gitarowej byłby majstersztykiem. Chyba Varg podsłuchiwał :)
Abstrahując od "Belus" bo nie słyszałem jeszcze - jak na moje ucho podobny zabieg, tyle że w drugą stronę, zrobił Grisznak rekonstruując riff z "Jesu Dod" na potrzeby "Balferd Baldrs", czy naprawdę tylko ja to słyszę?
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: BURZUM

20-02-2010, 07:46

twoja_stara_trotzky pisze:te wasze rippy też są z vinylu?
nie
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: BURZUM

20-02-2010, 08:21

Jest bardzo dobrze. Solidny materiał, wciągnął mnie konkretnie. Ostatni numer ewidentnie świadczy o tym, że Varg nie stracił tak całkiem sceny z oczu, wie co się ceni ;)
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: BURZUM

20-02-2010, 08:46

streetcleaner pisze:Jest bardzo dobrze. Solidny materiał, wciągnął mnie konkretnie. Ostatni numer ewidentnie świadczy o tym, że Varg nie stracił tak całkiem sceny z oczu, wie co się ceni ;)
w sumie nie tylko ostatni numer, płytka z każdym kolejnym przesłuchaniem moim zdaniem tylko i wyłącznie zyskuje na ocenie.
Rumcajs nie zatracił umiejętności tworzenia dobrych dźwięków i to jest najważniejsze, że Burzum powraca po latach z dobrym materiałem.
... w sumie mógł w jakimś numerze jakiś klawisz pocisnąć :wink:
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: BURZUM

20-02-2010, 09:15

streetcleaner pisze:Jest bardzo dobrze. Solidny materiał, wciągnął mnie konkretnie. Ostatni numer ewidentnie świadczy o tym, że Varg nie stracił tak całkiem sceny z oczu, wie co się ceni ;)
w sensie, że się zdronił? ;)
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: BURZUM

20-02-2010, 11:26

zdecydowanie ktoś go sprał :lol:
Zresztą sam brak klawiszy (moim zdaniem słuszny) już o czymś świadczy:)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: BURZUM

20-02-2010, 11:30

powiem tak, ma ta płyta momenty cudne, ma i momenty żenujące. generalnie tych lepszych jest więcej, ALE mogło być jednak piękniej. może powinien jeszcze poczekać z rok z jej nagraniem.
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: BURZUM

20-02-2010, 12:35

streetcleaner pisze:zdecydowanie ktoś go sprał :lol:
Zresztą sam brak klawiszy (moim zdaniem słuszny) już o czymś świadczy:)
a jak dla mnie trochę szkoda, że całkowicie zrezygnował z klawiszy, mógł zrobić jeden numer z klawiszami ala "Dunkelheit", nie zmienia to faktu, że dobrze się słucha tego albumu ... 5-6 numer to najsłabsze momenty na tej płycie;
... czuć tu "Filosofem"
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10108
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: BURZUM

20-02-2010, 12:38

No cóż, na razie to będzie tak: poziom żadnej z czterech pierwszych płyt ani mini "Aske" to nie jest, demek też nie (nie licząc stuffu pod szyldem URUK-HAI), najlepsze utwory to "Glemselens Elv" z genialnym melancholijnym riffem, "Belus' Tilbakekomst (Konklusjon)" i "Belus's Dod" czyli faktycznie po części metalowy remake "Daudi Baldrs", czego można się było spodziewać raz po tożsamości tytułowego bóstwa (Belus=Balder) a dwa po wiadomej informacji o tym, iż utwory z piątki BURZUM miały swoje metalowe odpowiedniki. Minusy? Wokale, zwłaszcza czyste w "Kaimadalthas' Nedstigning", no i kompletnie zbędny, skoczny "Sverddans" pasujący do reszty jak świni kamizelka. Cały najbliższy tydzień zamierzam poświęcić "Belus" aby upewnić się co do woli zakupy, a gdybym miał nawyk domykania dyskografii to nie wahałbym się w tym przypadku. Na pewno jest to jeden z nielicznych metalowych powrotów bez kompromitacji, sceny BM nie zrewolucjonizuje i do kanonu nie wejdzie ale... no właśnie, to jest k***a nowy BURZUM! Slava 13/87! o/

Czekam na recenzję made by Koń.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: BURZUM

20-02-2010, 12:39

6 jeden z lepszych, 5 faktycznie najsłabszy, mogłoby go nie być, tym bardziej, że trwa ledwo 2,5 minuty. czekam jeszcze aż usłyszę porządny rip z CD / samo CD, bo WSZYSTKIE ripy, które leżą w sieci są z vinylu i trudno ocenić to brzmienie...
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: BURZUM

20-02-2010, 12:45

hcpig pisze:No cóż, na razie to będzie tak: poziom żadnej z czterech pierwszych płyt ani mini "Aske" to nie jest, demek też nie (nie licząc stuffu pod szyldem URUK-HAI)
oj tam, od jedynki, Aske i dem lepsze.
najlepsze utwory to "Glemselens Elv" z genialnym melancholijnym riffem
w chuj nudny, jeden ze słabszych. p2p2 za dużo, za mało choroby.
"Belus' Tilbakekomst (Konklusjon)"
tak, ten jest najlepszy.
i "Belus's Dod"
w chuj średni.
Minusy? Wokale, zwłaszcza czyste w "Kaimadalthas' Nedstigning"
fajne są, no i to jest w ogóle drugi najlepszy numer na płycie.
kompletnie zbędny, skoczny "Sverddans" pasujący do reszty jak świni kamizelka.
tak
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: BURZUM

20-02-2010, 12:49

jakby cala plyta byla taka jak ostatni numer.... 5 utworow po 10 minut, ze 2-3 riffy na numer, narastajacy przester...
no to by bylo w deche.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: BURZUM

20-02-2010, 12:49

hcpig pisze:"Belus' Tilbakekomst (Konklusjon)"
gdyby pociągnął ten numer przez 40 minut, wpierdalając coraz więcej sprzężeń, hałasów, zgrzytów, może wokali i tak zostawił, to bym uznał, że to jest najlepszy metalowy powrót w historii, no ale tak nie zrobił, więc chuj z tym. w każdym razie ten numer kasuje 99,99 proc. współczesnego metalu.
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: BURZUM

20-02-2010, 12:52

twoja_stara_trotzky pisze:
najlepsze utwory to "Glemselens Elv" z genialnym melancholijnym riffem
w chuj nudny, jeden ze słabszych. p2p2 za dużo, za mało choroby.
Oj tam oj tam, ledwo sie troche melodii pojawiło, a Ty już że p2p2. Tak jak Dżester napisał, zajebisty, melancholijny riff, bardzo w jego stylu.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10108
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: BURZUM

20-02-2010, 12:55

Ale trotzky pewnie żąda wyłącznie tego antymuzycznego pierwiastka w muzyce BURZUM obecnego zwłaszcza na HLTO/F, ja worshipuję całą dyskografię więc jestem kontent również z ukłonu w stronę melancholii.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: BURZUM

20-02-2010, 13:01

Wiem, dlatego nie dziwi mnie to:
gdyby pociągnął ten numer przez 40 minut, wpierdalając coraz więcej sprzężeń, hałasów, zgrzytów, może wokali i tak zostawił, to bym uznał, że to jest najlepszy metalowy powrót w historii, no ale tak nie zrobił, więc chuj z tym. w każdym razie ten numer kasuje 99,99 proc. współczesnego metalu.
:)

A ja równiez należę do tej grupy co Ty ( no może poza uwielbieniem jedynki ;))
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: BURZUM

20-02-2010, 13:05

no ale ma 100% racji.
dlatego mimo, ze ten kawalek jest wdeche, to jest irytujacy. straszny niedosyt zostawia. slychac, ze w serduszku Varga nadal tli sie Zlo -- ale tego nie wykorzystal.
this is a land of wolves now
ODPOWIEDZ