No popatrz. Prawdziwy dramat. Taki fachura, a przez tyle lat, banda kuglarzy wodziła go za nos.longinus696 pisze:Ten zespół jest dla mnie skończony odkąd zobaczyłem ich na Brutalu w 2012 r. Lukier lał się ze sceny i płynął kilometrami. Stwierdziłem, że w tej muzyce nie ma dosłownie NICZEGO, co interesowałoby mnie w muzyce.
ARCTURUS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: ARCTURUS
Re: ARCTURUS
Jak to mówią do trzech razy sztuka...nicram pisze:... bo niestety imć Vortex na przestrzeni tych kilkunastu już lat swojej kariery nagrał dwie dobre płyty: Sideshow Symphonies i The Archaic Course. To trochę mało.
[youtube][/youtube]
a w tym numerze kasuje Garma w kazdym rejestrze i każdej częstotliwości. To nie jest wrażenie i zwyczajna sympatia. Takie są fakty.
[youtube][/youtube]
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: ARCTURUS
Czyli zazdrość.535 pisze:Oszalałeś? Mam zazdrościć komuś posiadania bazgrołów, autorstwa grupki homosiów?manieczki pisze:535, jest zazdrość?
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12444
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ARCTURUS
Dlatego odniosłem się do Shipwrecked in Oslo, na którym miejscami zaśpiewał genialnie, choć np. takie Deception Genesis położył kompletnie.535 pisze:Wiesz co można zrobić w studio. Nawet ja mogę tak zaśpiewać. Baranim głosem.
Przy al. Unii zdarzało mi się, ale ostatni raz jak ŁKS grał z Man U, a Widzew to zdecydowanie nie była moja drużyna. :-)535 pisze:edit
Ewidentnie nigdy nie darłeś mordy przy alei Unii, ani na Widzewie...Na tym ostatnim to nawet lepiej.
Spodziewałem się po zapowiedziach, że Vortex mnie tutaj położy na łopatki, że coś przeoczyłem, ale niestety jakoś nie słyszę tego zamiatania. Choć to był dobry zespół był i szkoda, że nie wydali żadnego długograja.535 pisze:
a w tym numerze kasuje Garma w kazdym rejestrze i każdej częstotliwości. To nie jest wrażenie i zwyczajna sympatia. Takie są fakty.
[youtube][/youtube]
all the monsters will break your heart
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: ARCTURUS
Człowiek uczy się całe życie. Jak mniemam to doświadczenie jest Ci obce.535 pisze:No popatrz. Prawdziwy dramat. Taki fachura, a przez tyle lat, banda kuglarzy wodziła go za nos.longinus696 pisze:Ten zespół jest dla mnie skończony odkąd zobaczyłem ich na Brutalu w 2012 r. Lukier lał się ze sceny i płynął kilometrami. Stwierdziłem, że w tej muzyce nie ma dosłownie NICZEGO, co interesowałoby mnie w muzyce.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ARCTURUS
W kontekście ostatniej płyty trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie: co się lubi? Czy eleganckie barokowe teatrum z rubensowską wypukłością (Maskarada)? Czy może dykretny szmer północnej elektroniki (remixy)? A może podróż intergalaktyczną (Lustra)?
Czy jednak wóz cyrkowy na krzywych kołach przystrojony celofanem (Symfonie)? A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba (Arcturian)?
Czy jednak wóz cyrkowy na krzywych kołach przystrojony celofanem (Symfonie)? A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba (Arcturian)?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: ARCTURUS
Wiadomo. Wzór na mieszankę do wykonywania małych elementów betonowych, jest powszechnie znany. Nie ma sensu tego psuć.longinus696 pisze:Człowiek uczy się całe życie. Jak mniemam to doświadczenie jest Ci obce.535 pisze:No popatrz. Prawdziwy dramat. Taki fachura, a przez tyle lat, banda kuglarzy wodziła go za nos.longinus696 pisze:Ten zespół jest dla mnie skończony odkąd zobaczyłem ich na Brutalu w 2012 r. Lukier lał się ze sceny i płynął kilometrami. Stwierdziłem, że w tej muzyce nie ma dosłownie NICZEGO, co interesowałoby mnie w muzyce.
Lubię wszystkie. Wszystkie mam i znam od chwili premiery i nie mam z nimi żadnego problemu. Nie obrażam się na muzykę. Poza tym panie inżynierze, pisząc, cytujęDrone pisze:W kontekście ostatniej płyty trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie: co się lubi? Czy eleganckie barokowe teatrum z rubensowską wypukłością (Maskarada)? Czy może dykretny szmer północnej elektroniki (remixy)? A może podróż intergalaktyczną (Lustra)?
Czy jednak wóz cyrkowy na krzywych kołach przystrojony celofanem (Symfonie)? A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba (Arcturian)?
A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba
mam nieodparte wrażenie, że pomyliłeś tematy. Jako człowiek życzliwy i wyrozumiały służę stosownym linkiem, gdzie tę adnotację chciałeś umieścić.
viewtopic.php?f=13&t=14599&start=460" onclick="window.open(this.href);return false;
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: ARCTURUS
I like your whispering in the dark
There are whispers of the past
You are hiding deep inside my dreams,
Dreaming the final dream, the last
I like your whispering in the dark
There are whispers of the past
You are hiding deep inside my dreams,
Dreaming the final dream, the last
There are whispers of the past
You are hiding deep inside my dreams,
Dreaming the final dream, the last
I like your whispering in the dark
There are whispers of the past
You are hiding deep inside my dreams,
Dreaming the final dream, the last
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: ARCTURUS
bardzo trafne, przesadzone aczkolwiek trafne :)Drone pisze:W kontekście ostatniej płyty trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie: co się lubi? Czy eleganckie barokowe teatrum z rubensowską wypukłością (Maskarada)? Czy może dykretny szmer północnej elektroniki (remixy)? A może podróż intergalaktyczną (Lustra)?
Czy jednak wóz cyrkowy na krzywych kołach przystrojony celofanem (Symfonie)? A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba (Arcturian)?
Ostatnio zmieniony 06-06-2015, 03:56 przez Lucek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: ARCTURUS
ze az tak zle sie oni wizualnie prezentuja to nie wiedziałem, smutek, gejoza, mastery!535 pisze:Nie chcę kolejnej awantury, ale...Można powiedzieć, że to chujnia, ale, że w tej chujni Vortex nie daje rady? I ma nie wyćwiczony wokal? Słuchać przez tyle lat tego gościa i nie stwierdzić stylu?
[youtube][/youtube]
edit
Pamiętam ostatni występ Borknagar na Brutalu. Czeskie hostessy od Jagermeistera zasłaniały uszy, gdy Simen wchodził na wysokie rejestry. Tak się niektórzy zachowujecie tutaj na forum. Jakby to był pierwszy raz.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ARCTURUS
Rzeczywiście, pasuje jak ulał :)535 pisze:Poza tym panie inżynierze, pisząc, cytuję
A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba
mam nieodparte wrażenie, że pomyliłeś tematy. Jako człowiek życzliwy i wyrozumiały służę stosownym linkiem, gdzie tę adnotację chciałeś umieścić.
viewtopic.php?f=13&t=14599&start=460" onclick="window.open(this.href);return false;
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: ARCTURUS
Rozmowa z Vortexem in inglisz
http://traffic.libsyn.com/metalsucks/ME ... Ep0101.mp3" onclick="window.open(this.href);return false;
http://traffic.libsyn.com/metalsucks/ME ... Ep0101.mp3" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: ARCTURUS
Tak sobie jadę dzisiaj i słucham ostatnich płyt Arcturus i taki wniosek mi się ułożył, że trzeba być zasłużonym czytelnikiem Świata Ciszy, żeby podnosić wartość The Sham Mirrors, jebiąc do spodu Arcturian. Proponuję posłuchać w końcu tej płyty, miast bredzić w stylu "paaanie kiedyś to oni grali, a teraz to cyrk, muzyka chujowa, a wokale?BLEEE". Zapraszam choćby tutaj.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9927
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: ARCTURUS
collapse generation to wspanialy kawalek - moj top 3 arcturusa. gdzie tu widzisz jakies echa tej nowej cepeliady?
Guilty of being right
Re: ARCTURUS
No właśnie w tym problem, że tego nie da się zobaczyć. Tego trzeba posłuchać. Gdzie to słyszę? Otóż tych samych "argumentów" co w przypadku ostatniej, można użyć do zjebania tego numeru, wyszczególniając "burzę" klawiszy i popisy wokalne. Jak to możliwe, że to co nie przeszkadza w Collapse Generation, jest aż tak bolesne w doskonałym Arcturian Sign ? Cud, prawdziwy cud.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9967
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: ARCTURUS
Kombinujesz jak koń pod górę, nie żaden numer z Luster nie przypomina żadnego numeru z nowej, nie chodzi mi jużo brak luzu ale stylistyka nawet nie ta.
Szkoda że nie pociągnęli tej elektroniki jeszcze mocniej albo jawet jakieś 'przemyslowego' sznytu, nawet sprzyjało by to skorzystaniu przez niedomagajacego Vortexa z jakiś nakłądek wokalnych itp, tak jak zrobił to Danzig na V i VI, kiedy zaczął słabować na głosie to nagrał płyty mocno industrialne z przeróżnymi metodami wspomagania wokalnego co pozwoliło zamaskować fałsze i w ogóle miało swój klimat , ograniczenia zrodzily nowe, dobre rozwiąznia a kiedy na VII próbował powrócić do czystej rockowej estetyki przy swojej obecnej kondycji (i braku ważnego kompozytora) to wyszła cała bieda.
Szkoda że nie pociągnęli tej elektroniki jeszcze mocniej albo jawet jakieś 'przemyslowego' sznytu, nawet sprzyjało by to skorzystaniu przez niedomagajacego Vortexa z jakiś nakłądek wokalnych itp, tak jak zrobił to Danzig na V i VI, kiedy zaczął słabować na głosie to nagrał płyty mocno industrialne z przeróżnymi metodami wspomagania wokalnego co pozwoliło zamaskować fałsze i w ogóle miało swój klimat , ograniczenia zrodzily nowe, dobre rozwiąznia a kiedy na VII próbował powrócić do czystej rockowej estetyki przy swojej obecnej kondycji (i braku ważnego kompozytora) to wyszła cała bieda.
Yare Yare Daze
Re: ARCTURUS
Phi, hi hi hi. Przecież tam są te same patenty, wprost melodie i zagrywki , no kurwa tego nie da się nie usłyszeć. Bądźmy choć przez chwilę poważni.hcpig pisze:Kombinujesz jak koń pod górę, nie żaden numer z Luster nie przypomina żadnego numeru z nowej, nie chodzi mi jużo brak luzu ale stylistyka nawet nie ta..
edit
ba nawet "żenada" wokalna jest zbliżona...
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12444
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ARCTURUS
Otóż to. Zachodzę w głowę jak można w ogóle widzieć podobieństwa między tymi kompletnie różnymi płytami.hcpig pisze: żaden numer z Luster nie przypomina żadnego numeru z nowej, nie chodzi mi jużo brak luzu ale stylistyka nawet nie ta.
Jeżeli czyściutkie śpiewanie Garma tenorem i falsetem jest żenadą, a nie są żenadą wyraźne fałsze Vortexa, to cóż, chyba nikt Cię nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe.535 pisze: ba nawet "żenada" wokalna jest zbliżona...
all the monsters will break your heart
Re: ARCTURUS
Ulver kiedy widział na żywo? Czy łatwe śpiewanie w studio, nazywa czyściutkim?
Re: ARCTURUS
Te płyty są jak Lost Paradise i Soulside Journey, jak A Blaze In The Northern Sky i Mental Funeral i trzeba nie mieć uszu, by tego nie słyszeć. No cóż. Wracam do znakomitej Arcturian.nicram pisze:Otóż to. Zachodzę w głowę jak można w ogóle widzieć podobieństwa między tymi kompletnie różnymi płytami.hcpig pisze: żaden numer z Luster nie przypomina żadnego numeru z nowej, nie chodzi mi jużo brak luzu ale stylistyka nawet nie ta.
.